Dark Nova

[Memorius]

Dark Nova - Dark Nova (2012)

Tracklista:

1.My Heaven Is Real 04:23

2.Calling for Angels 05:03

3.Dark Nova 05:25

4.Veil Divine 05:25

5.Lost in Silence 05:21

6.I'll Be Forever 05:08

7.Dying Earth 05:25

8.I Will Not Give In 03:56

9.King of Lives 04:29

10.Time Flies 07:16

11.We Are Nothing 04:54

12.Twilight Star (2012) 04:38

rok wydania: 2012

gatunek: progressive power metal

kraj: Grecja

skład zespołu:

Manos Fatsis - śpiew

Elias Koskoris - gitara, śpiew

Yioryos Tzivelekis - gitara basowa

Nikos Adamidas - perkusja

Mary Tassouli - instrumenty klawiszowe

Bogata historia DARK NOVA prowadzonego do roku 1983 (do 1991 pod nazwą DARK DEVILS) przez Eliasa Koskorisa jest w pewnym stopniu także historią kształtowania się progressive power metalu w Grecji, co jednak nie oznacza, że grupa ta stworzyła w tym gatunku jakieś dzieła wysokiej klasy. Powody były różne i to wymagałoby znacznie głębszej analizy.

Pewne rzeczy się jednak zmieniają i po sporej od poprzedniej płyty przerwie (2005) DARK NOVA z nowym wokalistą Manosem Fatsisem wydała nakładem Metal Breed Records USA swój czwarty album w grudniu 2012 roku.

Tym razem wszystko jest jak należy. Zestaw kompozycji jest gatunkowo homogeniczny w obrębie power metalu z elementami progresywnymi, wokalista bardzo dobry, a brzmienie zrealizowane perfekcyjnie przez Evagelosa Maranisa w jego niemieckim studio. Mocne, soczyste brzmienie, z wielką czytelnością poszczególnych instrumentów, w tym także klawiszowych uzdolnionej instrumentalistki Mary Tassouli.

Sam tytuł płyty sugeruje, że grupa proponuje jakby nowy początek a utwór tytułowy jest znakomity, dumny, heroiczny, choć nie bezpośrednio w epickim stylu. Naprawdę, w końcu po tylu latach pojawił się także frontman o zdecydowanym, silnym głosie i jemu ta muzyka zawdzięcza tak dodatkową energię jak i znacznie bardziej dostojny wymiar i elegancję. Ta elegancja pojawia się w zagranych w umiarkowanych tempach z dostojnymi refrenami My Heaven Is Real oraz spokojnym, poetyckim i smutnym Calling for Angels, gdzie refren ma ponadto nostalgiczny, ale przebojowy charakter. Rzecz jasna elementy progresywne pojawiają się w każdej kompozycji, jednak to bardziej smaczki aranżacyjne niż granie progresywne za wszelką cenę.

Gustownie są wplecione, to na pewno. Tak, elegancja i spokój oraz dążenie do ekspozycji melodyjnego refrenu. To słychać w Veil Divine, Lost in Silence (tu melodia jest nieco mniej interesująca). Wybornie się prezentuje refrenowe rozwinięcie Dying Earth, a przecież dosyć chłodny i surowy power metal zwrotek wcale na to nie wskazuje. Jest także partia z narracją i tu epika łączy się z progresją. A refren po prostu kapitalny! Bardzo dobrze wypada pulsujący gitarą, ze zwiewnym planem klawiszowym i onirycznymi partiami wokalnymi najdłuższy tu Time Flies. Jest to także chyba najbardziej progresywna kompozycja z "Dark Nova", choć przy tym tak urokliwa w melodii... Dobra, metalowa ballada na takiej płycie jest potrzebna i taką tu jest I'll Be Forever, choć może ta łagodna akustyczna część na początku jest trochę za długa. Słychać jednak, jakimi możliwościami głosowymi dysponuje Fatsis. Piękny, męski rockowy głos. Pewne utwory są tu po prostu dobre w łączeniu progresywnych momentów z klasycznym power metalem (I Will Not Give In i We Are Nothing). Wchodzą nawet w interakcję z metalem epickim w King of Lives i to połączenie jest interesujące, ale głównie ze względu na piękny, w greckiej heroicznej tradycji refren.

Swoistym rozrachunkiem z przeszłością jest nowa wersja Twilight Star, pochodzącego jeszcze z roku 1993 utworu zamieszczonego wówczas na pierwszej płycie "The Dark Rhapsodies". Po prostu nie do poznania, oczywiście na plus dla wersji z roku 2012.

Manos Fatsis odszedł z zespołu w roku 2013, wkrótce po wydaniu tej płyty. Zastąpił go Nikolaos Syrakos ze SPITFIRE, z którym jednak niczego nie nagrał. Nie nagrał także z DARK NOVA, bo grupa nie wydała żadnego kolejnego zestawu nagrań i tak do końca jej status na chwilę obecną jest niejasny.

ocena: 8,5/10

new 29.12.2018