Alterium

[SteelHammer]

Alterium - Of War and Flames (2024)



Tracklista:
1. Drag Me to Hell 03:02     
2. Siren's Call 04:09     
3. Of War and Flames 04:46     
4. Firebringer 03:53
5. Crossroads Inn 04:19       
6. Shadowsong 03:22         
7. Crystalline 05:39         
8. Heroine of the Sea 03:49         
9. Chasing the Sun 03:55         
10. Bismarck (Sabaton cover) 05:15

Rok wydania: 2024
Gatunek: Power Metal
Kraj: Włochy

Skład zespołu:
Nicoletta Rosellini - śpiew
Alessandro Mammola - gitara
Paolo Campitelli - gitara
Luca Scalabrin - bas
Dario Gozzi - perkusja

ALTERIUM zostało założone w 2022 roku przez muzyków doświadczonych i znanych na włoskiej scenie. Wokalistką jest Nicoletta Rosellini, znana chociażby z KALIDIA, z którego towarzyszy jej perkusista Dario Gozzi. Do tego doszli gitarzysta Alessandro Mammola z DRACONICON oraz znany z KALEDON Paolo Campitelli.

Wydania debiutu takiego projektu All-stars nie może się podjąć byle kto i AFM Records wyznaczyło premierę na 8 marca 2024 roku.

Muzyka prosto z serca, bez eksperymentów, tylko w stylu, jaki jest dobrze znany tym muzykom, power metal z delikatnie rysowaną, typowo włoską symfoniką i wykonaniem. Włochy słychać już w Drag Me To Hell, ale jakiekolwiek wątpliwości rozwiewa znakomity Of War and Flames ze wspaniałymi nawiązaniami do wczesnego SECRET SPHERE. Ciągoty do SABATON ujawniają w Firebringer, w którym klimat zmienia się diametralnie i z wesołego melodic power Siren’s Call jest twardy power metal o walce do końca z włoskimi akcentami w refrenie. Bojowy Crossroads Inn ma w sobie coś z GREAT MASTER i TERRA ATLANTICA, podobnie w znakomitym, morskim Heroine of the Sea. Mocarny hicior z prostym, ale chwytliwym refrenem i świetną melodią. Tak przekonującego grania z oceanami w tle jest niewiele.

Crystalline to niezdecydowany balladowy song z mało interesującą melodią główną, za to znakomitym refrenem, na który trzeba niestety poczekać, a w takiej muzyce nie chodzi o test cierpliwości, tylko zrównoważone natarcie hitami. Szczególnie na tle Heroine of the Sea wypada to słabo.

Bitewny Chasing the Sun wyszedł za to rewelacyjnie. Bardzo dobry refren, znakomite sola oraz zmiany temp. Wyszło znakomicie, może bardziej po skandynawsku w gitarach i melodii, a włosku w orkiestracjach, ale wyszło to interesująco.

Na koniec jako ciekawostka cover SABATON i raczej nic poza ciekawostką to nie jest. Szczególnie daje się we znaki brak mocy i epickiej surowości.

Za mix odpowiada Lars Rettkowitz, a masteringu podjął się doświadczony inżynier Achim Köhler i zadbali o sound gitar bardziej niemiecki i mimo teutońskiego ustawienia instrumentów, nadal przebija się włoskie wykonanie.

Ciekawy debiut od grupy all-stars, co jest znakomitą wiadomością i talent wszystkich muzyków został tutaj należycie spożytkowany. Chwilami może nierówny, ale stosunkowo spójny i z kilkoma szybko wpadającymi w ucho hitami.

Tym razem suma talentów przełożyła się na LP bardzo dobry, a Nicoletta Rosellini ponownie potwierdziła, że ma znakomity głos.

Ocena: 8.2/10

SteelHammer

Przedpremierowa recenzja dzięki uprzejmości agencji PR All Noir.