21.06.2018, 21:00:24
Jaguar - Power Games (1983)
Tracklista:
1. Dutch Connection 03:05
2. Out of Luck 02:56
3. The Fox 02:40
4. Master Game 04:20
5. No Lies 03:17
6. Run for Your Life 04:06
7. Prisoner 04:03
8. Ain't No Fantasy 03:48
9. Rawdeal 06:26
10. Coldheart 05:15
Rok wydania: 1983
Gatunek: Heavy Metal/Power Metal (NWOBHM)
Kraj: Wielka Brytania
Skład zespołu:
Paul Merrell - śpiew
Garry Pepperd - gitara
Jeff Cox - bas
Chris Lovell - perkusja
Grupa powstała w 1979 roku w Bristolu i po kilku demach i singlach zdołała wydać ten LP, który wzbudził wówczas niemałą sensację.
Ocena: 8.5/10
18.08.2008
Tracklista:
1. Dutch Connection 03:05
2. Out of Luck 02:56
3. The Fox 02:40
4. Master Game 04:20
5. No Lies 03:17
6. Run for Your Life 04:06
7. Prisoner 04:03
8. Ain't No Fantasy 03:48
9. Rawdeal 06:26
10. Coldheart 05:15
Rok wydania: 1983
Gatunek: Heavy Metal/Power Metal (NWOBHM)
Kraj: Wielka Brytania
Skład zespołu:
Paul Merrell - śpiew
Garry Pepperd - gitara
Jeff Cox - bas
Chris Lovell - perkusja
Grupa powstała w 1979 roku w Bristolu i po kilku demach i singlach zdołała wydać ten LP, który wzbudził wówczas niemałą sensację.
Bezwzględnie jest to zespół NWOBHM, ale równocześnie chyba pierwszy, konkretny, brytyjski zespół power metalowy w rozumieniu power metalu, jaki grało się w latach 80-tych. Ich pierwszy album to "Power Games" z marca 1983 wydany równocześnie przez kilka wytwórni, w tym Neat i Roadracer. Taki tytuł miał chyba nieprzypadkowo. Bardzo mocne to granie, odległe od często ugrzecznionych riffów, jakie serwowała większość zespołów NWOBHM.
Nieczyste brzmienie, szybkie i bardzo szybkie tempa, dudniąca sekcja rytmiczna i bardzo chwytliwe melodie zdominowały ten LP. Wokalnie Paul Merrell może nie powala, technicznie gitarzysta Garry Pepperd to nie wirtuoz, ale energia, pasja i siła wykonania, jak na owe czasy, zdumiewająca. Jednocześnie zachowana została ta brytyjskość riffów i zespół nie brzmi jak kalka podobnych grup z USA. Znakomite są partie mocnego, wędrującego basu Jeffa Coxa, zapewne najbardziej technicznie zaawansowanego członka zespołu.
Obok dynamicznych numerów, grupa przedstawiła także nieco łagodniejsze, bliższe balladowo heavy metalowej stylistyce angielskiej początku lat 80-tych, jak "Master Game". Jednak solą albumu są krótkie kompozycje w rodzaju "The Fox", naładowane energią. Trochę czerpią i z IRON MAIDEN (Run for Your Life), nieco z grania lat 70-tych (Ain't No Fantasy), a nawet wczesnego bardzo MANOWAR (Rawdeal). Wszystko jednak przetworzone po swojemu i brzmi świeżo.
Pierwotny skład rozleciał się w 1985 roku, po wydaniu drugiej, chłodno przyjętej płyty "This Time".
Gdy jednak w 1998 wydana została reedycja ich debiutu, zdobyła tak dużą popularność, że zespół został w 1998 reaktywowany i nagrywał dalej w innym składzie, ale też już niestety bez powodzenia.
Wersja z 1998 zawierała też trzy utwory z wczesnego okresu twórczości grupy, w tym słynny, singlowy "Axe Crazy", którego niestety zabrakło na pierwotnej wersji debiutanckiego krążka.
Jedna z największych nadziei brytyjskiego metalu, która tych nadziei nie spełniła.
Nieczyste brzmienie, szybkie i bardzo szybkie tempa, dudniąca sekcja rytmiczna i bardzo chwytliwe melodie zdominowały ten LP. Wokalnie Paul Merrell może nie powala, technicznie gitarzysta Garry Pepperd to nie wirtuoz, ale energia, pasja i siła wykonania, jak na owe czasy, zdumiewająca. Jednocześnie zachowana została ta brytyjskość riffów i zespół nie brzmi jak kalka podobnych grup z USA. Znakomite są partie mocnego, wędrującego basu Jeffa Coxa, zapewne najbardziej technicznie zaawansowanego członka zespołu.
Obok dynamicznych numerów, grupa przedstawiła także nieco łagodniejsze, bliższe balladowo heavy metalowej stylistyce angielskiej początku lat 80-tych, jak "Master Game". Jednak solą albumu są krótkie kompozycje w rodzaju "The Fox", naładowane energią. Trochę czerpią i z IRON MAIDEN (Run for Your Life), nieco z grania lat 70-tych (Ain't No Fantasy), a nawet wczesnego bardzo MANOWAR (Rawdeal). Wszystko jednak przetworzone po swojemu i brzmi świeżo.
Pierwotny skład rozleciał się w 1985 roku, po wydaniu drugiej, chłodno przyjętej płyty "This Time".
Gdy jednak w 1998 wydana została reedycja ich debiutu, zdobyła tak dużą popularność, że zespół został w 1998 reaktywowany i nagrywał dalej w innym składzie, ale też już niestety bez powodzenia.
Wersja z 1998 zawierała też trzy utwory z wczesnego okresu twórczości grupy, w tym słynny, singlowy "Axe Crazy", którego niestety zabrakło na pierwotnej wersji debiutanckiego krążka.
Jedna z największych nadziei brytyjskiego metalu, która tych nadziei nie spełniła.
Ocena: 8.5/10
18.08.2008
NIE JESTEM ATEISTĄ - WIERZĘ W HEAVY METAL
"Only The Strong Survive!"
"Only The Strong Survive!"