24.06.2018, 07:19:35
Motörhead - Iron Fist (1982)
Tracklista:
1. Iron Fist 02:53
2. Heart of Stone 03:02
3. I'm the Doctor 02:39
4. Go to Hell 03:07
5. Loser 03:51
6. Sex and Outrage 02:08
7. America 03:36
8. Shut It Down 02:38
9. Speedfreak 03:20
10. (Don't Let 'em) Grind Ya Down 03:06
11. (Don't Need) Religion 02:40
12. Bang to Rights 02:39
Rok wydania: 1982
Gatunek: heavy metal/rock'n'roll
Kraj: Wielka Brytania
Skład zespołu:
Ian "Lemmy" Kilmister - śpiew, gitara basowa
"Fast" Eddie Clarke - gitara
Phil "Philthy Animal" Taylor - perkusja
Ocena: 8,2/10
8.09.2007
Tracklista:
1. Iron Fist 02:53
2. Heart of Stone 03:02
3. I'm the Doctor 02:39
4. Go to Hell 03:07
5. Loser 03:51
6. Sex and Outrage 02:08
7. America 03:36
8. Shut It Down 02:38
9. Speedfreak 03:20
10. (Don't Let 'em) Grind Ya Down 03:06
11. (Don't Need) Religion 02:40
12. Bang to Rights 02:39
Rok wydania: 1982
Gatunek: heavy metal/rock'n'roll
Kraj: Wielka Brytania
Skład zespołu:
Ian "Lemmy" Kilmister - śpiew, gitara basowa
"Fast" Eddie Clarke - gitara
Phil "Philthy Animal" Taylor - perkusja
Wydanie słynnego koncertowego albumu "No Sleep 'til Hammersmith" w 1981 roku to okres największej świetności i sławy MOTORHEAD. Grupa, stojąc u szczytu potęgi, próbuje zdyskontować sukces, nagrywając kolejny LP z muzyką dokładnie taką, jaka przyniosła jej rozgłos i zebrała armię oddanych fanów. Bronze Records wydaje go w kwietniu 1982 roku.
Znów otrzymujemy porcję silnych i szybkich ciosów zadanych w kompozycjach krótkich, zwartych i podanych z bezwzględną chuligańską surowością, do jakiej MOTORHEAD już zdecydowanie zdążył wszystkich przyzwyczaić. Brudny, ciężki otwieracz "Iron Fist" jest nie tylko heavy metalową petardą, ale i jednym z ulubionych numerów coverowanych przez inne zespoły. Może tego rokendrola tu mniej, ale za to ile metalowej mocy! "Heart of Stone" również raczej ciężki i pozbawiony ozdobników i gdy wydaje się, że dostaniemy album dla twardzieli, wskakuje nagle kapitalnie tanecznie rozbujany i pełen przebojowego luzu "I'm the Doctor". Tym razem MOTORHEAD pokazuje, jak można w średnim tempie i w zabawny sposób zdemolować słuchacza. Potem niestety gorzej, bo "Go to Hell" to takie granie bez pomysłu, a teoretycznie bardziej liryczny "Loser" po kilkunastu sekundach obejmuje niesławną funkcję albumowego zamulacza. Z letargu budzi "Sex And Outrage" i te dwie minuty bezustannego ataku to najlepszy z tych krótkich kawałków, jakie MOTORHEAD umieścił na swoich albumach. Bezczelna zawiadiacka erupcja mocy. Szkoda, że chwilowa, bo "America" to takie melodyjne nudzenie i na tym LP zdecydowanie obniża poziom całości. Ponownie wzrasta ciśnienie przy pełnych dynamizmu i drapieżności "Shut It Down" i "Speedfreak", gdzie klasę pokazuje Clarke. "(Don't Let 'em) Grind Ya Down" także bardzo dobry, pozbawiony jednak tej mocy dwóch poprzednich, a potem płyta mocno siada w utrzymanym w dziwacznym tempie i wyjątkowo słabo zaśpiewanym "(Don't Need) Religion". Jak zwykle na koniec masakrujący numer w postaci mocno niedocenianego "Bang to Rights" z niemal groźnie brzmiącym refrenem.
Album nierówny i choć kanony produkcyjne i zasady wykonania wszystkiego zachowane, to płyta słabsza od poprzedniej "Ace Of Spades". Takie pewne zmęczenie materiału nastąpiło chyba.
Materiał zmęczony, w tym także metal pęka i pękł także wydawać, by się mogło nierozerwalny łańcuch spinający to trio. Odchodzi niebawem Clarke i tak kończy się pierwszy okres w historii zespołu, który sam do tworzenia metalowej historii się bardzo przyczynił.
Materiał zmęczony, w tym także metal pęka i pękł także wydawać, by się mogło nierozerwalny łańcuch spinający to trio. Odchodzi niebawem Clarke i tak kończy się pierwszy okres w historii zespołu, który sam do tworzenia metalowej historii się bardzo przyczynił.
Ocena: 8,2/10
8.09.2007
NIE JESTEM ATEISTĄ - WIERZĘ W HEAVY METAL
"Only The Strong Survive!"
"Only The Strong Survive!"