01.11.2022, 14:33:49
Ariadna Project - Novus Mundus (2016)
tracklista:
1.Apocalypse 050 00:49
2.Desata el fuego 05:05
3.Corriendo libre 05:12
4.Enfrenta el destino 04:54
5.El final de la oscuridad 04:41
6.Brillando en la eternidad 04:49
7.Otro tiempo, otro lugar 04:42
8.Sosteniendo mi alma 05:54
9.Al cerrar mis ojos 04:34
10.La furia en tu ser 05:06
11.Novus Mundus 09:49
rok wydania: 2016
gatunek: melodic power metal
kraj: Argentyna
skład zespołu:
Emmanuel Gerbam - śpiew
Rodrigo Alejandro Gudiña - gitara
Alexis Espinosa - gitara basowa
Jorge Perini - perkusja
Hernán Vasallo - instrumenty klawiszowe
Album ten odnosi się do drugiego okresu działalności tego zespołu, który pierwotnie powstał w roku 1999 w Buenos Aires i po nagraniu jednej płyty z muzyką zbliżoną do stylu INFINITY Beto ("Mundos paralelos" 2005) został w 2008 rozwiązany. Z nowym wokalistą pojawił się ponownie w 2013 z inicjatywy lidera Rodrigo Alejandro Gudiña i w czerwcu 2016 nakładem własnym przedstawił album "Novus Mundus", który zainteresował wkrótce Japończyków i w sierpniu Spiritual Beast zaprezentował wersję tego LP na rynku japońskim.
Zainteresowanie Japończyków muzyką z kręgu latino tym razem nie dziwi, bo grupa przedstawiła melodyjny power metal z elementami symfonicznymi w stylu skandynawskim, a może ściślej fińskim i zbliżyła się do takich grup jak ARION czy DREAMTALE, a w pewnych bogatszych, lekko progresywnych aranżacjach do STRATOVARIUS. Nie zawsze jest to łatwe i typowo przebojowe, bo dramatyzm i swoisty monumentalizm jest dobrze słyszalny w Desata el fuego, a elementy łagodnego romantyzmu w licznych zwrotach muzycznej akcji typowe dla STRATOVARIUS, czy SONATA ARCTICA w najdłuższym tytułowym Novus Mundus. Z pewnością bardzo dobrą stroną tych wszystkich kompozycji jest plan klawiszowy, bogaty ale nie przeładowany i zawsze w udany sposób podkreślający klimat utworów. Gra je były członek RENACER Hernán Vasallo.
Dużo jest przebojowego, melodyjnego power metalu z pięknymi refrenami jak te z Corriendo libre i El final de la oscuridad i to jest bardzo, bardzo fińskie, bezpretensjonalne, a zarazem starannie wykonane. W El final de la oscuridad wplecione zostały nawet interesujące motywy i ornamentacje neoklasyczne. No i te klawisze są zawsze gustowne i nie trącą wiejską dyskoteką. Jest sporo temp umiarkowanych, z nutą melancholii o przyjemnych barwach jak w Enfrenta el destino, La furia en tu ser czy Brillando en la eternidad, semi ballady w pastelowych barwach. Pewnie najwięcej ze stylu STRATOVARIUS można usłyszeć w ciekawie łączącym elementy melodic power i progressive fińskiego Otro tiempo, otro lugar i na pewno w sentymentalnym Sosteniendo mi alma. Pewnie także przy okazji tej właśnie kompozycji można się przekonać, jak dobrym wokalistą jest Emmanuel Gerbam, którego talent w grupach HAKEN i JASON nigdy nie został w pełni wykorzystany. On się bardzo dobrze czuje w tym romantycznym, wyższym śpiewie i to także słychać w przebojowym rock/metalowym songu Al cerrar mis ojos. Ogólnie wykonanie przez cały zespół jest na tej płycie znakomite i nacechowane pewnością siebie.
To wrażenie obcowania z muzyką metalową z Finlandii rzecz jasna potęguje wykonany w Finlandii mix i mastering, a ten wykonał sam Mistrz Svante Forsbäck i brzmi to znakomicie, choć bas mniej zaznaczony niż na albumach grup fińskich.
Jest to jak na razie jedyny album zreformowanego ARIADNA PROJECT.
ocena: 8,2/10
new 1.11.2022
NIE JESTEM ATEISTĄ - WIERZĘ W HEAVY METAL
"Only The Strong Survive!"
"Only The Strong Survive!"