01.04.2019, 11:23:10
Tanagra - None Of Is Real (2015)
tracklista:
1.The Undying Light 05:03
2.Tyranny of Time 05:14
3.Eliana 06:12
3.Eliana 06:12
4.Antietam 08:15
5.Bitter Earth 08:00
6.Planeswalker 03:51
7.10:04 PM 07:54
8.The Path to Talmor 12:31
rok wydania: 2015
gatunek: power metal
kraj: USA
skład zespołu:
Tom Socia - śpiew
Steven Soderberg - gitara
Josh Kay - gitara
Erich Ulmer - gitara basowa
Christopher Stewart - perkusja
"None Of Is Real" to debiut grupy TANAGRA z Portland w Oregon w USA, wydany nakładem własnym. Debiut zawierający power metal w europejskim stylu, z kręgu fantasy i s-f z nastawieniem na melodie.
Już te cechy powodują, że w USA takie granie zbywane jest milczeniem, na szczęście niekoniecznie w innych krajach i na innych kontynentach. Choć TANAGRA gra power metal europejski, to dosyć trudno przypisac go go jakiejś strefy muzycznej. Ani to teutońskie granie niemieckie, ani melodyjna wyniosłość i chłód szwedzki, ani Grecja, ani flower power z Italii. Dosyć suche gitary i pewnego rodzaju lekkość brzmienia całości przywodzi na myśl power metal kanadyjski, a także co bardzo ciekawe heavy epic doom ATLANTEAN KODEX w powerowej wersji. Może też dlatego, że Tom Socia dysponuje głosem ciepłym, delikatnym i średnio wysokim, zbliżonym do głosu Marcusa Beckera. Pierwszoplanowość Socia jest na tym albumie niezaprzeczalna i dwie bardzo dobrze współpracujące ze sobą gitary stanowią swoiste misternie zbudowane dla niego tło. Soderberg i Kay to instrumentaliści kompetentni, co słychać w partiach solowych oraz czasem dosyć mocno rozbudowanych fragmentach instrumentalnych. Przypisywanie czasem TANAGRA dążenia do progresywności mija się z prawdą, bo kompozycje rozbudowane, takie jak Bitter Earth, Antietam, czy też fantasy kolos The Path to Talmor w wolniejszych partiach można raczej odnieść do stylu ATLATEAN CODEX czy grup epic power doomowych.
W Bitter Earth gościnnie jako drugi głos zaśpiewał Brian Allen (VICIOUS RUMORS) i chyba dobrze, że zaśpiewał tak mało, bo muzyce TANAGRA wystarczy Socia. Taka nieśmiała ciepła melancholia epicka przebija przez te kompozycje od samego początku, od The Undying Light i Tyranny of Time, przy czym ten drugi numer zbudowany jest na klasycznej rytmice NWOBHM, mimo zastosowania klasyczny true epickich chórków i surowej partii narracyjnej. Doprawdy jest to kompozycja najwyższej klasy. Szybkie speed power granie w Eliana jest zrobione w urzekający, pełen ciepła sposób i ta melodia zapada w pamięć, także przez kontrapunkt w postaci bardzo wolnej refleksyjnej części. Ta muzyczna zaduma najbardziej słyszalna jest w wojennym, historycznym Antietam, także warstwie lirycznej. Tu panowie z Oregonu grają ponad 8 minut w miarę szybko, ale jest to to tempo TANAGRA, dosyć specyficzne gdzie klasyczna power metalowa galopada i jest i jednocześnie jej nie ma... I to przepiękne, instrumentalne, oniryczne zwieńczenie... Planeswalker jest świetnym wyrażeniem grania melodyjnego power metalu z USA i coś jest z VISIGOTH i JUDICATOR, i z ANCIENT EMPIRE, czyli z tak zwanych "nowych najlepszych". Tu TANAGRA stoi na równym z nimi poziomie.
Z ogromną pewnością siebie rozgrywają opowieść 10:04 PM, z jednej strony o monumentalnym pompatycznym charakterze, a z drugiej wyrażoną małymi wartościami powerowych riffów i perkusji. Bardzo zgrabne, bardzo! Tym razem Socia wykorzystuje ekstatyczny okrzyk i wychodzi mu to znakomicie, no i przy okazji przybliża do amerykańskiej power metalowej tradycji.
Jeśli powiedzieć, że epicki kolos The Path to Talmor zawiera wszystko to, co najlepsze na płycie, plus gustowne partie symfoniczne, a wszystko w estetyce dobrych zespołów włoskich, to mamy pełny obraz niezwykle udanego albumu.
"None of This Is Real"ma raczej lekkie brzmienie, klarowne i z niezbyt głośną perkusją. Delikatność, zwiewność w najlepszym tych słów znaczeniu. TANAGRA pokazuje wysmakowany, bardzo zgrabnie zaaranżowany power metal, który generalnie może i jest "europejski", ale ten duch amerykański tu nad tym wszystkim polatuje...
Jeśli spośród debiutów 2014 z USA w kategorii europower metal palmę pierwszeństwa dzierży NOBLE BEAST, to w 2015 TANAGRA z Portland.
ocena: 9,4/10
new 1.04.2019
W Bitter Earth gościnnie jako drugi głos zaśpiewał Brian Allen (VICIOUS RUMORS) i chyba dobrze, że zaśpiewał tak mało, bo muzyce TANAGRA wystarczy Socia. Taka nieśmiała ciepła melancholia epicka przebija przez te kompozycje od samego początku, od The Undying Light i Tyranny of Time, przy czym ten drugi numer zbudowany jest na klasycznej rytmice NWOBHM, mimo zastosowania klasyczny true epickich chórków i surowej partii narracyjnej. Doprawdy jest to kompozycja najwyższej klasy. Szybkie speed power granie w Eliana jest zrobione w urzekający, pełen ciepła sposób i ta melodia zapada w pamięć, także przez kontrapunkt w postaci bardzo wolnej refleksyjnej części. Ta muzyczna zaduma najbardziej słyszalna jest w wojennym, historycznym Antietam, także warstwie lirycznej. Tu panowie z Oregonu grają ponad 8 minut w miarę szybko, ale jest to to tempo TANAGRA, dosyć specyficzne gdzie klasyczna power metalowa galopada i jest i jednocześnie jej nie ma... I to przepiękne, instrumentalne, oniryczne zwieńczenie... Planeswalker jest świetnym wyrażeniem grania melodyjnego power metalu z USA i coś jest z VISIGOTH i JUDICATOR, i z ANCIENT EMPIRE, czyli z tak zwanych "nowych najlepszych". Tu TANAGRA stoi na równym z nimi poziomie.
Z ogromną pewnością siebie rozgrywają opowieść 10:04 PM, z jednej strony o monumentalnym pompatycznym charakterze, a z drugiej wyrażoną małymi wartościami powerowych riffów i perkusji. Bardzo zgrabne, bardzo! Tym razem Socia wykorzystuje ekstatyczny okrzyk i wychodzi mu to znakomicie, no i przy okazji przybliża do amerykańskiej power metalowej tradycji.
Jeśli powiedzieć, że epicki kolos The Path to Talmor zawiera wszystko to, co najlepsze na płycie, plus gustowne partie symfoniczne, a wszystko w estetyce dobrych zespołów włoskich, to mamy pełny obraz niezwykle udanego albumu.
"None of This Is Real"ma raczej lekkie brzmienie, klarowne i z niezbyt głośną perkusją. Delikatność, zwiewność w najlepszym tych słów znaczeniu. TANAGRA pokazuje wysmakowany, bardzo zgrabnie zaaranżowany power metal, który generalnie może i jest "europejski", ale ten duch amerykański tu nad tym wszystkim polatuje...
Jeśli spośród debiutów 2014 z USA w kategorii europower metal palmę pierwszeństwa dzierży NOBLE BEAST, to w 2015 TANAGRA z Portland.
ocena: 9,4/10
new 1.04.2019
NIE JESTEM ATEISTĄ - WIERZĘ W HEAVY METAL
"Only The Strong Survive!"
"Only The Strong Survive!"