Saint Deamon
#4
Saint Deamon - League of the Serpent (2023)

[Obrazek: 1112074.jpg?2928]

Tracklista:
1. At Break of Dawn 04:27
2. League of the Serpent 04:04
3. The Final Fight 03:37
4. Lord of the Night 03:18
5. A Lie to Be Undone 06:23
6. Raise Hell 03:20
7. Lost in Your Sin 04:19
8. Gates of Paradise 04:45
9. Load Your Cannons 03:30
10.Heaven to Heart 05:12
11.They Call Us Deamons 03:16

Rok wydania: 2023
Gatunek: melodic power metal
Kraj: Szwecja

Skład zespołu:
Jan Thore Grefstad - śpiew
Andreas Toya Johansson - gitara
Magnus "Nobby" Noberg - gitara basowa
Alfred Fridhagen - perkusja

W kwietniu po raz czwarty premierowa płyta SAINT DEAMON. Tym razem w ramach kontraktu z niemiecką wytwórnią AFM Records i nowym, ale powszechnie znanym perkusistą Alfredem Fridhagenem (REINXEED, GOLDEN RESURRECTION, MAD HATTER, MORNINIG DWELL).

Tym razem jest album bardziej melodic niż power i to słychać może jeszcze nie w pierwszym dosyć epickim i pełnym werwy bojowej At Break of Dawn, czy też w lekko progresywnym w formie i melodii zwrotek dobrym League of the Serpent (oraz dużo później Gates of Paradise), ale potem to już na pewno. The Final Fight to taki melodic rock metal z łagodnym radiowym refrenem i power metalu tu tyle co w mocnym brzmieniu gitary. Przy tej okazji trzeba od razu powiedzieć, że po raz kolejny mastering wykonał Thomas "Plec" Johansson i tym razem sound jest po prostu niesamowity, wspaniały, i Mistrz tym razem stanął na wyżynach swoich umiejętności. Dla samego brzmienia warto tej płyty uważnie posłuchać. Także dla znajdującego się w wysokiej dyspozycji wokalnej Grefstada, i można zaryzykować stwierdzenie, że być może to jest jego w ogóle najlepszy występ w karierze. Dla samych kompozycji to już tak niekoniecznie, no chyba że taki bardziej radiowo przebojowy szwedzki rock metal środka w eleganckim opakowaniu stanowi czyjś szczyt metalowych marzeń. W tej kategorii mieszczą się pełne gracji i z sympatycznymi, przyjemnymi dla ucha melodiami i nowoczesnymi aranżacjami planu drugiego Lord of the Night, A Lie to Be Undone, który jest trochę przydługi jak raczej błahą melodię.
Do estetyki At Break of Dawn częściowo wracają dopiero w Raise Hell i tu słychać ile wart jest Jan Thore, gdy jest wokalistą heroicznym. Sam utwór dobry, ale to nie liga tego co gra THE LIGHTBRINGER OF SWEDEN czy BLOODBOUND. Zresztą chyba SAINT DAEMON nie celuje w konkurowanie z nimi w heroicznym power metalu. Przy Lost in Your Sin zaczyna się odnosić wrażenie, że wszystkie gitarowe wstępy na tej płycie są do siebie bardzo podobne i Toya tym razem niespecjalnie się w tym zakresie do różnorodności przyłożył, ale z tych melodic metalowych numerów, ten zagrany z nutą romantyzmu jest na pewno się pozytywnie wyróżniający. W solo się ujawniają pewne progresywne tęsknoty gitarzysty, jednak na pewno na takiej płycie jak ta, zbyt wiele progresywnych chwytów by nie wyszło na dobre. Tak jak w w zmierzającym jednak ku melodic progressive heavy metal Heaven to Heart, który nie jest specjalnie ekscytujący ani w tej kategorii, ani jako kompozycja z obszaru typowego melodic metalu.
W ostatnim czasie bardzo wiele zespołów na końcu swoich płyt umieszcza kompozycje ogniskujące wszystkie główne myśli przewodnie i pomysły z danego albumu. Tu takim jest udany, dynamiczny They Call Us Deamons. Ciekawe, o ile by wzrosła ocena tego albumu i jego ogólna wartość dla szwedzkiego power metalu, gdyby przynajmniej większość utworów zabrzmiała tak jak znakomity Load Your Cannons.

Okładka jest piękna, w stylu fantasy, jest także na horyzoncie żaglowiec, stanowiący swoistą wizytówkę zespołu, jednak grupa stylistycznie odpłynęła dosyć daleko od "In Shadows Lost from the Brave".


ocena: 7,8/10

new 23.04.2023
NIE JESTEM ATEISTĄ - WIERZĘ W HEAVY METAL

"Only The Strong Survive!"

Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
Saint Deamon - przez Memorius - 21.06.2018, 15:17:59
RE: Saint Deamon - przez Memorius - 29.07.2019, 15:59:21
RE: Saint Deamon - przez Memorius - 14.09.2019, 17:37:45
RE: Saint Deamon - przez Memorius - 23.04.2023, 12:58:00

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości