Steel Night
#1
Steel Night - Fight Till the End (2019)

[Obrazek: R-13561673-1556546596-1380.jpeg.jpg]

tracklista:
1.We Are Metal 07:17
2.Run for Your Life 04:04
3.Spell Witch 04:01
4.Red Alert 05:10
5.Heavy Metal Storm 04:28
6.Fight Till the End 03:40
7.You Lost My Heart 05:31
8.Wings of Steel 04:30
9.Made of Steel (live) 05:36

rok wydania: 2019
gatunek: heavy metal
kraj: Meksyk

skład zespołu:
Jahaziel Rangel Quiroga - śpiew
Raúl Domínguez - gitara
Alberto DeMartini - gitara
Jebuz Mota - gitara basowa
Richi DeVoll - perkusja


Czasami coś ciekawego dzieje się także w Meksyku. W zasadzie najlepsze zespoły stamtąd grają symfoniczny power metal i podobne rzeczy, ale znalazł się i nowy STEEL NIGHT z Durango, który gra tradycyjny heavy metal w odmianie heroicznej i manierze brytyjskiej, i to lepiej niż ostatnio robią to sami Brytyjczycy. STEEL NIGHT przedstawił najpierw swoje nagrania na Bandcamp w lutym jako digital album i już niebawem płyta ta została zaprezentowana także przez znaną wytwórnię niemiecką Iron Shield Records, która zazwyczaj ma nosa do nowych utalentowanych zespołów.

STEEL NIGHT ma nazwę niezbyt oryginalną i muzykę też trudno określić jako oryginalną, bo to mieszanka starego IRON MAIDEN z pewnymi elementami US heavy z lat 80-tych, ale to w niczym przecież nie przeszkadza. True rycerskie granie wypełnia ten LP od początku do końca, a początek w dumnym i lekko dramatycznym i pompatycznym, zagranym w dosyć szybkim tempie We Are Metal jest co najmniej bardzo dobry. Bardzo przemyślane inspiracje IRON MAIDEN słychać także w nomen omen Run for Your Life, choć gdyby spojrzeć szerzej, to w tych podstawowych riffach słychać i Amerykę. Proste, rytmiczne, w pełni przekonujące w obranej stylistyce granie. Wokalista Jahaziel Rangel Quiroga może tak w pierwszej kompozycji do końca nie przekonuje, ale potem jest coraz lepiej i wysokie zaśpiewy są naprawdę wysokiej klasy. Oczywiście początek Spell Witch to jasne i bezpośrednie zapożyczenie z IRON MAIDEN (każdy wie o jaki utwór chodzi) i dalej jest nieco powszednio, ale bas metaliczny i głośna perkusja są pełne klasycznego uroku. Syreny i rozpoczyna się Red Alert i po raz kolejny mamy do czynienia ze zgrabnym graniem pod IRON MAIDEN ze świeżo brzmiącą melodią, starannie zagranymi solami i tu jedyna w sumie uwaga do produkcji tego LP. Sola mogłyby być po prostu nieco głośniejsze. A tak to uwag negatywnych w aspekcie soundu nie ma. Heavy Metal Storm to dynamiczny heavy, bardzo potoczysty i z mocno chwytliwym refrenem i nic dziwnego, że zespół akurat tę kompozycję wybrał na singla promującego całość. Pięknie z gracją grają w nieco wolniejszym i łagodniejszym Fight Till the End, korzystając z maidenowskich ornamentacji i doprawdy doskonale się tego słucha. Zresztą, podobnie jak bardzo przebojowego w classic heavy stylu You Lost My Heart, bez cech epickich i heroicznych. Taka atrakcyjna mieszanka stylu NWOBHM i rock arena metal. A końcówka znowu bardzo classic w potoczystym Wings of Steel z refrenem, który przypomina styl szwedzki w opcji neotraditional z ostatnich dziesięciu lat. Bardzo dobry refren, encyklopedyczny i znakomicie przemyślany. I wreszcie  wykonany live, ale chyba w studio przy ograniczonej licznie widzów, Made of Steel, a jeśli tak nie było, to oznacza, że jest to zespół grający bardzo dobrze na koncertach. Nie można tego powiedzieć o wielu grupach obecnej epoki, którym wystarcza, że dzieciaki poskaczą przy scenie do serii fałszów i sprzężeń.

Ogólnie jest to nieco inne podejście do maidenowskich tematów, niż w przypadku MONUMENT (UK), ale tu jest wokalista o głosie zupełnie innym niż Bruce Dickinson czy Paul DiAnno, no i wpływy metalu klasycznego z USA też swoje robią. Największe wrażenie z instrumentalistów robi Jebuz Mota i on prostu gra metal, szarżuje, jest bardzo dobry technicznie i nie ogranicza swojej roli do plumkania w rytm perkusji. Kilka natarć metalicznego basu tego chłopaka jest tu fantastycznych!
Młoda ekipa z Meksyku gra z pasją, gracją i elegancją tradycyjny heavy metal, którego w tak dobrym stylu jest na świecie ostatnio za mało.


ocena: 9/10

new 25.11.2019
NIE JESTEM ATEISTĄ - WIERZĘ W HEAVY METAL

"Only The Strong Survive!"

Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości