Accept
#2
Accept - I'm a Rebel (1980)

[Obrazek: R-478742-1282124367.jpeg.jpg]

Tracklista:
1. I'm a Rebel 03:58
2. Save Us 04:36
3. No Time to Lose 04:36
4. Thunder and Lightning 04:03
5. China Lady 04:03
6. I Wanna Be No Hero 03:57
7. The King 04:11
8. Do It 04:11

Rok wydania: 1980
Gatunek: Heavy Metal
Kraj: Niemcy

Skład zespołu:
Udo Dirkschneider -śpiew
Wolf Hoffmann -gitara
Jörg Fischer -gitara
Peter Baltes - bas, śpiew ("No Time to Lose" i "The King")
Stefan Kaufmann -perkusja

I'm A Rebel !!!
Tak owszem z pełną odpowiedzialnością mógł krzyknąć Udo w roku 1980, gdy niemieckie metalowe granie w zasadzie niepodzielnie zdominowane było przez bardziej nastawiony SCORPIONS z masą wypolerowanych przebojów. Innej konkurencji nie było, a ACCEPT z nowym perkusistą Stefanem Kaufmannem na poważnie ruszył na podbój rockowych Niemiec u progu nowej dekady. Ponownie płytę wydał w czerwcu Brain Records, choć jeszcze w tym samym roku ukazały się także wersje Polydor i innych wytwórni.

Z poprzedniej przeniósł tą swoją toporną krzykliwą stylistykę wokalną, energiczne proste i prostackie riffy i brak poszanowania dla brytyjskiej tradycji rockowej, dokładając świadomą głuchotę na nowatorskie trendy NWOBHM. Proponując zdynamizowane riffy AC/DC w prosty sposób zaznaczyli swoją obecność takimi szybkimi numerami jak metalowy manifest "I'm a Rebel" czy "Thunder and Lightning" z melodyjnymi prostymi refrenami, dodając nieco horroru i przerysowanej (jak na owe czasy) agresji pomieszanej z wyjątkowo udanym wysoko zaśpiewanym rockowym refrenem w "Save Us". Dosyć naiwny bezpłciowy rock/metal zagrali w akcentowanym galopującym basem "I Wanna Be No Hero"... Dirkschneider zaśpiewał nieco lepiej niż na debiucie, jednak w kompozycjach wymagających nieco więcej rockowej umiejętności śpiewania wypadał nadal słabo ("China Lady") i w dwóch utworach zastąpił go Baltes, który znakomicie zaprezentował się w bardzo dobrej balladzie "No Time to Lose" mogącej już stanowić określoną konkurencję dla hitów SCORPIONS oraz w akustycznie zrobionym pastelowym songu "The King" o epickim nostalgicznym charakterze. "Do It" - tak zrób to i zagraj jak my. Średnio, ale z nadziejami na lepsze jutro muzyczne.

Na tym LP zespół prezentuje się już pewniej niż na debiucie i jest to zasługa bardziej urozmaiconej gry gitarzystów prezentujących w solach solidne umiejętności oraz oczywiście Kaufmanna jako człowieka na właściwym miejscu. W kwestii brzmienia zwraca uwagę głośna perkusja, nieco nawet zbyt głośna miejscami i wyeksponowany miękki bas, natomiast Dirkschneider jest lekko jednak stłumiony i rozszarpuje tak głosem jak na późniejszych albumach.
"I'm a Rebel" wciąż jeszcze oszałamiającego sukcesu nie przyniósł, był jednak solidną rozgrzewką przed kolejnym albumem" Breaker".



Ocena: 6,6/10

8.11.2007
NIE JESTEM ATEISTĄ - WIERZĘ W HEAVY METAL

"Only The Strong Survive!"

Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
Accept - przez Memorius - 16.06.2018, 07:39:52
RE: Accept - przez Memorius - 16.06.2018, 07:40:52
RE: Accept - przez Memorius - 16.06.2018, 07:41:46
RE: Accept - przez Memorius - 16.06.2018, 07:45:26
RE: Accept - przez Memorius - 16.06.2018, 07:46:17
RE: Accept - przez Memorius - 16.06.2018, 07:48:07
RE: Accept - przez Memorius - 16.06.2018, 07:49:47
RE: Accept - przez Memorius - 16.06.2018, 07:53:54
RE: Accept - przez Memorius - 16.06.2018, 07:56:38
RE: Accept - przez Memorius - 16.06.2018, 07:59:51
RE: Accept - przez Memorius - 16.06.2018, 08:01:17
RE: Accept - przez Memorius - 16.06.2018, 08:02:25
RE: Accept - przez Memorius - 15.12.2018, 15:29:49
RE: Accept - przez Memorius - 29.04.2019, 13:21:52
RE: Accept - przez Memorius - 01.02.2021, 12:36:56
RE: Accept - przez SteelHammer - 26.04.2024, 22:02:58

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości