Kiuas
#4
Kiuas - The New Dark Age (2008)

[Obrazek: R-2073088-1357094216-1391.jpeg.jpg]

tracklista:
1.The Decaying Doctrine 04:52
2.Conqueror 05:06
3.Kiuas War Anthem 04:36
4.The New Dark Age 05:03
5.To Excel and Ascend 05:54
6.Black Rose Withered 03:49
7.After the Storm 05:39
8.Of Sacrifice, Loss and Reward 04:41
9.The Summoning 04:58
10.The Wanderer's Lamentation 06:44

rok wydania: 2008
gatunek: power metal/fusion
kraj: Finlandia

skład zespołu:
Skład zespołu:
Ilja Jalkanen - śpiew
Mikko Salovaara - gitara, śpiew
Teemu Tuominen - bas
Markku Näreneva - perkusja
Atte Tanskanen - instrumenty klawiszowe

Przed laty napisałem, że album "The New Dark Age" to album wizjonerski. Napisałem także, że mam nadzieję na ciąg dalszy po "Lustdriven" mimo odejścia Ilji Jalkanena. Te nadzieje się nie spełniły, bo KIUAS rozwiązał się w sierpniu 2013 roku dając jeszcze ostatni pożegnalny koncert 18 października 2013 w Helsinkach. Pozostała muzyka, pozostał "The New Dark Age", który Spinefarm Records miał szczęście wydać w marcu 2008.

Jest to dzieło fenomenalne, poniekąd wymykające się skalom ocen, przy czym gdyby jasno powiedzieć czemu tak jest, to odpowiedź jest bardzo trudna. Dlatego recenzję oddającą obraz tego albumu także jest bardzo trudno napisać.
Z całą pewnością ta muzyka ma wszystkie plusy i zalety z wcześniejszych i późniejszych albumów grupy. Talent wokalisty, umiejętność misternego łączenia różnych podgatunków metalu w jedną misterną całość, niezwykła zdolność tworzenia kompozycji wyjątkowo atrakcyjnych pod względem melodii, swoboda regulowania klimatu w obrębie poszczególnych utworów...
Można by powiedzieć - to potrafi wiele zespołów. No tak, ale zrobić to na całej płycie, w czasie 50 minut, w 10 utworach na tak niebotycznie wysokim poziomie i w tak różny sposób? Być może to wizjonerstwo to właśnie skoncentrowana różnorodność, podporządkowanie różnorodności jednemu celowi. Zabójcze refreny heroiczne, mieszanka thrashowych, power metalowych i classic metalowych riffów, progresywna nerwowość, nieobliczalność... Klimaty epic viking i alternative metalu, zagrywki typowe dla groove, niesamowite sola. Wszystko to rozmieszczone w poszczególnych utworach z pietyzmem i zapewne niełatwym było spięcie tego wszystkiego w jedną całość. Przy tym zero, absolutnie zero chaosu.
Gdy grają Conqueror po prostu ciarki przechodzą... Takie same, jak gdy SOUNDGARDEN gra Slaves & Bulldozers. Tyle było hymnów wojennych, a przecież takiego jak Kiuas War Anthem nie było i nie będzie już nigdy... Jak oni rozkwitają w refrenach... Jak chyba nikt inny, poza SOUNDGARDEN na "Batmotofinger", a przecież tak są od siebie odlegli. A może jednak nie tak bardzo?
Egzotyczne instrumenty, egzotyczne rytmy w To Excel and Ascend i niesamowity After the Storm, gdzie w ducie z Ilją, przy akompaniamencie gitary akustycznej zaśpiewała przepięknie Anna-Maija Jalkanen. Czego chcieć więcej? Po prostu muzyczna magia i niesamowite, wyciskające łzy wzruszenie. Black Rose Withered nie da się zapomnieć i w głowie pozostaje na zawsze. Tak jak refren z The Summoning. To melodyjne modern szaleństwo Of Sacrifice, Loss and Reward... tak fundamentalnie fińskie i żadne inne!
I do tego wszystkiego genialny mastering jak zwykle genialnego Svante Torbjörna Forsbäcka. To co zrobił pod tym względem w After the Storm przechodzi wszelkie wyobrażenie!

KIUAS na tym albumie to tytani metalu światowego.
Absolutne zjawisko w historii metalu. Absolutne. 10/10 to za mało. Płyta roku 2008.


ocena ++10/10

new 31.03.2019
NIE JESTEM ATEISTĄ - WIERZĘ W HEAVY METAL

"Only The Strong Survive!"

Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
Kiuas - przez Memorius - 23.06.2018, 15:51:25
RE: Kiuas - przez Memorius - 23.06.2018, 15:52:09
RE: Kiuas - przez Memorius - 23.06.2018, 15:53:30
RE: Kiuas - przez Memorius - 31.03.2019, 19:30:28

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości