28.02.2023, 18:19:30
Saratoga - Aeternus (2018)
tracklista:
1.El olvidado de Dios 04:19
2.Una vez fuimos héroes 05:11
3.Tres ahorcados 04:55
3.Tres ahorcados 04:55
4.Renegado 03:47
5.De tierra de nadie 03:42
6.Si tú no estás 05:02
7.Acuérdate de mí 04:39
8.Culpo a Dios 04:33
9.Cien mil veces no 04:58
10.Siempre hacia el sol 03:48
rok wydania: 2018
gatunek: heavy/power metal
kraj: Hiszpania
skład zespołu:
Tete Novoa - śpiew
Jerónimo Ramiro Sánchez - gitara
Nicolás del Hierro Cano - gitara basowa
Daniel Pérez - perkusja
W listopadzie 2018 Maldito Records wydaje kolejny album SARATOGA, tym razem nieco krótszy niż poprzednie.
Muzycznego kierunku grupa nie zmienia. To nadal rozpoznawalny dla SARATOGA melodyjny heavy power z heroicznym fundamentem i taki jest opener El olvidado de Dios ze świetnym , potoczystym refrenem i nieco mrocznym przewodnim, kroczącym motywem głównym. W Una vez fuimos héroes wykorzystano oldschoolowy riff znany jeszcze w latach 80tych z albumów speed/power metalowych z USA, ale obudowane jest to kolejną epicką melodią i podniosłym, dumnym refrenem. Doskonałe połączenie! Potężne dramatyczne solo! Potem wspaniały, pełen monumentalnej mocy i nad wyraz melodyjny Tres ahorcados, gdzie grają nieco wolniej i przez co efekt epickiej siły jest jeszcze większy. Mocarny, mocarny refren! Surowo, posępnie w zagranym w umiarkowanym tempie Renegado, ale ta kompozycja jest słabsza, bo melodię trudno tu w opcji blackend uznać za specjalnie interesującą. Za to pełen ekstatycznych okrzyków Tete De tierra de nadie z nader zgrabnymi speed/power partiami gitary jest kapitalny i wraca ta epicka duma... I jaka wspaniała jest mocna i dynamiczna kompozycja pełna pędu i bojowego klimatu Si tú no estás. Zniszczenie! Triumf hiszpańskiego heavy/power!
Bez gitary akustycznej w latino power ani rusz. Tu mamy bardzo gustowną balladę z mocniejszym rozwinięciem Acuérdate de mí i tak poetycko i romantycznie to śpiewa Tete... Poruszające...
By nie było zbyt sentymentalnie, to ponuro galopują w Culpo a Dios i bojowo jest, nad wyraz bojowo! I taki epicki refren, jakiego się nawet tu nie oczekiwało. Porywające! I po raz kolejny porywają rycersko w Cien mil veces no, choć sam początek na to nie wskazuje. Na koniec szybki i nieco lżejszy, w przebojowym stylu, power metal w rytmicznym Siempre hacia el sol. Bardzo dobre, choć nie do końca epickie.
Trochę mroku, trochę okultyzmu, a wszystko przedstawione w ujmujący sposób. Znakomite wykonanie, przy czym Tete Novoa w swobodny sposób operuje tu kilkoma stylami wokalnymi, od wysokich rejestrów do średnio niskich i wychodzi to nad wyraz interesująco. Wyborne sola Jero Ramiro są po prostu wyładowane heroiczną treścią.
Album ma nieco inne brzmienie niż poprzednie, tym razem autorem masteringu jest pochodzący z Bośni, a pracujący w Australii Ermin Hamidović, wschodząca wówczas gwiazda światowej inżynierii dźwięku w muzyce metalowej. Powiedzmy, że sound jest bardziej surowy i ostrzejszy, niż można było oczekiwać, ale w tej manierze zrobiony bardzo dobrze.
Wybitny album SARATOGA koncentrujący w sobie wszystko co najlepsze w heroicznym latino power metalu i mocno wynikający z doświadczeń tego co najlepsze w twórczości samego zespołu.
Dani Pérez odchodzi ponownie w roku 2020 i zostaje zastąpiony przez debiutanta El Estepario Siberiano czyli Jorge Garrido. Z nim w 2021 grupa na trzydziestolecie powstania zespołu nagrywa nowe wersje wielkich hitów ze swojego bogatego dorobku i wydaje to pod tytułem "XXX".
Należy wierzyć, że SARATOGA jeszcze ostatniego słowa nie powiedział.
Należy wierzyć, że SARATOGA jeszcze ostatniego słowa nie powiedział.
ocena: 9,7/10
new 28.02.2023
NIE JESTEM ATEISTĄ - WIERZĘ W HEAVY METAL
"Only The Strong Survive!"
"Only The Strong Survive!"