Ruler
#1
 Ruler - Evil Nightmares (2012)

[Obrazek: R-4030213-1352908497-4419.jpeg.jpg]

Tracklista:
1. Intro (A Duty Dance with Death) 01:55
2. Mayday 04:04
3. We Rule the Night 05:10
4. Evil Nightmares 03:00
5. Limpieza de Sangre 05:40
6. Alone 05:50
7. Highway Blues 04:49
8. Sutjeska 06:49
9. No Hope 04:57

Rok wydania: 2012
Gatunek: Heavy Metal
Kraj: Włochy

Skład zespołu:
Daniele Valentini - śpiew
Mattia Baldoni - gitara
Paolo Pontiggia -bas
Rosario Alcaro - perkusja


RULER założony w roku 2010 w Mediolanie gra na swoim pierwszym albumie, wydanym przez w kwietniu 2012 przez My Graveyard Productions tradycyjny heavy metal.

Gra bardzo przeciętnie i ten debiut jest płytą bardzo przeciętną. Grupa czerpie inspiracje z amerykańskiego heavy lat 80-tych (zupełnie bezbarwny "Evil Nightmares" czy też "No Hope"), z NWOBHM i z IRON MAIDEN także, co słychać już w "Mayday" zbudowanym z maidenowskich rytmów i riffów czy w solówce z "We Rule the Night". Ogólnie te sola gitarowe są nawet dynamiczne, ale dużo w tym bałaganu, nerwowości skrywanej pod pozornym heavy metalowym luzem i dużo męczliwego wysokiego wokalu Daniele Valentini. Ma się cały czas wrażenie, że graja jakieś mocno przekształcone covery, głośne i przerysowane. "Limpieza de Sangre" brzmi jak nieudana krzyżówka LIZZY BORDEN i IRON MAIDEN i tylko ten łagodny fragment, jaki tu się pojawia, daje chwilę oddechu od heavy metalowego nachalnego natarcia. Znacznie dłuższą chwilą takiego odpoczynku jest pół balladowy song "Alone", jedyny na tym LP utwór, który można wysłuchać bez zniecierpliwienia. Jest tu i melancholia i dumna epickość, jest i dramatyczne solo gitarowe i wokal zupełnie dobrze się prezentuje. Mogłoby tak jednak być do samego końca, bez tej szybkiej szarży. Trochę zabawy hard'n'heavy w prymitywnym "Highway Blues" i znów wojenny epicki power metal w "Sutjeska" o bitwie partyzantów jugosłowiańskich z Niemcami w czasie II wojny światowej, równie mało wyrazisty jak to, co gra ANTHENORA. Znów IRON MAIDEN w tle...

Z całego zespołu najlepiej wypada basista Paolo Pontiggia, ale on pokazał, że umie grać już w czasie gdy występował w RAPID FIRE.
Brzmienie płyty dobre, w realizacji sekcji rytmicznej nawet bardzo dobre. Może nieco masywniejsza gitara w tym kontekście robiłaby lepsze wrażenie.
Spośród zespołów wchodzących na scenę z neotradycyjnym metalem najtrudniejsze zadanie stoi przed tymi, które mocno wzorują się na najsłynniejszych i najbardziej rozpoznawalnych zespołach, jak IRON MAIDEN. Niektórym grupom udaje się pokazać w maidenopodobnej konwencji z dobrej strony i zagrać ciekawe rzeczy, innym niespecjalnie.
RULER należy do tej drugiej kategorii.


Ocena: 6/10

27.04.2012
NIE JESTEM ATEISTĄ - WIERZĘ W HEAVY METAL

"Only The Strong Survive!"

Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
Ruler - przez Memorius - 25.06.2018, 10:54:06
RE: Ruler - przez Memorius - 06.05.2019, 17:30:10
RE: Ruler - przez Memorius - 11.06.2019, 16:30:56

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości