Stargate (GRC)
#2
Stargate - Escaping the Illusion (2024)

[Obrazek: MzQtMjA1OC5qcGVn.jpeg]

tracklista:
1.Hiding All The Tears 04:36
2.Deepest Sea 05:35
3.Lonely Queen 04:35
4.Life Is An Illusion 05:05
5.Wounded Soul 05:04
6.I Am Here 04:48
7.The Enemy Inside 03:38
8.Outcast 05:32
oraz materiał bonusowy

rok wydania: 2024
gatunek: melodic neoclassical heavy metal
kraj: Grecja

skład zespołu:
Manos Fatsis - śpiew
Anthimos Manti - gitara
Kostas Domenikiotis - gitara basowa
Stergios Kourou  - perkusja
Sakis Bandis - instrumenty klawiszowe

Ten album miał się ukazać już w roku ubiegłym i miał zaśpiewać Vassilis Papadopoulos. Jednak jego forma wokalna była niezadowalająca i zastąpił go Manos Fatsis, niegdyś występujący w DARK NOVA. Partie wokalne trzeba było nagrywać od nowa i stąd opóźnienia. Premiera nakładem greckiej wytwórni Steeel Gallery Records odbędzie się 8 marca.

Ten zespół pokazał się tym razem z zupełnie innej strony. Dawno nikt nie grał melodyjnego heavy metalu z elementami power w tak bardzo wyrazistej oprawie neoklasycznej i to jest piękna kontynuacja muzyki MYSTERY Angelo Perlepesa. Okazuje się, że Anthimos Manti doskonale czuje taką konwencję, a nie ujawniał tego w WINTERS DAWN, ani do tej pory w STARGATE. Piękna, pełna elegancji gra gitarzysty, sola neoklasyczne i neoklasyczne ozdobniki to ozdoba spokojnie poprowadzonych i wysmakowanych kompozycji Hiding All The Tears i Deepest Sea. Tyle tu łagodnego wdzięku i taka przyjemna gra w partiach klawiszowych Sakisa Bandisa. Przypomina się MYSTERY...
Grupa zupełnie odchodzi od takiego prostego grania melodic heavy i AOR na rzecz form znacznie bardziej wysmakowanych i kapitalnie rozbrzmiewa romantyczny i patetyczny Lonely Queen. Coś pięknego i poruszającego. I Manos Fatsis - niesamowity występ na tym albumie, życiowy bez wątpienia. Zasięg, barwa, dramatyzm, niesamowite wyczucie konwencji neoklasycznej i dewastujące wzmacnianie i akcentowanie! Moc, po prostu moc! I ta łagodność ich stylu melodic heavy w najjaśniejszych barwach pojawia się w lekko zadumanym i ciepłym Life Is An Illusion i w tej kategorii to jedna z ich najlepszych, jeśli nawet nie najlepsza kompozycja w historii. I znów godne uwagi delikatne tło klawiszowe tworzy na dalekim planie Sakis Bandis... Klimat doprawdy budują niesamowity na tym albumie, dostojny, wysmakowany w melodiach na neoklasycznym fundamencie, jak w przypadku Wounded Soul i dużo szkoły skandynawskiej, a najbliżej najlepszych kompozycji wczesnego KENZINER. Elegancja i taki niewymuszony monumentalizm to także jedna z cech tej muzyki i ta silnie ujawnia się w kapitalnym w przejściach i ozdobnikach miarowego i niemal hymnowego I Am Here. I zaraz potem jeszcze jeden wysmakowany i wystudiowany przecudownej urody utwór w spokojnej konwencji - The Enemy Inside.
A na koniec nieco szybciej i tu bliżej stylu WARDRUM w wybornym, rytmicznym Outcast.

Niesamowity występ Manosa Fatsisa, genialna forma kompozytorska Anthimosa, wyborna "sharp & clear" realizacja Kostasa Scandalisa. Tym razem STARGATE to ścisła grecka melodic metalowa czołówka, a grecka to równocześnie znaczy światowa. Wspaniały album!


ocena: 9,9/10

new 6.03.2024

Przedpremierowa recenzja dzięki uprzejmości wytwórni Steel Gallery Records
NIE JESTEM ATEISTĄ - WIERZĘ W HEAVY METAL

"Only The Strong Survive!"

Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
Stargate (GRC) - przez Memorius - 27.01.2022, 15:22:22
RE: Stargate (GRC) - przez Memorius - 06.03.2024, 17:45:18

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości