30.08.2017, 06:18:31
Trzy godzinki za mną, po długiej drodze w końcu dotarłem do zamku, póki co porozmawiałem ze wszystkimi, a cała sytuacja w Górniczej Dolinie zaczyna się powoli klarować. Póki co biorę się za zadania.
Z bardziej wartych wspomnienia rzeczy są kolejne informacje o tym co działo się w Khorinis w czasie mojej nieobecności (powtarzam się, ale co poradzę, uwielbiam tego typu smaczki), spotkałem również
Ciekawym zabiegiem są nowe dialogi pojawiające się po obejrzeniu oferty handlowej, czy kupieniu czegoś, co prawda z tego co pamiętam, to zdarzyło się to już w Przeznaczeniu czy Epilogu, ale nie na taką skalę!
Jak zwykle, dobrze też spotkać starych znajomych.
Co do buildu jeszcze nie jestem finalnie zdecydowany. Jednak na pewno głównie będzie się bazować na walce wręcz, bo nie przepadam za bronią dystansową w Gothicu.
Trochę mało miałem ostatnio czasu na granie, ale już niedługo postaram się dogonić resztę peletonu. ;)
Z bardziej wartych wspomnienia rzeczy są kolejne informacje o tym co działo się w Khorinis w czasie mojej nieobecności (powtarzam się, ale co poradzę, uwielbiam tego typu smaczki), spotkałem również
Ciekawym zabiegiem są nowe dialogi pojawiające się po obejrzeniu oferty handlowej, czy kupieniu czegoś, co prawda z tego co pamiętam, to zdarzyło się to już w Przeznaczeniu czy Epilogu, ale nie na taką skalę!
Jak zwykle, dobrze też spotkać starych znajomych.
Co do buildu jeszcze nie jestem finalnie zdecydowany. Jednak na pewno głównie będzie się bazować na walce wręcz, bo nie przepadam za bronią dystansową w Gothicu.
Trochę mało miałem ostatnio czasu na granie, ale już niedługo postaram się dogonić resztę peletonu. ;)
Even if the morrow is barren of promises...
Nothing shall forestall... my return.
Nothing shall forestall... my return.