Czy wyobrażasz sobie skompletowanie ekipy do zrobienia Przeznaczenie 2? (bo nie Returning 2,5 przecież)
Sprawa wygląda tak i ma kilka aspektów.
1/Ja się wycofałem z moddingu. Poważnie.
Jedyne, co mogłoby mnie sprowadzić z powrotem, to Przeznaczenie 2.0 New Beginning, oparte na zajebane z Returninga zeny i wizuale wypełnione nową Destiny treścią, a na co mam już ogólny szkic fabularny.
Jest to jednak mało prawdopodobne zważywszy na słabość sceny modderskiej, podziały, lenistwo i wszystko o czym się przy tej okazji mówi. Oczywiście ta kwestia pozostaje nadal otwarta.
2/Trudno jest bawić się w propagowanie, popularyzację gry (Returning) w sytuacji, gdy stanowi ona realną konkurencję dla Sagi Destiny - Przeznaczenie.
Mnie zależy przede wszystkim na tym, by gracze grali w nasze Przeznaczenie, a nie w ruskowe produkcje.
Mój poziom zaangażowania w popularyzację radzieckiego Wozwraszczenia jest równy temu jaki jest poziom zaangażowania radzieckich modderów w rozwój rosyjskiej wersji Sagi Przeznaczenie.
3/ płakaliby Quaszyści
Mogliby nawet się tu logować z proxy i obrażać mnie, a ja jestem już stary i chory i jest z tego powodu przykro.