Virgin Steele
#8
Virgin Steele - Ghost Harvest - Vintage I - Black Vine For Mourning (2018)

[Obrazek: R-14887149-1583493669-3714.jpeg.jpg]

tracklista:
1.Seven Dead Within 07:59
2.Green Dusk Blues 07:42
3.Psychic Slaughter 05:57
4.Bonedust (Orchestral Version) 06:31
5.Hearts on Fire 05:08
6.Child of the Morning Star 05:14
7.Murder in High-Gloss Relief 01:13
8.Feral 10:02
9.Justine 07:40
10.Princess Amy 05:18
11.Wicked Game 09:04
12.Little Wing 04:20
13.The Gods Don't Remember 02:10

Virgin Steele - Ghost Harvest - Vintage II - Red Vine For Warning (2018)

[Obrazek: R-14891033-1583569585-6622.jpeg.jpg]

tracklista:
1.The Evil in Her Eyes (Piano and Vocal Version) 04:24
2.Feelin' Alright 04:24
3.Sister Moon 04:07
4.Sweating into Dawn 00:21
5.Summertime 03:58
6.Black Leaves Swirl Down My Street 00:57
7.Rip Off 04:01
8.The Gods Are Hungry Poem 02:02
9.The Poisoned Wound 02:16
10.The Birth of Beauty 06:03
11.Profession of Violence 03:58
12.Rock Steady 05:16
13.Nutshell (Alice in Chains cover) 05:36
14.Slow & Easy (Intro) 02:00
15.Jesus Just Left Chicago 02:45
16.Soul Kitchen 01:13
17.When the Music's Over 01:06
18.Crawling King Snake 01:13
19.When the Music's Over (Reprise) 01:11
20.Imhullu 01:19
21.After Dark 02:56
22.Wake the Dead 01:11
23.The Graveyard Dance 00:56
24.The Triple Goddess 08:01
25.Twilight of the Gods (Live Acoustic Rehearsal Version) 04:15
26.Transfiguration (Live Acoustic Rehearsal Version) 03:40

rok wydania: 2018
gatunek: progressive heavy/power metal
kraj: USA

skład zespołu:
Davis DeFeis - śpiew, gitary, gitara basowa, perkusja, pianino, instrumenty klawiszowe
Eduard Pursino - gitara, gitara basowa
Joshua Block - gitara
oraz
Dave Ferrara - gitara
Lynn Delmato - pianino
Robert Esposito - perkusja
Doreen DeFeis i  James Hooper - wokale operowe


David DeFeis pobił swój własny rekord narcystycznego uwielbienia własnej twórczości i postawił poprzeczkę wyrażenia swojego muzycznego geniuszu na poziomie Olimpu. 23 listopada Steamhammer w wersji digital zaprezentował od razu aż trzy nowe albumy VIRGIN STEELE, z których dwa stanowią całość w stylu "The House Of Atreus I-II", a trzeci trochę trudno sklasyfikować.

Byłoby nieźle, gdyby "Ghost Harvest" DeFeis pojękiwałby sobie do księżyca przy akompaniamencie swoich klawiszowych klawiszy i gitar, jak na "Visions Of Eden", niestety kontynuuje on lot w przepaść, w jaką wskoczył dumnie w roku 2015 na "Nocturnes Of Hellfire & Damnation". To mówi wszystko o zawartości nowego dzieła "Ghost Harvest".
Część pierwsza zawiera kompozycje dłuższe, o charakterze heavy i power metalowym w stylistyczne progresywnej (sic!) , druga to w większości miniatury oraz wszystko co tylko możliwe, od standardu Summertime , poprzez cover ALICE IN CHAINS, aż do operatica... i nic, dosłownie nie nie jest warte uwagi.
Tak, podstawą jest miauczenie, zawodzenie i jęczenie DeFeisa, strojącego miny przed lustrem,w którym ogniskuje się wszystko co jest muzyką na tej płycie. A muzyką są prymitywne riffy kilku gitarzystów przygrywających Davidowi i tylko Pursino z nich zachowuje od czasu do czasu zdrowy rozsądek, przypominając w pewnych zagrywkach i solówkach czasy minionej chwały, albo przynajmniej grając coś sensownego. Idea całego tego tworu nie jest do końca jasna. To znaczy, jak zwykle u DeFeisa od jakiegoś czasu. Z jednej strony można uznać modne określenie "vintage" za próbę wyciągnięcia z otchłani czasu tego co DeFeis miał w głowie zanim nagrał swój pierwszy album, z drugiej jednak "vintage" bardziej odnosi się do lat 70tych i tu twórca nie popisał się ani udanymi podjazdami wokalnymi pod Roberta Planta, ani fatalną produkcją tego wszystkiego, która jest kompromitująca i ma się nijak do nawet średnio udanych wzorców lat 70tych. Warto przypomnieć DeFeisowi, że w tamtych czasach nic nagrywane w garażach nie było, a rock, hard rock i heavy metal tworzyli fachowcy w profesjonalnych studiach i tylko. Stąd ograniczenia soundu wynikają tylko z ograniczeń techniki recordingu, mixu i masteringu tamtych czasów.
Kompozycje są równie beznadziejne jak te z 2015 i szczegółowa ich analiza mija się z celem. Może fragmenty pewnych utworów mogłyby posłużyć do stworzenia czegoś sensownego (Psychic Slaughter, Little Wing), może należy docenić wkład siostry Davida Doreen DeFeis i Jamesa Hoopera w to beznadziejne przedsięwzięcie.

Dwadzieścia lat temu premiera "Invictus" była muzycznym świętem i światowym wydarzeniem, dziś "Ghost Harvest" zaledwie ciekawostką medialną i historyczną. Może najbardziej zagorzali fani talentu i geniuszu DeFeisa odnajdą tu coś, co ich poruszy lub zainteresuje. I z pewnością tylko oni, pod warunkiem, że są nadal wierni VIRGIN STEELE po "Visions Of Eden". Tylko oni.
W formie fizycznej "Ghost Harvest" ukazał się także 23 listopada 2018 roku jako część wydawnictwa "Seven Devils Moonshine" złożonego z 5 CD.


ocena: 2,5/10

new 13.12.2018
NIE JESTEM ATEISTĄ - WIERZĘ W HEAVY METAL

"Only The Strong Survive!"

Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
Virgin Steele - przez Memorius - 28.06.2018, 13:34:07
RE: Virgin Steele - przez Memorius - 28.06.2018, 13:35:04
RE: Virgin Steele - przez Memorius - 26.10.2018, 22:37:39
RE: Virgin Steele - przez Memorius - 08.11.2018, 17:50:14
RE: Virgin Steele - przez Memorius - 18.11.2018, 18:48:17
RE: Virgin Steele - przez Memorius - 18.11.2018, 20:02:37
RE: Virgin Steele - przez Memorius - 06.12.2018, 12:36:28
RE: Virgin Steele - przez Memorius - 01.01.2019, 18:27:50
RE: Virgin Steele - przez Memorius - 07.08.2019, 21:06:51
RE: Virgin Steele - przez Memorius - 24.10.2021, 16:11:05
RE: Virgin Steele - przez Memorius - 17.11.2021, 11:06:18
RE: Virgin Steele - przez Memorius - 30.06.2023, 18:09:49

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości