Angel Witch
#3
Angel Witch - Angel of Light (2019)

[Obrazek: R-14338397-1572527030-8469.jpeg.jpg]

Tracklista:
1. Don't Turn Your Back 04:55
2. Death from Andromeda 06:24
3. We Are Damned 05:59
4. The Night Is Calling 07:21
5. Condemned 05:30
6. Window of Despair 05:19
7. I Am Infinity 05:34
8. Angel of Light 06:41

Rok wydania: 2019
Gatunek: Heavy Metal
Kraj: Wielka Brytania

Skład zespołu:
Kevin Heybourne - śpiew, gitara
Jimmy Martin - gitara
Will Palmer - gitara basowa
Fredrik Jansson- perkusja

Siedem lat temu, pisząc recenzję poprzedniej płyty (tak, tak to już siedem lat minęło), zwróciłem uwagę na to, że jest to posklejane z fragmentów starych i nowych muzycznych dokonań Heybourne'a i teraz można powiedzieć w zasadzie to samo. W listopadzie 2019 ANGEL WITCH przypomina o sobie w barwach wytwórni Metal Blade albumem "Angel Of Light", który Heybourne nagrał z nowym drugim gitarzystą Jimmy Martinem, oraz znanym szwedzkim perkusistą  Fredrikiem Janssonem (między innymi ex COUNT RAVEN).

Stare i nowe... Stare to nie publikowane wcześniej na oficjalnych wydawnictwach dwa utwory prezentowane przez ANGEL WITCH na koncertach w latach 80-tych rock/metalowy Don't Turn Your Back i powolny, w zasadzie heavy/doomowy The Night Is Calling. No, doprawdy nic ciekawego, po prostu taki wytwór brytyjskiej sceny metalowej bez szczególnej wartości, który chyba został tu dodany z powodów sentymentalnych i dla wydłużenia samej płyty, która zasadniczo ma typową "winylową" długość.
Nowe... Nowe nie zachwyca, bo jak może zachwycać współczesny brytyjski heavy metal, oparty o wzory lat 80-tych, a jednocześnie nie będący oldschoolowy? Poprawne riffy, średnie tempa, bezpieczne melodie i przewidywalne refreny. W zasadzie tyle tu jest tak w Death from Andromeda, jak w We Are Damned i w Condemned. To jest po prostu nieinteresujący brytyjski  heavy metal, jaki gra zdecydowana większość ekip NWOBHM z Wysp, które przetrwały lub odrodziły się w XXI wieku. Po prostu nieinteresujące melodie i aranżacje.
Może spośród tego w riffach i pewnym lekko ponurym klimacie klasyczny ANGEL WITCH można usłyszeć w Window of Despair, może także interpretacji wokalnej również, ale Heybourne na tej płycie śpiewa równie źle, jak gra na gitarze. Niestety, nawet gitarowo niczego tu nie prezentuje i aż trudno uwierzyć, że to ten sam człowiek, który kiedyś dewastował gitarową pirotechniką. No tak, ale to było 40 lat wcześniej. Bardzo tu brakuje pomysłu na melodie. Po prostu można odnieść wrażenie, że te melodie nie istnieją i tylko sama określona melodyjność riffów je tu tworzy, bez głębszej refleksji twórczej. "Zagramy to i to, a reszta sama jakoś wyjdzie". No, niestety ta metoda, dobra w czasach NWOBHM, już od dawna się nie sprawdza. Metal bez zaangażowana, bez energii i bez wiary w sukces. I Am Infinity brzmi jak parodia nagrań z debiutu w tej sztywnej i pozbawionej charyzmy formie przekazu. Ciekawe, że umieszczony na końcu tytułowy Angel of Light na tle tego wszystkiego wydaje się niezły jako opowieść bardziej dramatyczna i rozbudowana, ale to doprawdy tylko na tle reszty.

Brzmienie jest dobrane źle. O ile perkusja jest głośna, głęboka i syczy blachami, to gitary mają paskudne rozmyte i chropowate brzmienie, a na domiar złego wokal ustawiony jest na równi z nimi i w wielu miejscach słaby i rozpaczliwy głos Heybourne'a jest przez nie zagłuszany. Bardzo, bardzo słaba jest ta produkcja, i jeśli to miało być brzmienie przywodzące na myśl stare dobre czasy, to stare owszem, ale dobre nie, bo nawet w latach 80-tych płyty nagrywane "za garść dolarów" brzmiały znacznie lepiej.
No cóż, czy mogło to być wydarzenie muzyczne, a nie kolejna ciekawostka związana z klasyką sceny brytyjskiej? Chyba jednak nie. Heybourne pozostanie geniuszem jednej płyty i tylko tej jednej z 1980. Czy to źle? Nie, ale nie ma chyba potrzeby udowadniać, że obecnie ma coś do powiedzenia w heavy metalu, bo po prostu nie ma.


ocena: 4,5/10

new 2.11.2019
NIE JESTEM ATEISTĄ - WIERZĘ W HEAVY METAL

"Only The Strong Survive!"

Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
Angel Witch - przez Memorius - 16.06.2018, 13:01:33
RE: Angel Witch - przez Memorius - 18.07.2018, 21:49:00
RE: Angel Witch - przez Memorius - 02.11.2019, 10:19:04
RE: Angel Witch - przez Memorius - 19.11.2022, 12:09:04
RE: Angel Witch - przez Memorius - 05.02.2023, 18:52:44

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości