Within Silence
#2
Within Silence - Return from the Shadows (2017)

[Obrazek: R-11067329-1547466959-7302.jpeg.jpg]

tracklista:
1.We Are the Ones 04:02
2.Heroes Must Return 05:06
3.Children of Light 05:18
4.Calling from the Other Side 03:20
5.In the Darkness 16:46
6.The Final Victory 06:44
7.You & I 03:51
8.Master 04:21
9.Return from the Shadows 09:49

rok wydania: 2017
gatunek: power metal
kraj: Słowacja

skład zespołu:
Martin Klein - śpiew
Richard Germanus - gitara
Martin Čičo - gitara
Viktor Varga- gitara basowa
Peter Gacik - perkusja 


Druga płyta WITHIN SILENCE ukazała się w październiku 2017 ponownie nakładem Ulterium Records.

W jakiś sposób ten zespół ewoluował w kierunku form bardziej rozbudowanych, w kierunku chwytliwej progresywności, jednak rozpoczynają tutaj od znakomitego, potoczystego power metalowego hita We Are the Ones. Ponownie to, co najlepsze z ich bardzo dobrego debiutu!
Średnie tempa, mocne gitary i doskonały, pełen ekspresji technicznie wyborny wokal, to wyznaczniki kolejnych znakomitych utworów - Heroes Must Return, Children of Light. Jest to zespół samoistny, niepowtarzalny, jakże odległy zarówno od stylistki niemieckiej jak i skandynawskiego chłodu. Grając christian metal, grają muzykę bez zbędnego patosu, bez wzniosłego zadęcia, muzykę zapadającą w pamięć i doprawdy chwytliwą w tych urzekających melodiach, i pełną ciepła i jasnego światła. Oczywiście, potrafią także zagrać mocniej, w zdecydowanie bardziej typowej stylistyce power metalowej w Calling from the Other Side i to także kompozycja udana, choć może bliższa encyklopedycznemu melodic power z Niemiec.
Środkową część albumu wypełnia kolos In the Darkness, trwający prawie 17 minut. Ma on charakter suity, masywnej, opartej o mocny gitarowy fundament i wzbogacony o elementy symfoniczne, w tym chórek żeński, prawdziwy, a nie programowany (Barbara Budaiová, Lenka Pavúková i wokalista SINNERS MOON Simona Janovičová). Jest tu epika, jest monumentalność, jest pięknie od początku do końca opowiedziana historia. No i jest świetna, kolejna świetna chwytliwa melodia. Jest także delikatna partia o refleksyjnym charakterze i jest dużo pozytywnych wzruszeń... A potem dynamiczny melodic power The Final Victory w heroicznym stylu i najbliżej tu do znakomitego węgierskiego WISDOM. Moc!
Ciepłe, pełne gracji granie to wizytówka WITHIN SILENCE. Kapitalny jest w tym stylu You & I. Gdyby szukać czegoś minimalnie słabszego, to byłby to Master, owszem, bardzo dobry, ale jednak bez tej magii pozostałych kompozycji.
Tytułowa kompozycja albumu umieszczona została na końcu. To także utwór rozbudowany, galopujący dumnie w heroicznym stylu i ponownie słychać echa WISDOM w najbardziej wysublimowanej i eleganckiej formie. Ekstraklasa gatunku i godne zakończenie całego LP.

Cała ekipa gra z wielką swobodą. Przemyślane sola, pomysłowe partie perkusji, udane szarże basowe. Martin Klein - Mistrz!
Realizacja płyt z melodic power metal bywa różna, choć ostatnio zazwyczaj bardzo dobra. Tu jest wspaniała, z kapitalnym ustawieniem wszystkich instrumentów, sound jest soczysty, ciepły, krystaliczny i taki można powiedzieć nietypowy, niepowtarzalny. Mix i mastering to robota Rolanda Grapowa, który naprawdę postarał się, by to nie był sound niemiecki tylko swoisty, rozpoznawalny. W swoim słowackim studio wyczarował coś bardzo, bardzo interesującego.
WITHIN SILENCE jest zespołem znakomitym, zaprezentował się na tej płycie fantastycznie i koniecznie musi istnieć i nagrywać dalej, bo tworzy piękną, wartościową muzykę.


ocena: 9,6/10

new 19.08.2019
NIE JESTEM ATEISTĄ - WIERZĘ W HEAVY METAL

"Only The Strong Survive!"

Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
Within Silence - przez Memorius - 14.07.2019, 12:47:03
RE: Within Silence - przez Memorius - 19.08.2019, 16:31:06

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości