Custard
#2
Custard - For My King (2000)

[Obrazek: R-3214406-1320776247.jpeg.jpg]

Tracklista:
1. Rise 00:37
2. Up to the Sky 06:16
3. I Know You 03:41
4. Charon's Call 05:21
5. Signs 03:38
6. Freedom for All 05:24
7. Deliver Me 06:24
8. Master of the Dice 04:23
9. Trees of Hope 04:12
10. Ambrosia (instrumental) 02:56
11. For My King 05:18

Rok wydania: 2000
Gatunek: Melodic Power Metal
Kraj: Niemcy

Skład zespołu:
Guido Brieke - śpiew
Dirk Wierczorek - gitara, instrumenty klawiszowe
Karsten Knüppel - gitara
Michael Marquardt - bas
Christian Klapper - perkusja

Druga płyta tego zespołu, wydana w rok po rycersko powermetalowym "Kingdoms of Your LIfe", jest znacznie bardziej zróżnicowana stylistycznie, przy czym naturalnie pozostająca w obrębie niemieckiego, melodyjnego power metalu. Marquardt i Wieczorek przygotowali jednak tym razem utwory mniej epickie i mniej też toporne, inspirowane po części lżejszymi gatunkowo dokonaniami zespołów spod znaku HELLOWEEN. Płytę wydała wytwórnia B.O. Records.

"Up to the Sky", który ten album po intro rozpoczyna, to typowy produkt niemiecki. Melodyjny, dynamiczny, w wymowie rycerski z wplecionymi bardzo wysokimi wokalami i germańskim speed melodyjnym refrenem. Tak podobnie płyta kończy się kompozycją "For My King", jakby jeszcze osadzoną w stylu debiutu zespołu. To, co znajduje się się pomiędzy tymi numerami jest jednak różnorodne, co wskazuje, że zespół nie do końca chciał kroczyć w głównej kolumnie hansenowskich naśladowców. "I Know You" z niemieckim power mało ma wspólnego, inna jest praca gitar, refren skandynawski, a i solo odmienne od standardów, przyjętych w takim graniu. Wolniejszy i bardziej rozbudowany "Charon's Call" ma dobrą melodię, trochę melancholii i refren z kategorii melodic metal. "Deliver Me" znów balladowy, z gitarą akustyczną i ciekawymi efektami głosowymi w tle jest jakby gorszą wersją balladowych nagrań SCORPIONS. Tu słychać, że Brieke nie bardzo umie się odnaleźć w takim repertuarze, zresztą jego możliwości głosowe niezbyt go do tego predysponują. "Trees of Hope" to słabsza kopia HELLOWEEN , "Master of the Dice" i "Signs" - klasyczne niemieckie melodic powerowe granie na bardzo solidnym poziomie. Ten drugi ma może do bólu ograną melodię, ale jest treściwy, zwarty i nadrabia fajna praca gitar .Solówki na tym albumie nie są złe, działania gitarzystów na solidnym poziomie bez nadmiernych kombinacji. Bardzo dobra sekcja rytmiczna, co przede wszystkim jest zasługą perkusisty Klappera. Perełką jest na tym albumie wzorcowo wręcz skomponowany "Freedom for All", pełen patosu, rozmachu, ze świetnym chórem w tle i zapadającym w pamięć gitarowym motywem, scalającym całość. Do tego mamy tu najlepsze solo na całej płycie. Wieczorek zagrał na tym LP także kilka partii klawiszowych, mają one jednak znaczenie podrzędne, pozostają w tle i płyta ma zdecydowanie gitarowy charakter. Krótki instrumentalny "Ambrosia" jest według mnie niewykorzystany jak należy. Z pierwszej spokojnej części można by zrobić piękną balladę, część druga jakaś, mimo pędu i gitarowego zgiełku, mało ciekawa.

Sama produkcja albumu dobra, jednak do poziomu najlepszych brakuje głębi ciekawszego ustawienia brzmienia gitar. Solidna płyta solidnego zespołu, lekko poszukującego, trochę niezdecydowanego, co im pasuje najbardziej.
Poważne zmiany personalne zahamowały na długie lata rozwój tego zespołu i w 2005 powrócili znów z trochę inną, power metalową propozycją.


Ocena: 8/10

22.07.2008
NIE JESTEM ATEISTĄ - WIERZĘ W HEAVY METAL

"Only The Strong Survive!"

Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
Custard - przez Memorius - 17.06.2018, 19:00:30
RE: Custard - przez Memorius - 17.06.2018, 19:01:09
RE: Custard - przez Memorius - 17.06.2018, 19:01:55
RE: Custard - przez Memorius - 23.08.2018, 19:02:25
RE: Custard - przez Memorius - 23.08.2018, 20:32:19
RE: Custard - przez Memorius - 26.08.2019, 10:20:33
RE: Custard - przez Memorius - 09.11.2021, 10:46:50

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości