Opinie i wrażenia z rozgrywki
Również tak robię. A jeśli chodzi o notatki to zapisuję sobie również szyfry do zamków i jak połamię zbyt dużo wytrychów to wczytuję i w ten sposób można ocalić wiele wytrychów. :> Ot takie małe oszustwo. ,<>,

To i ja dorzucę swoje trzy grosze. Właśnie niedawno wkroczyłem do II rozdziału jako Mag Ognia. Przyznam szczerze, że na chwilę obecną nie za bardzo da się wczuć w tą postać. Kula ognia jest za słaba i pożera stosunkowo sporo many a mikstury są drogie. Wiem, że istnieje alchemia ale jeszcze nie inwestowałem w nią punktów nauki. Wobec tego korzystam z kostura, która co prawda ma ciekawą dodatkową moc ale to nie to samo co zaklęcia. Szkoda, że lista czarów dostępnych dla Maga Ognia została tak mocno skrócona. Błyskawica to zdecydowanie mocniejszy czar od Kuli Ognia a niestety ta pierwsza została zarezerwowana dla Maga Wody. Na chwilę obecną Mag Wody wypada dużo lepiej od Maga Ognia. Przecież Marduk jest mistrzem magii pioruna więc osobiście nie potrafię się pogodzić z decyzją o usunięciu możliwości nauki Błyskawicy, no ale mniejsza. Zobaczymy jak to będzie w kolejnych rozdziałach.

Nowe zadania otrzymane od innych Braci wydają się być ciekawe ale jestem jeszcze w trakcie ich wykonywania. Niestety muszę skrytykować zadanie "Zaległe ofiary". Quest ów polega na "wyklikaniu" wszystkich NPC w mieście i znalezienia tych właściwych. Z całą stanowczością muszę stwierdzić, że jest on bardzo nudny i nie wnosi kompletnie nic ciekawego do rozgrywki. Daron nie wiedział, o których ludzi chodzi a Bezi jakimś cudem już tak. Na początku spodziewałem się jakiegoś ciekawego detektywistycznego zadania, bo Daron wskazał na początek Joachima. A wiec pomyślałem, że to będzie coś ciekawego w stylu "po sznurku do kłębka". Ale niestety - trzeba było biegać, zaczepiać wszystkich i sprawdzać kto ma linijkę dialogową i tyle.

O samym ogólnym gameplayu nie powiem już raczej nic nowego. Niektóre, nieliczne dialogi już przeklikuję, które moim zdaniem nie są ciekawe a wiem, o co w nich chodzi (np. opowieści Jacka) Wiadomo, fabuła już nie wciąga tak mocno jak za pierwszym podejściem bo powtarzamy już to samo. Ale przyjemność z gry płynie nadal, zwłaszcza z rozwoju postaci. Trzeba jednak przyznać, że nadal z takim samym napięciem wkręcam się w wątek Łowców Nieumarłych. Co prawda jestem dopiero na etapie "drugiego" potwora do wyeliminowania ale już sam początek wciąga tak samo mocno mimo kolejnego już podejścia.

A oto moje statystyczki. Nie zainwestowałem żadnego PN w siłę i zręczność, wszystko pochodzi z bonusów i kapliczek. Zainwestowałem jedynie trochę w broń dwuręczną bo bez tego było czasami bardzo ciężko no i potrzebne to było do wątku Gildii Kupców. Dzięki biżuterii i bonusom mogłem założyć Lekki Miecz Dwuręczny, dzięki któremu nie miałem większych problemów z każdym niemal przeciwnikiem. Uczyłem się jeszcze punktów many, nie nauczyłem się natomiast języka kapłanów bo zgromadzone obecnie tabliczki z tego poziomu nie są interesujace i w żaden sposób nie zrekompensują mi tak poważnego wydatku PN. Zapewne będę z tym czekał aż do zakończenia wątku Kruka i wtedy ocenię, czy tabliczki z III poziomu będą warte nauczenia się tego języka.

[Obrazek: 9YSQQYn.png]
Odpowiedz
Cytat:Przecież Marduk jest mistrzem magii pioruna


nie jest,nigdzie nie ma na ten temat wzmianki w Przeznaczeniu
NIE JESTEM ATEISTĄ - WIERZĘ W HEAVY METAL

"Only The Strong Survive!"

Odpowiedz
Pyrokar wspomina, że jest mistrzem magii lodu, bodajże po zostaniu Magiem Ognia. Również Daron wspomniana, że w klasztorze naucza się wszystkich dziedzin magii. Język
"Z tego cienia na podłodze, duszy mej już żadne ręce nie podniosą. Nigdy więcej!"

Odpowiedz
No Panowie, trzeba wam przyznać, że odjebaliście znakomitą robotę z Górniczą Doliną! Robi się coraz ciekawiej...:)
Odpowiedz
z FB


Cytat:Paweł Tomasz Bocian Epilog i Przebudzenie ponieważ są to mody total conversion a Przeznaczenie zbyt mocno (moim zdaniem) ingeruje w oryginał. Gdyby nie było DP i zmian, które ingerują w zamysł twórców (np.brak expa za rozmowę z Laresem) a zamiast tego kilkanaście zadań pobocznych i gildyjnych to mógłbym nawet ukończyć. Niemniej jednak Epilog i Przebudzenie to wspaniałe pozycje 10/10.

i co o tym sądzicie? Relaks popcorn
NIE JESTEM ATEISTĄ - WIERZĘ W HEAVY METAL

"Only The Strong Survive!"

Odpowiedz
Każdy mod to ingerencja w zamysł twórców... Przynajmniej wysoko ocenił, chociaż, z tego co rozumiem, nie ukończył.
Odpowiedz
Nie dał rady, więc szuka problemu gdzie go nie ma, coby w jakiś sposób usprawiedliwić swoją nieudolność. :>
Even if the morrow is barren of promises...
Nothing shall forestall... my return.
Odpowiedz
Ja do tej pory się zastanawiam, jak można "nie dać rady". Nieukończenie moda to tylko zwykłe lenistwo wynikające z takich aspektów jak "o bosh, dziennik tak motzno zasrany zadaniami, znowu czeba iść na drugi koniec mapy, nie kce mi się, suaby mod". :>
Odpowiedz
przede wszystkim


Cytat:Epilog i Przebudzenie ponieważ są to mody total conversion

popcorn Relaks Faja

ja wiem, że słabo znacie węgierski, ale te dwa słowa są chyba dosyć popularne
NIE JESTEM ATEISTĄ - WIERZĘ W HEAVY METAL

"Only The Strong Survive!"

Odpowiedz
Gram w tą grę od ponad dekady a ostatnio odkryłem questa z podstawki, o którym nigdy nie wiedziałem LUB zapomniałem. Ale nie pamiętam, bym zapomniał. Chociaż w sumie na tym zapominanie polega. Ale zapomnijmy o tym. Chodzi o quest od Akila z ukradzioną owcą. W rozdziale trzecim.
Odpowiedz
Witam.
Po przerwie udało mi się ukończyć Przeznaczenie. Zajęło mi to, jako wojownikowi Innosa ponad 116 godzin gry (trochę się zdziwiłem, że to tak szybko poszło). Wykonałem chyba wszystkie możliwe zadania oprócz Nowych Myśliwych w Obozie i kuszy Dragomira(tego nawet nie dostałem), bo Dragomir zniknął na początku gry (Myślałem, że znajdę go gdzie indziej prawdę mówiąc). Zadania strażnika i paladyna były naprawdę świetne i wykonywałem je z przyjemnością. Szczególnie w pamięć zapadło mi zadanie ze świętym świecznikiem (Kto grał, ten wie o co chodzi :) ), które było dość przykre jeżeli chodzi o samą historię dwóch postaci uczestniczących w tym zadaniu. Podobało mi się również zadanie z przywróceniem kontroli straży nad portem, które było swoistą kwintesencją pracy Bezimiennego w straży miejskiej. Udało mi się również dostać i wykonać zadanie Magiczny Miecz, który muszę powiedzieć jest chyba zbyt mocny. Kosi wszystko jak leci, a jak te pioruny się skombują to potrafią skasować 4 jaszczuroczłeki naraz.

Wątek Starożytnego Kultu był od początku do końca przeprowadzony w takiej tajemniczej atmosferze, że aż chciało się to robić :) A zadanie Ostatnia Krucjata to już całkowity majstersztyk, który epicko zwieńczył historię tej organizacji i zwierzchnika.

Leśny Obóz pomimo, że użyty już w kilku modach również mi się spodobał, szczególnie w zadaniu Obóz Bractwa Śniącego. Smutno się człowiekowi zrobiło widząc co się stało ze zleceniodawcą. Słynne zadanie z rzepą również zrobiłem (Nie wiem czy dobrze myślę, ale czy warunkiem otrzymania q jest wyczyszczenie poletka zleceniodawcy?)

Zadania gubernatorskie również zrobiłem i otrzymałem i były w mojej opinii bardzo miłym dodatkiem (chociaż ten grzecznościowy ton Bezimiennego był troszeczkę naciągany) i ciekawym wypełnieniem w tych końcowych rozdziałach.

Na sam koniec postanowiłem sobie zostawić wątek Zjednoczonego Obozu, który był po prostu wyśmienity. Pomoc ledwo powstałemu obozowi w problemach i w uzyskaniu ziemi, gdzie widać było efekty działań gracza była po prostu majstersztykiem. Wielki szacunek dla ludzi, którzy tworzyli ten wątek.

Tutaj moje statystyki. Nie są wybitne, bo nigdy w grach RPG nie celuje w statystyki tylko w jak najgłębsze zrozumienie fabuły i wykonywanie zadań:
https://i.imgur.com/05qcQtc.jpg

Dziękuje całej ekipie, która stworzyła tą zacną modyfikację za możliwość zagrania w tak cudowną grę, jaką jest Przeznaczenie,
Pozdrawiam



PS. Epilog jest modem dla każdego, czy tylko dla tych, co ukończyli Przeznaczenie jako Mroczny Zakon?
Odpowiedz
(12.12.2017, 17:43:44)Torus napisał(a): PS. Epilog jest modem dla każdego, czy tylko dla tych, co ukończyli Przeznaczenie jako Mroczny Zakon?
Stracisz pewne smaczki i najlepiej byłoby zagrać wcześniej Mrocznym.
Ale da się i bez tego.
„Primus in orbe deos fecit timor..."

                                                                                  
                                 
Odpowiedz
Gratuluję kolejnej wytrwałej osobie ukończenia Przeznaczenia. Szkoda jednak, że tak jakby naczytałem się trochę spoilerów i już mnie scieżka Strażnika Miejskiego mniej zaskoczy, gdy zacznę nim grać...
Odpowiedz
Cenne jest tu także to, że gra została rozegrana Strażnikiem Miejskim/ Paladynem.
Mało tego było do tej pory, a jak widać i tą tzw "nudną starą gildią" można było czerpać fun z rozgrywki. OK
NIE JESTEM ATEISTĄ - WIERZĘ W HEAVY METAL

"Only The Strong Survive!"

Odpowiedz
Ja bym jednak chciał przeczytać wrażenia Mrocznego Maga, takich chyba jeszcze tu nie było. :> A zanim ja nim zagram to minie jeszcze duuużo czasu, bo przed nim jeszcze tyle gildii do ogrania OK
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 3 gości