Corroding Sun
#1
Corroding Sun - Corroding Sun (2019)

[Obrazek: 81UeTBXnqyL._SS500_.jpg]

tracklista:
1.Towards My Fate 04:54
2.Sentimental Disillusion 05:12
3.So Far Away 04:56
4.Just Reflections 06:16
5.High Noon at Night 04:47
6.Corroding Sun 06:59
7.Only the Stars 03:37
8.Final Dawn 06:56

rok wydania: 2019
gatunek: progressive modern heavy metal
kraj: Niemcy

skład zespołu:
Sascha Rose - śpiew
Petja Pagel - gitara
Martin Schümer - gitara
Johannes Kamp - gitara basowa
Felix Strauch - perkusja

Heavy metal z Zagłębia Ruhry. Ileż to razy używałem tego określenia by delikatnie dać do zrozumienia, że to nie jest dobre granie. CORRODING SUN też pochodzi z tamtych rejonów.
Ta grupa powstała w roku 2015, ale być może jej dalekie początki to rok 2002 i grupa FRACTAL DAWN, gdzie po raz pierwszy spotkali się Johannes Kamp i Sascha Rose, ale wtedy skończyło się na jednym demo i bardzo ważnym własnym określeniu stylu zespołu jako "metal for the virtual millennium"... Rose w 2011 zaśpiewał na pierwszej płycie FAIRYTALE, po czym minęło kilka lat i połączył siły z dwoma gitarzystami, którzy stworzyli muzyczny repertuar na ten album. Te płytę wydała wytwórnia 7Hard w sierpniu 2019, a ta wytwórnia nie wydaje przypadkowych płyt z heavy metalem.

Właśnie, z heavy metalem. CORRODING SUN jeśli gra heavy metal, to na pewno tak nieokreślony gatunkowo, że te granice stylów są tu zupełnie zatarte, a równocześnie nie ma w tym ani grama eklektyzmu. Progressive modern heavy metal? Wygodne zaszufladkowanie, bo przecież progresywność pozwala na dowolne budowanie z segmentów post metalu, modern metalu, klasycznego heavy czy też nawet indie rocka. Jak bardzo odległa jest muzyka od FAIRYTALE... Lata świetlne od promieni rozpadającego się Słońca.
CORRODING SUN stworzył własny świat muzyczny, który jest tak samo przyjazny jak i nie do końca zrozumiały, tak samo na swój sposób przebojowy jak i wysublimowany i ta muzyka nie jest przeznaczona dla tłumu dzieciaków skaczących pod sceną. To raczej metal małych sal i klubów, gdzie światła są przyciemnione, a ludzie przyszli posłuchać muzyki, której w radio nie ma i bardzo dobrze, że nie ma. Muzyki skierowanej do wewnątrz, introwertycznej, niepokojącej i intrygującej. Muzyki dwóch nurtów się przeplatających i zbliżonych, ale jednak kompozycje Petji Pagela są nieco inne niż Martina Schümera. Pagel dodaje więcej bieli, a Schümer czerni. Te dwa kolory tu są jedynymi i często przejście od jednej do drugiej barwy jest gwałtowne i nieoczekiwane. Te melodię są niesamowite, hipnotyzujące, wbijające się w mózg tak jak Towards My Fate, refreny porażające i esencjonalne jak ten z Sentimental Disillusion. Jakie niezwykłe jest przeciwstawienie chłodu riffów podstawowych z płacząca w solach gitarą. Tyle różnych wokali od post blackowych poprzez klasyczne dla gothic metalu aż do modern stylu. A wszystko w idealnej harmonii. Także ta agresja, która w tak niezwykły sposób się rozmywa w refrenie So Far Away. Z taką elegancją wzbogaconą o smyczki  budują poetycki klimat Just Reflections, potem tak brutalnie to łamią. Wybornie to zostało zrobione. Czarne i białe, białe i czarne. I jeszcze raz w High Noon at Night...
Jeśli czerpią z jakichś wzorów niemieckiego extreme melodyjnego grania, to z najlepszych i to słychać w kapitalnym Corroding Sun, przy czym dokładają więcej, nie idą po najmniejszej linii oporu i na nikogo się tu nie stylizują. Zadziwiają w swobodzie konstruowania melodii w Only the Stars. Coś pięknego jak to rozkwita w refrenie!
Byłoby idealnie, ale w Final Dawn czegoś jednak zabrakło... Jakoś zbyt zwyczajnie zabrzmiał ten utwór na samy końcu tej płyty.

Taki metal wymaga specjalnej oprawy, czegoś, co wydobędzie jego niuanse. Ten materiał opracował jako producent i inżynier dźwięku Mistrz Sebastian Levermann z ORDEN OGAN i zrobił to genialnie, tworząc ostre bardzo mroczne gitary, ultra metaliczny bas i perkusję odległą od klasycznego syku blach i dudnienia bębnów. To sound bardzo modern, ale jego korzenie umiejscowione są trzydzieści lat wcześniej w LEMMING PROJECT...
Niesamowita muzyka, niepowtarzalny, swoisty zespół.
"metal for the virtual millennium"? CORRODING SUN!

ocena: 9,5/10

new 5.12.2019
NIE JESTEM ATEISTĄ - WIERZĘ W HEAVY METAL

"Only The Strong Survive!"

Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości