Budgie
#6
Budgie - If I Were Britannia - I'd Waive the Rules (1976)

[Obrazek: R-926332-1353321809-2097.jpeg.jpg]

Tracklista:
1. Anne Neggen 04:04
2. If I Were Brittania - I'd Waive the Rules 05:50
3. You're Opening Doors 04:14
4. Quacktors and Bureaucats 03:52
5. Sky High Percentage 05:52
6. Heaven Knows Our Name 03:52
7. Black Velvet Stallion 08:08

Rok wydania: 1976
Gatunek: Hard Rock/Heavy Metal
Kraj: Wielka Brytania

Skład zespołu:
Burke Shelley - śpiew, bas
Tony Bourge - gitara
Steve Williams - perkusja
Richard Dunn - instrumenty klawiszowe

W roku 1975 kontrakt z MCA Records zakończył się. Grupa szybko jednak znalazła wydawcę kolejnego LP i była to amerykańska wytwórnia A&M Records z Nowego Jorku, która zresztą wydała na rynku amerykańskim w roku poprzednim "Bandolier". Album ukazał  się w kwietniu 1976.

Szósty studyjny album BUGDIE jest ostry. Jeśli hard to znaczy tyle, co ostry, to ten album jest jak najbardziej w konwencji ostrego rocka, gdzie świdrująca gitara Bourge i szeleszczące i dzwoniące blachy Williamsa stanowią esencję, a tradycyjnie finezyjny bas Shelley'a spina wszystko mocną klamrą. Pewną charakterystyczną cechą tego LP jest praktycznie całkowite odejście od bluesowego fundamentu, nawet w strukturze kompozycji, które w większości są nieubłaganymi atakami ubarwionymi znakomitymi solami gitarowymi. Te sola tym razem nie stanowią przerywników ani dopełnień, raczej są dodatkową porcją benzyny do pożarów, jakie wywołują "Anne Neggen", "Sky High Percentage" czy "Quacktors and Bureaucats". W tych numerach BUDGIE zaprezentował się jako zespół bezwzględnie wykorzystujący swoje główne atuty - przy czym nie tylko wyborne wykonanie, ale i atrakcyjność rozpoznawalnych, a przy tym niebanalnych melodii.
Zespół nie był by jednak zapewne sobą, gdyby nie umieścił na płycie utworów od stylistyki ciężkiego (czy raczej ostrego) grania odległych, ale dla rocka lat 70tych typowych - "You're Opening Doors" i "Heaven Knows Our Name", łagodnych, a przy tym mocno nawiązujących do podobnych nagrań z wcześniejszych płyt zespołu. Umiejętnie umiejscowione w trackliście dają chwile oddechu pomiędzy graniem ostrym, rozpędzonym. Mam jednak wrażenie, że prostsze i jeszcze krótsze pół akustyczne miniaturki znane z poprzednich albumów sprawdziłyby się tu lepiej. To wyhamowanie pędu jest jednak zbyt gwałtowne i zanadto przedłużane. Jeden utwór jest nieudany i tym razem to numer tytułowy. Nieokreślony pod względem stylu i przeładowany niedopracowanymi pomysłami jest najsłabszym punktem tego LP. To, że BUGDIE jest zespołem zaskakującym za każdym razem, pokazuje natomiast "Black Velvet Stallion". Ponury, głęboko zapadający w pamięć motyw główny oparty na hipnotycznym ciętym riffie i samo rozwinięcie kompozycji, z niezwykłym solem to jeden z majstersztyków BUDGIE. Jest to jednak utwór w odbiorze trudny, dołujący i mocno kontrastujący z całością. Zimny, wyrachowany... i wręcz będący zaprzeczeniem muzycznej filozofii wyznawanej przez BUDGIE.
Wykonanie jak zwykle całościowo na najwyższym poziomie, przy czym podkreślić należy, że Shelley doskonale poradził sobie w różnych konwencjach wokalnych, jakie tu zaprezentował - od rockowych do niemal psychodelicznych.

Produkcja tego LP bardzo dobra, selektywna i lepsza niż na albumie poprzednim. Na wyróżnienie zasługuje ustawienie perkusji.
Album lekko nierówny i tego lżejszego rocka przy dominacji kompozycji ostrych nieco za dużo. Brak też zdecydowanego killera, czy niezapomnianej ballady, stąd i ocena poniżej bardzo dobrej.


Ocena: 7.5/10


9.09.2007
NIE JESTEM ATEISTĄ - WIERZĘ W HEAVY METAL

"Only The Strong Survive!"

Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
Budgie - przez Memorius - 17.06.2018, 10:04:54
RE: Budgie - przez Memorius - 17.06.2018, 10:06:04
RE: Budgie - przez Memorius - 17.06.2018, 10:07:06
RE: Budgie - przez Memorius - 17.06.2018, 10:07:57
RE: Budgie - przez Memorius - 17.06.2018, 10:08:40
RE: Budgie - przez Memorius - 17.06.2018, 10:09:24
RE: Budgie - przez Memorius - 17.06.2018, 10:10:15
RE: Budgie - przez Memorius - 17.06.2018, 10:11:46
RE: Budgie - przez Memorius - 17.06.2018, 10:12:34
RE: Budgie - przez Memorius - 17.06.2018, 10:13:37
RE: Budgie - przez Memorius - 17.06.2018, 10:14:25

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości