Argus
#3
Argus - Beyond the Martyrs (2013)

[Obrazek: R-5019611-1533675802-6691.jpeg.jpg]

Tracklista:
1.By Endurance We Conquer 06:34
2. No Peace Beyond the Line 04:49
3. The Hands of Time Are Bleeding 04:50
4. Trinity 05:24
5. Four Candles Burning 03:48
6. The Coward's Path 07:17
7. Cast Out All Raging Spirits 04:54
8. Beyond the Martyrs 05:04

Rok wydania: 2013
Gatunek: Epic Heavy/Doom Metal
Kraj: USA

Skład zespołu:
Brian "Butch" Balich - śpiew
Jason Mucio - gitara
Erik Johnson - gitara
Andy Ramage - bas
Kevin Latchaw - perkusja


Trzecia płyta ARGUS wydana została przez Cruz del Sur Music w październiku 2013.

Tym razem zaczyna się to wszystko niejasnym wstępem do By Endurance We Conquer, ale gdy wchodzi w końcu Balich i potężne epic heavy metalowe riffy bez śladu doom to już wiadomo, o co chodzi. Epic heavy metal w czystej postaci triumfuje na tej płycie i ten numer jako opener jest kapitalny w potędze dostojnego rytmicznego grania. I Balich znakomity i chóralne zaśpiewy całej ekipy. True metalowa Moc! I równie monumentalny i majestatyczny, choć zagrany w tempie średnim No Peace Beyond the Line. Po prostu fenomenalne wokale Balicha w epickiej manierze, budujący drugi plan bas i wysmakowane heroiczne sola gitarowe. Co do basu Andy Ramage rozegrał kapitalną partię na całej tej płycie i realizator dźwięku pozwolił mu się pokazać. To bardzo wyeksponowany bas, jak na czasy, gdy ten instrument spycha cię zazwyczaj do roli drugoplanowej. Dramatyczne sola gitarowe są ozdobą The Hands of Time Are Bleeding, gdzie po raz pierwszy można usłyszeć pewne cechy epic doom, tyle że głównie jako dodatkowe inkrustacje i ornamentacje do zasadniczej wybornej heroicznej melodii w stylu classic heavy. Trinity jest bardziej surowy i mroczny, Balich pojawia się stosunkowo późno i ogólnie ta kompozycja jest nieco odmienna od pozostałych i jakby należy do  muzycznego świata debiutu tej grupy. Niby dopracowane, ale nie chwyta tak jak poprzednie numery. Krótki Four Candles Burning nawiązuje bezpośrednio do tradycyjnego rycerskiego heavy lat 80tych i to w sumie zgrabne i udane nawiązanie. Zdecydowana rytmika, solidna melodia i zaznaczony jak należy element heroiczny. W najdłuższy The Coward's Path wprowadza wstęp z typowymi doomowymi ciężkimi zwalistymi wybrzmiewaniami gitar, potem ażurowa partia  z gitarami akustycznymi delikatnym tłem i dopiero od połowy dominuje szybki zwarty i masywny heavy metal tradycyjny w amerykańskiej odmianie. Wszystko dobrze, ale tu nieco zapomnieli o zapadającej w pamięć melodii i raczej to jest granie surowego klimatu, pomimo licznych romantycznych ozdobników gitarowych. Pod koniec wspaniały, dynamiczny i po raz kolejny mega heroiczny heavy classic Cast Out All Raging Spirits, wypełniony wybornymi zagrywkami gitarzystów i potężnymi wokalami Balicha. Doskonałe uzupełnienie ultra heroicznej części pierwszej tego albumu. A na koniec instrumentalny tytułowy Beyond the Martyrs, rozpoczynający się doomowo, a potem heavy metal epicki, gdzie opowieść snują gitary. Szybsza część środkowa jest jednym z najlepszych momentów tego LP.

Ta płyta została zagrana w wyborny, zdumiewająco pewny siebie sposób, z momentami natchnioną grą gitarzystów, godnymi szacunku partiami basu i perkusji oraz niezrównanym tu Balichem w roli głównej.
Jest to bez wątpienia najbardziej przemyślana płyta ARGUS z tych trzech i teraz classic epic heavy jest siłą przewodnią, a doom ornamentacją i taki ARGUS jest wyśmienity.


ocena: 9,1/10

new 14.08.2020
NIE JESTEM ATEISTĄ - WIERZĘ W HEAVY METAL

"Only The Strong Survive!"

Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
Argus - przez Memorius - 16.06.2018, 16:00:51
RE: Argus - przez Memorius - 11.08.2020, 14:55:25
RE: Argus - przez Memorius - 14.08.2020, 19:49:41
RE: Argus - przez Memorius - 15.08.2020, 16:33:12

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości