Bestie
#1
Jakie są wasze ulubione potwory w Gothicu.

U mnie zawsze wzbudzały podziw i szacunek Smocze Zębacze, natomiast niesamowicie śmieszyły mnie Kąsacze. Zawsze jak je widzę to mam "banana" na twarzy.

Jak to się przedstawia u was?
Bolt Thrower
Odpowiedz
#2
uwielbiam kretoszczury - a jak muszę już je zabić - ich przewracanie się na boczek... ach!
„...Jeśli przy zderzeniu takiej księgi i głowy powstaje pusty dźwięk,
              czy jest to zawsze winą owej księgi?"
                                                                                           'Klasztor'
                                 
Odpowiedz
#3
Mi się zawsze podobała ta... odmienność stworków. Fakt, że Gothic miał własną faunę, która miała swoje własne zachowania, terytoria i wrogów. Całe to robiło magiczne wrażenie, jednak nigdy nie zapomnę, jak patrzyłem w podstawówce, gdy brat grał i przypadkiem zawędrował za daleko(nasza pierwsza rozgrywka w Gothica 2, w 1 nie graliśmy jeszcze), wchodzi takim Bezim-lebiodą z lagą do jaskini i nagle jednym ciosem zabija go pełzacz wojownik.

Od tej pory to właśnie one są moimi ulubionymi stworkami, właśnie przez to, że takie piorunujące pierwsze wrażenie zrobił xD
Zapamiętajcie dzień, w którym PRAWIE schwytaliście Kapitana Jacka Sparrowa!  Jack  
Odpowiedz
#4
Mój kumpel zaczął uciekać i wrzeszczeć "Śniący!", kiedy pierwszy raz zobaczył Polną Bestię. Nie pytajcie mnie dlaczego uznał, że są podobne. xd
Odpowiedz
#5
Me serce należy do ścierwojadów  <3
Hail the apocalypse...
Odpowiedz
#6
Tylko chrząszcze <3
           "Tubylcy to mieszkają w pokoju Gepsia, a nie w Koloni na bagnach"
                                                                                    ~ Opos
Odpowiedz
#7
Me serce należy do istot magicznych i rzadkich z Przeznaczenia. (Gepard, Golemy, Lodowy Troll, Warg ślimakożerca, Wilk zabójca, Ognisty szczur, Bagienny Zębacz, Stary Rozpruwacz) <3
Odpowiedz
#8
Moim faworytem są wszelkiego rodzaju golemy. Świetnie się kamuflowaly z otoczeniem w związku z czym dochodziło często do niezamierzonych kontaktów pierwszego stopnia z tą kupą głazów. Poza tym budziły respekt i siały postrach nawet wtedy, gdy Bezi umiejętnie posługiwał się bronią.
Odpowiedz
#9
Zdecydowanie smocze zębacze/zębacze. Typowe drapieżniki, zero litości, wyjątkowo sprytne i mega silne. Cichy łowca, do tego wyrachowany morderca. W jednym momencie niepostrzeżenie się skradają z drugiej zabójczo szybkie. Mój ulubieniec, zgroza, zmora nocna.

Pozdrawiam wszystkie smocze zębacze.
Odpowiedz
#10
Czy nikogo z was nie przeraził wyskakujący z chaszczy KĄSACZ, który atakuje bez żadnego ostrzeżenia ze sporej odległości i w dodatku podbiega z zabójczą prędkością całkowicie bezgłośnie? Jego atak połączony z charakterystycznym odgłosem wstrząsnął mną aż podskoczyłem na fotelu :>
Odpowiedz
#11
Owszem. Jednak Kąsacz jest raczej lichej postury, przez co nie dotrzymuje zbyt długo pola, nawet początkującemu wojownikowi. :>
[Obrazek: qAYZlrP.gif]
Odpowiedz
#12
Tak. Jednak nie dyskutujemy tu o tym, który z potworów jest najsilniejszy ale o tym, który według nas jest wyjątkowy. I kąsacz robi spore wrażenie.
Odpowiedz
#13
Właśnie jego licha postura jest przecież widoczna klimqu co też przekłada się na jego postrzeganie :>
[Obrazek: qAYZlrP.gif]
Odpowiedz
#14
A na mnie właśnie wpłynął nagły atak dwóch takich osobników w Dolinie Przodków, gdy słaby jak leszcz Bezi sobie tam spacerował i zbierał roślinki a tu nagle ni stąd ni stamtąd naskakują na nas dwa takie szczekające paskudztwa. :>
Odpowiedz
#15
(12.10.2017, 21:24:54)Klimek napisał(a): Jednak nie dyskutujemy tu o tym, który z potworów jest najsilniejszy
A dlaczego nie? Sposoby ich pokonania też są warte tu wspomnienia. Np jak sobie radzi ciężki woj na początku z ruchliwymi bestyjkami?
„...Jeśli przy zderzeniu takiej księgi i głowy powstaje pusty dźwięk,
              czy jest to zawsze winą owej księgi?"
                                                                                           'Klasztor'
                                 
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości