Budgie
#8
Budgie - If Swallowed, Do Not Induce Vomiting (EP) (1980)

[Obrazek: R-2305792-1275743557.jpeg.jpg]

Tracklista:
1. Wild Fire 05:15
2. High School Girls 03:39
3. Panzer Division Destroyed 05:50
4. Lies of Jim (The E-Type Lover) 04:45

Rok wydania: 1980
Gatunek: Rock/Hard Rock/Heavy Metal
Kraj: Wielka Brytania

Skład zespołu:
Burke Shelley - śpiew, bas
John Thomas - gitara
Steve Williams - perkusja


Rok 1980 w Wielkiej Brytanii. Rok NWOBHM. Z dnia na dzień pojawiają się nowe gwiazdy i nowi idole - IRON MAIDEN, SAXON, ANGELWITCH, DIAMOND HEAD.
Stare płyty wędrują do szuflad, a giganci poprzedniego dziesięciolecia nagle tracą zainteresowanie szerokich rzesz słuchaczy i mediów. BUDGIE nigdy gigantem nie było i w czasach nawet swojej "świetności" w rodzinnym kraju ten zespół cieszył się mniejszą popularnością niż za granicą. Żeby istnieć i zaistnieć, trzeba było nagrywać.
BUDGIE zaprezentował skleconą naprędce tak zwaną "czwórkę" z nowym już gitarzystą, Johnem Thomasem, który też był współautorem trzech kompozycji. Wydawca był sam zespół, który wystąpił tu pod szyldem firmy Active. Warto przy nadmienić, że w Japonii bez problemu wydał to Victor w tym samy roku.

Dziwne to eklektyczne wydawnictwo, szczególnie jak na tamte czasy i jak na tamte czasy jeden z najbardziej nierównych, małych krążków, jakie ukazały się w Wielkiej Brytanii.
"Wild Fire" to ciężki, ostry, heavy metalowy kawałek w średnim tempie. Rokendrolowy z zupełnie inną gitarą niż ta, do jakiej przyzwyczaił wszystkich Bourge. Toporny heavy rockowy numer. Numer znakomity. Inny niż wszystko dotychczas, ale porywający prostotą i siłą wykonania. Shelley krzyczy ekstatycznie "12 taktowe boogie w tle". Moc. Drapieżne solo Thomasa? Wybornie. Nic to przy "Panzer Division Destroyed". Ten numer, noszący w sobie cechy wszystkiego, co BUDGIE potrafił zrobić w ciągu 6 minut w przeszłości, to jedna z najbardziej porywających kompozycji hard rockowych czy wręcz heavy metalowych brytyjskich lat 80-tych.
Gdy Shelley śpiewa

"Hear me call, panzer division destroyed
Absolute no sign of life at all
Crushing men living men have all gone "


to elektryczne igły przeszywają słuchacza. Inaczej być nie może po prostu. Gdy Thomas gra te swoje sola to elektryczne igły przeszywają słuchacza. Tak to już jest.
Szkoda, że dwie pozostałe kompozycje to tylko plumkanie, które z hard rockiem i metalem nie ma nic wspólnego. Są po prostu słabe do tego "High School Girls" Shelley mógł sobie darować.

Ta EPka stanowiła preludium do albumu "Power Supply" z tego samego roku, gdzie BUDGIE pokazało młodziakom, jak się gra heavy metal.
Znalazła się też potem jako bonus na wydaniach CD tego albumu i z tego względu często bywa utożsamiania z tą płytą.


Ocena: 6/10


9.09.2007
NIE JESTEM ATEISTĄ - WIERZĘ W HEAVY METAL

"Only The Strong Survive!"

Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
Budgie - przez Memorius - 17.06.2018, 10:04:54
RE: Budgie - przez Memorius - 17.06.2018, 10:06:04
RE: Budgie - przez Memorius - 17.06.2018, 10:07:06
RE: Budgie - przez Memorius - 17.06.2018, 10:07:57
RE: Budgie - przez Memorius - 17.06.2018, 10:08:40
RE: Budgie - przez Memorius - 17.06.2018, 10:09:24
RE: Budgie - przez Memorius - 17.06.2018, 10:10:15
RE: Budgie - przez Memorius - 17.06.2018, 10:11:46
RE: Budgie - przez Memorius - 17.06.2018, 10:12:34
RE: Budgie - przez Memorius - 17.06.2018, 10:13:37
RE: Budgie - przez Memorius - 17.06.2018, 10:14:25

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości