Concerto Moon
#7
 Concerto Moon - Angel of Chaos (2010)

[Obrazek: R-7201566-1436028607-3685.jpeg.jpg]

Tracklista:
1.The Earth Dies Screaming 01:11
2.Angel Of Chaos  5:08
3.Lost In The Dark 05:18
4.Right Here, Right Now 04:39
5.Gone 05:24
6.Dance With The Ghosts 04:49
7.Plectrum 04:58
8.Let Me Stay Here 04:54
9.Live To Win 04:47
10.Just Before Midnight 05:48
11.Stand Up And Fight 04:52
12.The Voice of My Heart 03:38

Rok wydania: 2010
Gatunek: Heavy/Power Metal
Kraj: Japonia

Skład zespołu:
Takashi Inoue – śpiew
Norifumi Shima - gitara
Toshiyuki Sugimori - gitara basowa
Masayuki Osada – perkusja
oraz
Hitoshi Endo - instrumenty klawiszowe (1,5,10)


Jest to druga po reaktywacji płyta  CONCERTO MOON, wydana przez Trumph Records w lipcu 2010 roku. Tym razem nie ma w składzie klawiszowca, bo Toshiyuki Koike w roku zrezygnował z dalszej kariery muzycznej i tym razem jest obecny  jedynie w trzech kompozycjach muzyk sesyjny Hitoshi Endo.

Na tej płycie CONCERTO MOON wraca do tekstów japońskich, z drugiej strony jednak zaznacza się obok wykorzystania elementów neoklasycznych, także stylistyki heavy/power w wydaniu amerykańskim. Otwarcie jest wspaniałe i potężne, bo neoklasyczny shred Shima jest tu wzmocniony melodyjnymi heavy/power atakami i Angel Of Chaos to bardzo zdecydowany wstęp do tej płyty po skromnym intro.
Potem grupa gra trochę bardziej rock/metalowym melodyjnym wydaniu będącym połączeniem amerykańskiego stylu lat 80tych i japońskiego wyrosłego na tym gruncie. Lost in the Dark i Right Here, Right Now przypominają trochę nagrania ALCATRAZZ w melodii i lekko chrapliwym głosie Takashi Inoue przypominającym tu głos Grahama Bonneta. Oczywiście kunszt Shima doskonale odzwierciedla kunszt młodego Yngwie Malmsteena. Gone to numer w zasadzie z tej samej kategorii, ale z akcentami japońskimi w łagodniejszych partiach i jest to numer zdecydowanie przeciętny, z trywialnym niemal JRockowym refrenem i niczym się nie wyróżniającym solem.
Nie najlepsze wrażenie zaciera wspaniały super dynamiczny Dance With The Ghosts, zadziorny w wokalu i ze znakomitą nośną melodią, przy czym wszystko dąży do gitarowej kulminacji w solo i części instrumentalnej. Shima niszczy, Shima dewastuje, Shima jest Arcymistrzem Gitary. Zresztą on jest nim zawsze, a swoją pirotechnikę ujawnia w pełni w dwóch niesamowitych instrumentalnych killerach Plectrum i Just Before Midnight, przy czym ten drugi to wzruszający romantyczny i pełen emocji popis Shimy  zadumanego i refleksyjnego. Jaki rockowy feeeling! Niesamowite po prostu.
Lekko dramatyczny Let Me Stay Here jest dramatyczny w melodyjny rock/metalowy sposób i tu refren został wzbogacony o dodatkowy element wokalny to  refren na wznoszącej i tak CONCERTO MOON konstruował czasem refreny w dawnych czasach jeszcze w latach 90tych. Wyszło to bardzo dobrze, tym bardziej, że tu Shima ani na moment nie spuszcza z heavy/power metalowego tonu. A potem wspaniały atak w Live to Win i tu jest trochę bardziej twardo i surowo. Rycząca gitara Shimy, umiarkowane tempo i rozkwita to w refrenie, buja w niezmiernie eleganckim stylu. A gdy Shima wchodzi ze swoim solo, no to już po prostu wypada tylko bić brawo na stojąco.
Końcówka jest bardzo dobra, bo bardzo dobry jest następny dynamiczny melodyjny heavy/power metalowy Stand Up and Fight oraz oznaczony jako bonusowy The Voice of My Heart, który także nawiązuje do starego ALCATRAZZ. Poza klasą Shima można tu posłuchać jednych z najlepszych wokali Inoue na tym albumie. Zresztą gorszych tu nie ma, on śpiewa wybornie praktycznie przez cały czas.

Pełne głębi i kolorytu brzmienie jest doskonale zbalansowane i wzorcowe dla stylu, gdy najważniejsza jest melodia. Sekcja rytmiczna jest mocarna, bas i bębny wgniatają w ziemię a ustawienie wokalu w tej całej masywnej przestrzeni heavy power jest po prostu idealne.
Jeśli jeszcze ktoś miał wątpliwości, czy powrót CONCERTO MOON miał sens, to teraz już tych wątpliwości po dwóch udanych albumach mieć nie może.


Ocena: 8,9/10


8.07.2010
NIE JESTEM ATEISTĄ - WIERZĘ W HEAVY METAL

"Only The Strong Survive!"

Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
Concerto Moon - przez Memorius - 17.06.2018, 16:56:46
RE: Concerto Moon - przez Memorius - 17.06.2018, 16:57:27
RE: Concerto Moon - przez Memorius - 17.06.2018, 16:58:51
RE: Concerto Moon - przez Memorius - 17.06.2018, 16:59:54
RE: Concerto Moon - przez Memorius - 17.06.2018, 17:00:48
RE: Concerto Moon - przez Memorius - 17.06.2018, 17:02:50
RE: Concerto Moon - przez Memorius - 17.06.2018, 17:03:39
RE: Concerto Moon - przez Memorius - 15.08.2018, 18:33:05
RE: Concerto Moon - przez Memorius - 24.09.2018, 16:48:32
RE: Concerto Moon - przez Memorius - 07.11.2019, 17:36:34
RE: Concerto Moon - przez Memorius - 26.11.2019, 15:10:55
RE: Concerto Moon - przez Memorius - 12.12.2020, 17:02:31
RE: Concerto Moon - przez Memorius - 01.05.2024, 17:01:20

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości