Dialogi - Opinie
Moje wypociny
„Primus in orbe deos fecit timor..."

                                                                                  
                                 
Odpowiedz
I z tej przyczyny PR leci. OK

Bardzo poruszył mnie dialog z Isgarothem, gdy pytamy go, czy nie czuje na sobie wpływu zła. Mówi on nam, że on potrafi się cieszyć z tego co już ma i z tego czym się zajmuje i nie pragnie niczego więcej, dlatego też nie ulega złym podszeptom.

Ale tak też jest w prawdziwym życiu. Ten, kto pragnie dużo osiągnąć często jest kuszony przez los do niekoniecznie dobrych uczynków, byleby szybciej osiągnąć swój cel. A człowiek, który szczerze cieszy się z tego co już ma z pewnością nie ulegnie żadnym pokusom, czyż nie?
Odpowiedz
Jak wiadomo w Przeznaczeniu i dalszych jego częściach Magowie Ognia pokazani się jako ludzie obarczeni różnymi przywarami i słabostkami. Jednym z nielicznych, który jest postacią w pełni szlachetną, jest stary Isgaroth i dialogi jakie napisałem dla niego mają to jeszcze bardziej podkreślić.
NIE JESTEM ATEISTĄ - WIERZĘ W HEAVY METAL

"Only The Strong Survive!"

Odpowiedz
Wygrzebałem.

Kolejny krótki dialog, który wyjątkowo mi się spodobał.
Bezimienny z Mr Death w Korzeniach Zła

- Koniecznie akurat teraz?!
- Dobra. Przyjdę innym razem.
Odpowiedz
[Obrazek: m7qX6I7.jpg]

Też wspomniałem ten dialog kilkukrotnie. OK
„Primus in orbe deos fecit timor..."

                                                                                  
                                 
Odpowiedz
Najlepszy dialog to dialog z Natalią w Wieży Mgieł. Język

''Bywaj zdrowa i nie flirtuj ze szkieletami, he he.'' :D
Odpowiedz
Podczas wykonywania zadania dla Tireona Alfieri mówi "Roncador..." podczas gdy powinien powiedzieć "Aquirre".
Chodzi oczywiście o Korzenie Zła.

Podczas rozmowy z Girionem na Esmeraldzie można usłyszeć od niego mądre słowa o tym, że naród upada z powodu odrzucenia własnych tradycji i wartości. Jakież to trafne nawiązanie do tego, co się teraz dzieje w cywilizowanym świecie!
Odpowiedz
Ktoś kojarzy wierszyk?  :)

Gdy tylko dzień zapadnie głuchy,
Kawały sobie robią duchy.
Zaczyna się wśród duchów ruch - buch!
Duch ducha w ucho.
Buch!
Duch ducha w brzuch.
Potem duch duchowi mówi coś do słuchu:
Ty głupi duchu,
Czego bijesz po uchu?
Ja? - mówi pierwszy duch.
Zwariowałeś? Bez zmrużenia powiek -
Może to jakiś człowiek?!'
„Primus in orbe deos fecit timor..."

                                                                                  
                                 
Odpowiedz
Wierszyk mówi Fortuno gdy nam przygotował skręta dla Morta z Korzeni Zła ^^
Odpowiedz
widać, kto aktualnie 'ogrywa' modzika
„Primus in orbe deos fecit timor..."

                                                                                  
                                 
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 3 gości