Korzenie Zła - wrażenia i opinie

[Jaskot]

Zgodnie z obietnicą, wrażenia na żywo!

Kolejność randomowa.

-Gadające gobliny- mocno meh w mojej opinii, Śnieżny Goblin mocno przesadzony, nie pasuje mi zupełnie do Waszego standardowego poczucia humoru, które bardzo cenie.
-Dolina Przodków- ten zen jest dalej do dupy, ale ogólnie na ten moment poruszanie po nim jest przyjemne, ze względu na zadania, które wykonuje.
-Fabuła główna- na razie generic jak cholera, no ale tutaj mam pewność, że sprawa się rozwinie. ;)

Zadanka! (ukończone)

-Miłosierdzie- Tutaj pachnie czymś zdecydowanie więcej niż to na pierwszy rzut oka wygląda, mam wrażenie, że pewnego osobnika jeszcze spotkam. Jestem ciekaw, czy moje ślepe miłosierdzie okaże się słuszne.
-Problemy na farmie- Fajne, wielowątkowe zadanko. Fajno było pomóc komuś, kto wyraźnie tę pomoc docenia.
-Urocza gospodyni- Trochę dziwne, że Bezi rzuca się na morderstwo tak łatwo. Poza tym postać Gospodyni ciekawa, najłatwiej chyba użyć banalnego porównania do Umbridge z Harryego Pottera- czyli proste, zwykłe, przyziemne zło.
-Cmentarne igraszki- Ilja był zajebisty, ciekawa, kolorowa (acz nie przekoloryzowana) postać. Miluszek i Lady Jessica przesłodkie, szkoda było zabijać.


Co do samego gejmpleju- bronie magiczne dalej OP. Mimo tego, że mam broń zadającą 110 obrażeń, to i tak Laska Pasterska jest niezastąpiona.


Na ten moment gra mi się super, mam za sobą 12 godzin i zaczynam się już w pełni wkręcać w rozgrywkę. Trochę jestem zagubiony i nie wiem co właściwie powinienem teraz ze sobą zrobić. Egon żyje, Bandyci żyją, Łowcy są (i tyle o nich wiem)... Coś czuję, że prawdziwa zabawa dopiero przede mną.

[Michał]

(19.03.2018, 16:10:15)Jaskot napisał(a): -Dolina Przodków- ten zen jest dalej do dupy

[Memorius]

Ja nie bardzo rozumiem, jakie są wobec niego oczekiwania.
Chodzi o wydajność i podobne rzeczy? Są dwa bardzo fachowe obszerne posty na ten temat na forum, moim zdaniem wyjaśniające wszystkie wątpliwości.
Jeśli zaś chodzi o zmiany, to jest ich wystarczająco wiele jak na upływ czasu, jaki minął od ostatniej tu wizyty bohatera.
Jeśli jest do dupy to chyba wypada napisać konkretniej, w jakich aspektach.
Osobiście uważam że w Dx11 jest to najładniejszy i najciekawiej zbudowany zen ze wszystkich w Sadze, z największa liczbą funkcjonalnych triggerów (choć mniejszą niż w G2 P - np kuźnia i te sprawy oraz inne triggery tym razem wyłączone), przy którym w ramach zmian i poprawek Michał bardzo się napracował.
Wy oczywiście poza ogólnikami Klimka na ten temat nie macie zupełnie nic do powiedzenia

[Jaskot]

Warstwa techniczna tego zena jest dosyć upierdliwa. Tytanowe krzaki, dziwne tekstury, ostre krawędzie, kilka razy utknąłem gdzieś i nie mogłem wyleźć- pozostawało wczytanie gry. Najzwyczajniej w świecie czasami ciężko się tam poruszać. No i te gęstwiny... Ja rozumiem, las to las- ale w grach z widokiem TPP takie rzeczy są najzwyczajniej w świecie wkurzające.
Pracy włożonej w zen sam w sobie nie jestem w stanie docenić, gdyż ogrywam przy Waszych modach po raz pierwszy- nie wiem jaki był wcześniej.

Bardziej od tego razi mnie jednak klimat tego miejsca. Pustynia na północy, gęsty las na południu, wzgórza na środku- pachnie mi to odrobinę sztucznością, prawie taką jak w Jarkendarze.
Obóz myśliwych jest również taki sobie. Zbudowany przez gigantów? Meh. To są oczywiście ino opinie subiektywne jak cholera.

Zapewne po części wynika to z tego, że okolice Khorinis, GD oraz Jarkendar znam jak własną kieszeń i się do nich przyzwyczaiłem.

Nie widziałem, że spotkam tutaj tak zagorzałych obrońców DP. :D "Do dupy" to za mocne stwierdzenie, jeżeli miałbym pokusić się o sensowną recenzję.

Ps. Skończyłem właśnie zadanie "Siła Strachu"- bardzo fajna sprawa, ciekawie ukazana paranoja i rozpacz Midlasa, a fakt, że nie opuszcza on w ogóle swojej chaty to świetny detal. 
Nie mogę się doczekać, kiedy zatańczę. ;)

[Memorius]

(19.03.2018, 17:55:30)Jaskot napisał(a): No i te gęstwiny... Ja rozumiem, las to las- ale w grach z widokiem TPP takie rzeczy są najzwyczajniej w świecie wkurzające.

czy jak idziesz przez las w swojej okolicy, to przenikasz przez gęstwiny krzaków czy omijaj je ścieżkami?
był onegdaj wrzask o urealnienie maksymalne gry w możliwych aspektach - jest to jeden z elementów

Cytat:Pracy włożonej w zen sam w sobie nie jestem w stanie docenić, gdyż ogrywam przy Waszych modach po raz pierwszy- nie wiem jaki był wcześniej.

nie chodzi mi o oryginalny zen Magic Teamu, bo tu różnica w optymalizacji siłami kolejno chickena, Proroka i Michała jest oczywista, ale o różnice w Przeznaczeniu i Korzeniach Zła, które są bardzo widoczne i mnóstwo czasu spędziliśmy na digitalizacji wynikającej ze zmian fabularnych, jakie miały miejsce poza percepcją bohatera od momentu wypłynięcia z wyspy Khorinis

proste pytanie - w jakich elementach różni się Obóz Myśliwych tenz KZ od tego w G2 P?

[Jaskot]

(19.03.2018, 18:04:32)Memorius napisał(a): czy jak idziesz przez las w swojej okolicy, to przenikasz przez gęstwiny krzaków czy omijaj je ścieżkami?
był onegdaj wrzask o urealnienie maksymalne gry w możliwych aspektach - jest to jeden z elementów

Jak idę sobie przez las to nisko wiszące gałęzie drzew nie są barierą nie do przebycia. Szczególnie zwróciło to moją uwagę, kiedy przechodziłem sobie pomiędzy obozami drwali. Było to przegięte. Dla mnie świetnie stworzonym lasem jest Gęsty Las na Wschodzie- duszny, ciasny, a jednocześnie poruszanie się po nim nie stwarza problemów.

(19.03.2018, 18:04:32)Memorius napisał(a): nie chodzi mi o oryginalny zen Magic Teamu, bo tu różnica w optymalizacji siłami kolejno chickena, Proroka i Michała jest oczywista, ale o różnice w Przeznaczeniu i Korzeniach Zła, które są bardzo widoczne i mnóstwo czasu spędziliśmy na digitalizacji wynikającej ze zmian fabularnych, jakie miały miejsce poza percepcją bohatera od momentu wypłynięcia z wyspy Khorinis

I tego nie czepiam się w ogóle. Nie przepadam za zenem samym w sobie, nie za tym co z nim zrobiliście.

(19.03.2018, 18:04:32)Memorius napisał(a): proste pytanie - w jakich elementach różni się Obóz Myśliwych tenz KZ od tego w G2 P?

Zapewne pijesz do czegoś, czego tak o nie zauważam, bo zakładam że nie chodzi o rzeczy oczywiste, jak przeniesione stanowisko handlarza.

[MaQo]

Skończyłem :D 
Po 38 godzinach gry ukończyłem ostatniego, a za razem najtrudniejszego moda sagi DT.
Udało mi się wykonać wszystkie 35 zadań. Z czego najbardziej podobały mi się:
Siła Strachu - typowy detektywistyczny quest, czyli coś co lubię najbardziej. Dodatkowo dialogi z Midlasem pełnym obaw o swoje życie
Cmentarne Igraszki - Co tu dużo mówić. Ilja był zajebisty
Bankierzy i Bankruci - zawsze lubiłem zadania związane z Gildią kupców i tym razem nie było inaczej

"Motyw" obozu przybyszów - myślałem, że będę mógł znaleźć zajęcie wszystkim tamtejszym NPC. Niemniej jednak moja ulubiona lokacja w Korzeniach.
Fajnie, że gra nagradza uważnych graczy Punktami Życia za wykonywanie dobrych uczynków, które nie zapisują się w dzienniku  

Ogólna ocena moda: 7/10

Końcowe statystyki:
https://scr.hu/oyraJZ

[Memorius]

(29.03.2018, 10:48:19)MaQo napisał(a): Bankierzy i Bankruci

ciesze się, że i to zadanie zostało docenione, bo np Lewkoo uznał je za "nudne"

ogólnie gratulacje z powodu ukończenia gry, nie pytam przy tym jakie dostało ci się zakończenie, by nie psuć innym zabawy

natomiast pytanie - dlaczego najtrudniejsza?
osobiście tak nie uważam

[Tituf]

(29.03.2018, 11:01:48)Memorius napisał(a): nie pytam przy tym jakie dostało ci się zakończenie

to widać po scr ze statami...

[MaQo]

(29.03.2018, 11:01:48)Memorius napisał(a): natomiast pytanie - dlaczego najtrudniejsza?

Chyba pierwszy raz w waszych modach natrafiłem na "ścianę" - moment w którym po prostu nie wiedziałem co zrobić...
Dodatkowo - zagadki

(29.03.2018, 11:01:48)Memorius napisał(a): osobiście tak nie uważam

Jaki zatem jest według ciebie najtrudniejszy?

[Memorius]

Nie biorąc pod uwagę samego Przeznaczenia, od którego dzieciaki uciekają z płaczem zazwyczaj już w pierwszym rozdziale - Epilog.
Korzenie Zła nie są trudne, jeśli przyjąć nieco inną filozofię rozgrywki niż w poprzednich częściach.

[Zagloba]

Po 52h i 31 min. ukończyłem Korzenie Zła. W dzienniku widnieją 32 zadania zaliczone, w niezaliczonych znajduje się "Nocni łowcy" które uznaję jednak za ukończone ponieważ zrobiłem wszystko co należało a Diana żyje.

 
Najbardziej podobało mi się:
- Zadania poboczne: zadania które skłaniają do refleksji „ Surowy ojciec”, „Miłosierdzie” i „Uzurpator”
- Postacie: Coby dużo nie mówić, każdy odznacza się własną intrygującą historią, ma własne cele i ideały za które walczy i niejednokrotnie umiera.
- Starzy znajomi i przyjaciele których spotkanie wywołuje uśmiech i chęć niesienia im pomocy
- Lokacja: Dolina przodków była lokacją której bardzo nie lubiłem w Przeznaczeniu i gdy dowiedziałem się że będzie głowną(i jedyną) lokacją w Korzeniach byłem sceptycznie nastawiony. Jednak zagrałem i nie żałuję bo dzięki tej modyfikacji zmienił się bardzo mój stosunek wobec tej lokacji a mogę nawet rzec, że ją lubię. Będę mógł teraz rozegrać ponownie Przeznaczenie(za jakiś czas) bez obawy przed wkroczeniem do tej lokacji co zawsze powodowało u mnie odrazę. Wynikało to pewnie z tego, że gra w DP bardzo lagowała na moim kiepskim sprzęcie, tekstury drzew/liści blokowały Bezimistrza w niektórych punktach i nie było Dx11, który zmienia na ogromną korzyść wygląd tej krainy. Wiem że jest kilka osób, które Dolina zniechęcała do rozgrywki i zagłębiania się w jej  zakamarki ale w tym modzie i z Dx11 potrafi być przyjemna.

Była to wspaniała rozgrywka, która zajęła mi niemal dwa miesiące. KZ to najtrudniejszy z modów w jakie grałem od zespołu DT na co może również wskazywać czas rozgrywki, który w moim przypadku przekroczył sugerowany o dwanaście i pół godziny. Dziękuję twórcą za długie godziny jak zwykle dobrej zabawy i nie mogło być inaczej bo DT to gwarancja najwyższej jakości modów na Polskiej scenie modderskiej.

Moja ocena moda to 9/10, na pierwszym miejscu pozostaje "Przebudzenie" - pewnie przez wzgląd na to że uwielbiam Górniczą Dolinę.

[Memorius]

Gratulacje!
Dziękujemy też za wysoką ocenę.
Po raz kolejny też okazuje się, że ktoś uważa tę część za najtrudniejszą z sagi.
Faktem jest ,że nie zrobione zostały niektóre zadania i jetem ciekaw jakie.

Tymczasem nadal nikomu się uzyskać ostatecznego, pełnego zakończenia Korzeni Zła.

(04.04.2018, 08:49:50)Memorius napisał(a): w niezaliczonych znajduje się "Nocni łowcy" które uznaję jednak za ukończone ponieważ zrobiłem wszystko co należało a Diana żyje.

ejże

[Zagloba]

Dopóki nie spojrzałem do dziennika przed końcem rozgrywki żyłem w poczuciu, że zadanie to mam ukończone. Diana nawet mówiła, na otwarcie przejścia i spotkanie wiadomo z kim.

[Memorius]

(05.04.2018, 08:17:53)Zagloba25 napisał(a): Dopóki nie spojrzałem do dziennika

dlatego Dziennik trzeba przeglądać regularnie
A tak niewiele brakowało do rzeczywistego ukończenia!