Oracle Sun
#2
Oracle Sun - Machine Man (2021)

[Obrazek: R-17416906-1613340903-8497.jpeg.jpg]

tracklista:
1.Edge of Life 04:32
2.Million to Ascension 04:45
3.Fallin' Time 05:41
4.Machine Man 05:35
5.Sunset Feelings 05:53
6.Look Behind Me 05:58
7.Daydream 05:32
8.Calling 04:39
9.Coming Back 05:17

rok wydania: 2021
gatunek: power metal
kraj: Włochy

skład zespołu:
Wild Steel (Andrea De Stefanis) - śpiew
Vittorio Mazzoni (RIP) - sola gitarowe
Tommaso Pellegrini - gitara
Giacomo Paradiso - gitara
Alessandro Cola - gitara basowa
Frank Andiver ( Franco Rubulotta) - perkusja
Alessio Pascucci - instrumenty klawiszowe

W grudniu 2020 ORACLE SUN przedstawił wersję digital albumu "Machine Man" nagrywanego z Vittorio Mazzoni od czasu reaktywacji grupy w 2012, do roku 2016, gdy doskonały gitarzysta odszedł na zawsze w tragicznych okolicznościach. To wydarzenie przerwało działalność ORACLE SUN do 2018, gdy zdecydowano się w odnowionym składzie (Giacomo Paradiso, Alessio Pascucci) jednak ten album w hołdzie Mazzoni ukończyć. Zaśpiewał Wild Steel, który w roku 1998 występował wspólnie z Mazzoni w swoim zespole SHADOWS OF STEEL. Postanowiono także wykorzystać w kompozycjach wszystkie sola, jakie zagrał we wcześniejszych sesjach nagraniowych zmarły gitarzysta do przygotowywanych utworów.
Pod koniec stycznia 2021 album "Machine Man" opuścił świat cyfrowy i został zaprezentowany w wersji CD przez słynną wytwórnię Underground Symphony.

Zespół przedstawił album stosunkowo prosty w melodiach i przekazie, melodyjny, power metalowy, ale bez ciągot ku progresji i tylko pewne, zazwyczaj łagodniejsze partie instrumentalne noszą znamiona ostrożnie dawkowanej progresywności, jak w przypadku Million to Ascension, czy też łagodniejszego, bardziej nastrojowego Fallin' Time, ten jednak utwór jest raczej średni i powszedni, jeśli mierzyć to miarą chociażby podobnych kompozycji LABYRINTH czy SECRET SPHERE. Jeśli został wspomniany LABYRINTH, to trzeba oczywiście wspomnieć i o Roberto Tiranti, który gościnnie zaśpiewał w zamykającym ten LP wspólnie z Wild Steel. Szkoda tylko, że Coming Back zbyt wiele tu nie wnosi, jako utwór z pogranicza  progressive melodic metalu i power metalu i nawet specjalnie sam Roberto tu nie błyszczy.
Szybko i dosyć masywnie grają power metal w Edge of Life i Sunset Feelings, nastawionych na ekspozycję gitar i jasno wyrażonej, bardzo udanej melodii, czy też tytułowym Machine Man, utworze dobrym, choć może tu zabrakło utrzymania tego poetyckiego klimatu w najważniejszych momentach, takich jak szybciej zagrany refren. Nastrój i klimatyczne pełne poezji i smutku granie to misternie zaaranżowany Look Behind Me, pięknie zaśpiewany przez Wild Steel'a i to jest najmocniejszy punkt tej płyty. Trochę nie bardzo wiadomo, o co muzycznie chodzi w Daydream, bo początek jest jakby symfoniczny, rozwinięcie epickie, a potem to takie miotanie się pomiędzy melodyjnymi gatunkami metalu z modern podanymi klawiszami, czy może raczej z klawiszami, które za modern uznawano dwadzieścia lat temu. Ogólnie Alessio Pascucci gra nieźle, ale  jednak tylko nieźle i tych klawiszowych wodotrysków i gejzerów, do jakich przyzwyczaiły bandy z Italii, to tutaj nie ma. Wild Steel może ten występ w ORACLE SUN zaliczyć do najbardziej udanych w swojej karierze, nawet patrząc przez pryzmat Alessio Pascucci, miałkiego utworu melodic metalowego z pewnym zacięciem na ambitność.

Davide Prew nie jest może zbyt znany w świecie ze swoich dokonań jako inżynier dźwięku, ale  swoim studio w mieści Lukka w Toskanii stworzył świeży klarowny sound z dużą dawką wewnętrznej przestrzeni wygenerowanej wcześniej w procesie mixu przez Franka Andivera.
W sumie, po prostu dobra płyta i tylko dobra na tle niesamowitych albumów z melodyjnym power metalem z roku ubiegłego i 2021, jakimi świat zadziwiły ekipy z Italii.


ocena: 7,2/10

new 16.02.2021
NIE JESTEM ATEISTĄ - WIERZĘ W HEAVY METAL

"Only The Strong Survive!"

Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
Oracle Sun - przez Memorius - 13.12.2020, 17:20:47
RE: Oracle Sun - przez Memorius - 16.02.2021, 21:02:55

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości