Kaledon
#5
Kaledon - Legend of the Forgotten Reign - Chapter IV:  Twilight Of The Gods (2006)

[Obrazek: R-2440886-1284219208.jpeg.jpg]

Tracklista:
1. The Holy Water 05:33
2. The Glory Starts 05:40
3. War Plans 03:37
4. Goodbye My Friend 04:57
5. Clash of the Titans 04:31
6. Into the Fog 06:13
7. Eyes of Fire 04:39
8. The Fury 06:42
9. New King of Kaledon 03:36
10. The Prophecy 03:15
11. Out of the Ground 04:36

Rok wydania: 2006
Gatunek: Melodic Epic Power Metal
Kraj: Włochy

Skład zespołu:
Claudio Conti - śpiew
Daniele Fuligni - instrumenty klawiszowe, pianino, harfa
Alex Mele - gitara, śpiew
Tommaso Nemesio - gitara
Paolo Lezziroli - bas, śpiew
David Folchitto - perkusja

Rozdział Czwarty historii Kaledon został nagrany ponownie z Davidem Folchitto jako perkusistą w marcu 2006 roku i wydany przez Mythic Silence we wrześniu tego samego roku, wziął w niej także udział Tita Tani, jako jeden z wokalistów wspomagających Conti.

Coś się znowu stało z KALEDON. Grupa wróciła do ugładzonego i bezbarwnego melodic power z dwóch pierwszych części, z dwoma typami wokali Conti, przy czym te częste i wysokie zaśpiewy są niesamowicie drażniące. Otwarcie w stylu encyklopedycznego italian flower power The Holy Water jest najgorsze z dotychczasowych i ta ugrzeczniona speed galopada z zupełnie pozbawionym mocy płaskim refrenem nie wróży dobrze...
Trochę mało przekonującego mroku podszytego śladami progresywności  w Hell on Earth, a potem znowu sam cukier w nieciekawych melodiach i jeszcze gorszych refrenach War Plans i Clash of the Titans.
Goodbye My Friend ma w sobie z tych dostojnych powolnych songów patetycznych MANOWAR, ale tylko piękne wykorzystanie jakże znanego motywu klasycznego "Adagio in G minor" Remo Giazotto jakoś tę kompozycję ratuje. Szkoda, że symfoniczny fragment tej kompozycji to najbardziej poruszający moment na tym albumie, a nie coś z metalowego arsenału KALEDON. Into the Fog w wymiarze epic power metal nie jest zły, napięcie i narracja budowana jest w sensowny sposób i całość przypomina to, co robi THY MAJESTIE, tu także są jedne z lepszych wokali Conti i skromny, ale wyrazisty plan klawiszowy. Jest także wśród tych ugłaskanych refrenów zapewne najlepszy i najbardziej zapadający w pamięć.
Tyle, że na podobne rzeczy zabrakło już potem pomysłu.
Eyes of Fire całkowicie bez historii w naiwnej melodii i pędzeniu do przodu z fałszywymi wokalami Conti, The Fury to po prostu beznadziejna kompozycja w stylu balladowym, gdzie poza pasażem klawiszowym nie ma zupełnie niczego wartego uwagi, a obiecujący tytuł New King of Kaledon kryje kolejny miałki melodic power, jaki grali na dwóch pierwszych albumach. Gdy KALEDON się nieco przyłoży do symfoniki planów dalszych, a Daniele Fuligni  zagra na pianinie, to i The Prophecy wypada nieźle jako pewnego rodzaju podsumowanie, które jednak chyba powinno się znaleźć na końcu.
Utwór ten płynnie przechodzi  w melodyjny fantasy power metal w klasycznym włoskim stylu, dobry, choć ograny, ale to nie może zatrzeć wrażenia braku pomysłu na realnie ciekawe opowiedzenie całości "Chapter 4".

Zgrana ekipa wykonała to dobrze, na swoim poziomie, ale bez iskry, bez entuzjazmu. opowiadają taką dramatyczną historię zupełnie bez przekonania. Warto zwrócić także uwagę na zupełnie odmienny styl gry perkusisty od tego zaprezentował Michael. Oczywiście David Folchitto to klasa, ale czy ta perkusja to nie czasem zbyt monotonna w tych speedowych rytmach?
Brzmieniowo album został zrealizowany łagodniej niż poprzedni, w trochę chwilami w zbyt pastelowej palecie barw, ale zapewne ostrzejszy sound by jeszcze bardziej podkreślał nijakość samych kompozycji tu zaprezentowanych.
Bardzo to wszystko przeciętne, rozczarowujące i ogromny krok do tyłu w stosunku do porywającego "Chapter 3".

Oczywiście ta historia ma swój ciąg dalszy...


ocena: 5,6/10

new 28.10.2019
NIE JESTEM ATEISTĄ - WIERZĘ W HEAVY METAL

"Only The Strong Survive!"

Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
Kaledon - przez Memorius - 21.06.2018, 21:36:52
RE: Kaledon - przez Memorius - 21.06.2018, 21:39:57
RE: Kaledon - przez Memorius - 22.09.2019, 11:55:23
RE: Kaledon - przez Memorius - 23.09.2019, 22:40:53
RE: Kaledon - przez Memorius - 28.10.2019, 14:52:38
RE: Kaledon - przez Memorius - 03.11.2019, 10:46:58
RE: Kaledon - przez Memorius - 11.11.2019, 10:26:56
RE: Kaledon - przez Memorius - 18.11.2019, 16:49:42
RE: Kaledon - przez Memorius - 27.11.2019, 14:18:28
RE: Kaledon - przez Memorius - 16.08.2022, 17:35:15

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości