Platforma miłośników Kucy(ków) Pony

[Memorius]

Cytat:szanowny autor mówi, że to mogło być lepiej zrobione, ale nie było akceptacji.

no nie było akceptacji dla usprawnień szanownego autora
po wykonaniu jednej z najbardziej brawurowych i misternie zaplanowanych akcji szanowny autor na wniosek Ahnbaela został wyrzucony z ekipy Drużyna Spolszczenia

[Tituf]

Recenzja powstała na zamówienie i pod naciskiem graczy, którzy  moda gnoją. Ja pierdolę... Kto oczekiwałby i po co na recenzję gniota? Może by ożywić comunity i dojebać DS? Autor przecież nie napisze pozytywnie, bo nie będzie lajków i subów. Status pokrzywdzonego przez DS  i krytyka naszych gier to fachowość i wiedza o Gothic i jego modyfikacjach...

Edit:

Cytat:..."autor recenzji chyba zapomniał, że Gothic to nie Polska A.D. 2020."

A mówiłem, żeby wszystkich z ciemną karnacją dać na pole Onara...

[Lewkooo]

Przecież to jest zwykłe szukanie atencji. "Przeciwnicy" przeznaczenia go poklepią po plecach i tyle, a może ktoś nowy zagra.

[Wiwir]

(27.12.2020, 21:19:20)Memorius napisał(a):

Cytat:szanowny autor mówi, że to mogło być lepiej zrobione, ale nie było akceptacji.

no nie było akceptacji dla usprawnień szanownego autora
po wykonaniu jednej z najbardziej brawurowych i misternie zaplanowanych akcji szanowny autor na wniosek Ahnbaela został wyrzucony z ekipy Drużyna Spolszczenia

I to się chwali (wyrzucenie).

[Tituf]

Pośrednio zostałem wywołany na YT. Tak się składa, że quest z Mirellą jest w znacznej części mojego autorstwa. Staram się raczej nie tłumaczyć zadań, ich sensu i tego 'co autor miał na myśli'. Najlepiej pozostawiać gracza sam na sam z problemem, czy głębszym przesłaniem. Niech sobie interpretuje jak chce. Tu zrobię wyjątek.
No, chyba że ta uwaga w potoku słów była kolejnym niewinnym żarcikiem i odskocznią dla słuchaczy, którym moment wytchnienia i uśmiechu się należy (hi-hi-hi czy he-he-he - nawet nie wiem, jak prawidłowo się zaśmiać...). W takim razie ten post o kant dupy potłuc.

Ale skoro słyszę, że Mirella od razu wypija miksturę, zakochuje się w Bezimiennym, łazi za nim, a z bohatera robimy debila, który nie wie co zrobić - i to na poważnie, to utwierdzam się, że albo autor burzy kolejną cegiełkę w odbiorze moda, albo faktycznie nie wysilił zbytnio swojej mózgownicy.

Zadanie miało być lekkie, frywolne, może nawet zabawne. Dla wielu takim się okazało, ale nie wymagam, by takim było dla wszystkich. Zadanie jak zadanie, zapychacz taki.
Gdy Mirella wypija miksturę miłości, nagle swoje zaborcze uczucia kieruje na Bezimiennego. Nasz bohater to heros podszczypujący kobiety, flirtujący (czasem w bardzo wyrafinowany sposób i w konkretnym celu), ale kiedy znajduje się w takiej sytuacji - panikuje. Ja wiem, że zimnokrwisty gracz z żelazną logiką i konsekwencją powinien od razu pospieszyć do Ignaza. Ale mamy do czynienia z grą, pewnymi umownymi rzeczami.
Raz modyfikacji zarzuca się brak realizmu - innym razem zupełnie zapomina o uczuciach, rozterkach i zwykłych ludzkich cechach bohatera, które czynią z niego czasem właśnie bezradnego...
Ja wiem, że niektórzy nie mają problemu, gdy dziewczyna wyzna im miłość. Łykają piwka, albo zaciągają się papieroskiem i odwracają na pięcie. No tu jest jeszcze inaczej.

W zasadzie to tylko chciałem napisać, żeby żadnego zadania nie kwitować 'głupie', bo co, jeśli ktoś znalazł w nim głębsze przesłanie czy sens?! Z pewnością można by je zrobić lepiej. Ale wszystko zostało wykonane tak, a nie inaczej. Z różnych względów. I tego tłumaczyć już nie będę.

[Klimek]

Jest tyle nieprawidłowości w samej recenzji, że aż szkoda ją komentować, przyczepia się do przecinków a sam mówi "jaszczembie" albo myli Brahima z Baltramem.

[Tituf]

Pojawiła się wreszcie długo oczekiwana recenzja Epilogu napisana przez Simena. Jak ktoś obejrzy i będzie mu się chciało, niech napisze o swoich odczuciach.
Tylko bez wulgaryzmów, bo cytaty mogą być umieszczane w kolejnych odsłonach na jutubku.

[Simon]

Spoko, dam w cenzurę

[Memorius]

Skwituję krótko. Jaka publiczność,  taka recenzja.
Jeśli Simen dostaje kasę od tych ludzi, to żeruje na cudzej pracy twórców moda w niegodny sposób.
Ja cię kurwa znajdę, Simen, jak będziesz tam sobie moją osobą gębę wycierał ze swoimi klakierami.
I Hasło tygodnia:
"Podziel się kasą prosiaku!"

[Tituf]

skoro dobrą zabawę i świetną atmosferę wprowadzają na yt cytaty z forum, to nie może i tu zabraknąć też cytatów z yt:

[N1kX]

Chociaż nie zrozumiem tam ani słowa, ale wydaje mi się, że musiałeś poczekać lub poprosić mnie o nową wersję, ponieważ jeśli w recenzji są wzmianki o błędach, które zostały poprawione, to recenzja jest trochę błędna.

Я хоть и не пойму там ни слова, но мне кажется, что тебе надо было дождаться или попросить у меня новую версию, потому что если в обзоре есть упоминания ошибок, которые исправлены, то обзор немного некорректен.

[Simon]

Przyjacielu, ale ja gram w aktualną wersję modyfikacji, nie wiem, kiedy pojawi się patch, o którym wpis pojawił się w grudniu zeszłego roku. Poza tym ciężko zarzucić recenzji bycie "błędną", kiedy pomijając bugi pojawiają się tam problemy z tempem historii, jej jakością itd...

[N1kX]

Jeśli dodasz automatyczne napisy w ustawieniach wideo, możesz obejrzeć wideo lub sam je napisać.

[Memorius]

Cytat:Poza tym ciężko zarzucić recenzji bycie "błędną", kiedy pomijając bugi pojawiają się tam problemy z tempem historii, jej jakością itd...

Nie będe się do tego odnosił i powiem tylko,  że jedynym błędem to było podłączenie ciebie do Internetów. Kiedyś w dawnych czasach było to miejsce ekskluzywne, od pewnego czasu przyjmują byle kogo.

[Simon]

(22.06.2021, 06:04:57)N1kX napisał(a): Jeśli dodasz automatyczne napisy w ustawieniach wideo, możesz obejrzeć wideo lub sam je napisać.

Faktycznie, jest taka opcja, tylko wymaga ręcznego wpisania oryginalnych recenzji.

(22.06.2021, 16:16:07)Memorius napisał(a):

Cytat:Poza tym ciężko zarzucić recenzji bycie "błędną", kiedy pomijając bugi pojawiają się tam problemy z tempem historii, jej jakością itd...

Nie będe się do tego odnosił i powiem tylko,  że jedynym błędem to było podłączenie ciebie do Internetów. Kiedyś w dawnych czasach było to miejsce ekskluzywne, od pewnego czasu przyjmują byle kogo.

Tego nawet nie skomentuję. Serio chcesz się tak zachowywać?