Torian
#3
Torian - Dawn (2012)

[Obrazek: R-8457565-1612387388-6016.jpeg.jpg]

tracklista:
1.Run of the River (Overture) 01:24
2.Grateful 04:32
3.Soul Desert Asylum 04:34
4.Thunder Batallions 04:33
5.Lost Command 06:49
6.Oceans 05:03
7.Fall of the Golden Towers 04:41
8.Anthem to Ignorance 01:56
9.Lords of Babylon 05:17
10.Fires Beyond the Sun 05:28
11.Wounded 01:36
12.Dawn 16:30

rok wydania: 2012
gatunek: power metal
kraj: Niemcy

skład zespołu:
Marc Hohlweck - śpiew
Carl Delius - gitara
Alexander Thielmann - gitara
Bengt Kunze - gitara basowa
Manuel Gonstalla - perkusja
oraz:
Nikolaus Schaffranek - instrumenty klawiszowe

"Dawn" to druga płyta TORIAN wydana przez Sound Guerilla w maju 2012 roku.

Kilka instrumentalnych miniatur oraz koszmarny, rozwlekły kolos bez treści "Dawn", gdzie masywne nudne power metalowe rifowanie jest przerywane ku uldze słuchacza bardziej subtelnymi partiami o wątpliwej wartości, jako coś poetycko-progresywnego, nie powinno w pełni przesłaniać zawartości tego albumu. Zwalisty brzmieniowo power metal w stylu BRAINSTORM jest w kilku kompozycjach (Fires Beyond the Sun, Soul Desert Asylum) dosyć interesujący, a nawet ekscytujący miejscami w Thunder Batallions (gdzie akurat jest heroicznie i z  BRAINSTORM wiele wspólnego nie ma). Jednak już Lost Command jest bardzo ograny w tych rycerskich motywach, zmieniających się niepotrzebnie co chwila i jest to bardzo eklektyczne. Takie lżejsze power metalowe granie na granicy melodic classic heavy w Oceans i Grateful jest poprawne, ale niezbyt wciągające, także w ozdobnikach klawiszowych i średnio dopasowanych do tego solach gitarowych, choć ogólnie sola Deliusa i Thielmanna są dobre. Takim pośrednim pomiędzy melodic speed typowym dla Niemiec, a power metalem jest Fall of the Golden Towers, który w agresywniejszych momentach jest całkiem dobry, ale zastosowanie infantylnego refrenu w stylu FREEDOM CALL psuje ostateczny efekt. Jest to także utwór chyba jedyny na płycie, gdzie wyraźnie słychać pewne folk metalowe wątki muzyczne. Momentami są nadmiernie brutalni jak na ogólny styl muzyczny albumu i to razi w Lords of Babylon, z dosyć pompatycznym spokojnym classic metalowym refrenem.

Marc Hohlweck śpiewa poprawnie i tylko, brzmienie jest też tylko poprawne i te gitary po jakimś czasie zaczynają męczyć. Trudno powiedzieć, co tu chciał akurat takim ich soundem osiągnąć twórca sukcesu produkcyjnego AXEL RUDI PELL Ulf Horbelt.
Wyszło przeciętnie, warsztatowo poprawnie, ale pomysłu na coś konkretnego, swoistego tym razem zupełnie ma.
Album spotkał się z bardzo umiarkowanym zainteresowaniem i grupa zamilkła na sześć lat, by z nową płytą powrócić dopiero w roku 2018.


ocena: 6,6/10

new 27.02.2021
NIE JESTEM ATEISTĄ - WIERZĘ W HEAVY METAL

"Only The Strong Survive!"

Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
Torian - przez Memorius - 15.06.2018, 15:08:08
RE: Torian - przez Memorius - 28.10.2020, 19:15:44
RE: Torian - przez Memorius - 27.02.2021, 17:50:47
RE: Torian - przez Memorius - 28.02.2021, 10:38:02

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości