Celesty
#2
Celesty - Mortal Mind Creation (2006)

[Obrazek: R-4790016-1448085081-4815.jpeg.jpg]

Tracklista:
1. Lord Of Mortals 04:43
2. Unreality 05:04
3. Demon Inside 06:40
4. War Creations 04:30
5. Empty Room 05:23
6. Among The Dreams 04:36
7. Back In Time 04:08
8. Arrival 04:43
9. Last Sacrifice 05:24

Rok wydania: 2006
Gatunek: Power Metal
Kraj: Finlandia

Skład zespołu:
Antti Railio - śpiew
Teemu Koskela - gitara
Tapani Kangas - gitara
Ari Katajamäki - gitara basowa
Jere Luokkamäki - perkusja
Juha Mäenpää - instrumenty klawiszowe, fortepian

Jest to druga płyta z wokalistą Antti Railio wydana przez Dockyard 1 Records w październiku 2006 roku.

W sumie grupa kontynuuje styl z płyty poprzedniej i dwie gitary grają power metal w towarzystwie rozległych klawiszy Juha Mäenpää. Dwa w zasadzie problemy obniżają wartośc tej dobrze pomyślanej w kwestii aranżacji muzyki.  To mało charyzmatyczny wokal Railio, który przysypia w końcówkach wersów i jest jest ogólnie płaski i bez dynamiki oraz dosyć dziwnie, surowo i sucho ustawione gitary. Wyjątkowo sucho jak na zespół z Finlandii.
Lord of Mortals poza udanymi partiami klawiszowymi oferuje dosyć mierne power/thrashowe partie gitar,  Unreality zaczyna się szybko i w nowoczesnej klawiszowej oprawie, i ogólnie jest tu sporo odniesień do modern metalu melodyjnego w tych zmiennych wokalach młodzieżowego podejścia do sentymentalnej przebojowości. Demon Inside to jeszcze więcej modern klawiszy, bardzo przewidywalnych i nieco płaczliwe rozwinięcie, dobre dla gothic metalu, a tu przecież grają niby power metal. Takie miałkie to jest, a miałkość podkreśla brak charyzmy w śpiewie. Bardzo dobra jest jedynie napakowana niuansami partia instrumentalna, zdecydowanie bardziej szlachetnie brzmiąca niż modern akcje gitarzystów w melodii głównej. War Creations jest dobry. To typowy power metal, choć bardziej w stylu szwedzki niż fiński. Dobry refren, ale ogólnie to jest utwór bardzo powszedni i dosyć mechanicznie wykonany. W Empty Room zdecydowanie wracają do Finlandii, przy czym na bezpieczne obszary łagodniejszych kompozycji o romantycznym charakterze w średnim tempie z obszaru bardziej radiowych utworów SONATA ARCTICA i STRATOVARIUS. Akustyczne granie w Among the Dreams zupełnie bezbarwne i ta ballada zdecydowanie zmierza donikąd. No, może do bardzo przeciętnego, wzmocnione klawiszami i fortepianem rozwinięcia i zakończenia. Pretensjonalne, pretensjonalne. Back in Time to melodyjny standardowy power metal i pewnie by to zabrzmiało lepiej, gdyby zaangażowanie Antti Railio było większe. To jednak śpiew bez zęba, bez zadziora i bez charyzmy. Z kolei w szybkim dynamiczny power metalowym Arrival pobrzmiewają wyraźne echa stylu niemieckiego biorącego swój początek od Kai Hansena, ale w refrenach sa również zapożyczenia od BLIND GUARDIAN i ten niby folkowy heroiczny pierwiastek jakoś do CELESTY nie bardzo tu pasuje. Natomiast chyba po raz pierwszy zdenerwował się nowy w tym towarzystwie Teemu Koskela i zagrał fenomenalne solo i jedynie wypada żałować, że Juha Mäenpää nie zdecydował się szarżować razem z nim. Na koniec przeciętny Last Sacrifice melodic speed power metal z partia wolniejszą, która nie ma tu żadnego uzasadnienia.

Bardzo to przeciętna płyta. Wokalnie wyjątkowo przeciętna, a ciekawostką jest fakt, że w chórkach zaśpiewał tu poprzedni wokalista Kimmo Perämäki. Szkoda, że tylko w chórkach. Takie to wszystko trochę bezstylowe, namieszali podgatunków, do tego nieudane próby grania modern melodic metalu. Mix i mastering raczej amatorski i pod względem soundu do najgorsza płyta CELESTY. Plan klawiszowy zrobiony marnie, wokal zbyt wciśnięty między gitary... Ogólnie jak na płytę z Finlandii sound wyjątkowo nieprzyjemny w odbiorze.
Ten LP nie jest dla CELESTY powodem do dumy.

Ocena: 5.9/10

30.04.2008
NIE JESTEM ATEISTĄ - WIERZĘ W HEAVY METAL

"Only The Strong Survive!"

Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
Celesty - przez Memorius - 17.06.2018, 12:36:00
RE: Celesty - przez Memorius - 17.06.2018, 12:36:41
RE: Celesty - przez Memorius - 17.06.2018, 12:38:19
RE: Celesty - przez Memorius - 29.10.2019, 11:49:03

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości