NZM
#2
NZM - Alive (2016)

[Obrazek: R-10478650-1498279823-1285.jpeg.jpg]

tracklista:
1.Reckoning (Intro) 02:05
2.Alive 04:47
3.The Other Side 03:53
4.The Land of the Rising Sun 03:02
5.Darling 04:03
6.War 03:47
7.Follow Me 03:57
8.Hold Me Tight 03:54
9.Take My Hand 03:54
10.Life After Life 03:43

rok wydania: 2016
gatunek: power metal/neoclassical/progressive
Kraj: USA

skład zespołu:
Nick Zeljko Marinovich - śpiew, instrumenty klawiszowe
Denver Cooper - gitara
Jason Moshen - gitra basowa
Patrick Johansson - perkusja


Współpraca z Ghee-Yeh nie okazała się trwała i w roku 2014 Nick pozyskał do NZM mało znanego gitarzystę z Detroit Denvera Coopera oraz basistę z Florydy Jasona Moshena. Nowy materiał został wydany nakładem własnym w końcu października na płycie "Alive".

Tym razem NZM odszedł od ścisłego trzymania się neoklasycznej formuły i zaprezentował też kompozycje z głównego nurtu melodyjnego power metalu, ale o cechach amerykańskich ze sporą domieszką progresywności.

Klimatyczne intro prowadzi do Alive, który dosyć nieoczekiwanie nosi po części cechy amerykańskiego prog power, jednak sam refren jest zdecydowanie neoklasyczny. W The Other Side heroiczne akcenty USPM obudowane są neoklasycznymi planami klawiszowymi i klasycznymi dla gatunku ornamentacjami. Melodyjny power metal z Soul przypomina późny MAGIC KINGDOM, choć element symfoniczny występuje w znacznie mniejszym zakresie. Więcej z MAGIC KINGDOM, ale i IRON MASK można usłyszeć w miejscami dramatycznym w wyrazie No More Lies.
Przed Cooperem stanęło do realizacji bardzo trudne zadanie, bo zastąpić Ghee-Yeh to nie lada sztuka, ale Nick chyba wiedział, na kogo stawia i nowy gitarzysta sprawił się bardzo dobrze, okazując się biegłym i technicznie zaawansowanym muzykiem, grającym we własnym stylu i nieusiłującym nikogo naśladować. Szybki i kompetentny w solach, czujący amerykański power gitarzysta. Partie klawiszowe tym razem stylizowanie nieco na Kuprija, zresztą jakiś duch ARTENSION na tym wszystkim czasem polatuje, głównie w stylizacjach aranżacyjnych progresywnych partii neoklasycznych i to słychać w Remember My Name oraz w zdecydowanie się wyróżniającym speedowym i pełnym finezyjnych zagrywek Armageddon. Doskonale się tu wpasowuje łagodniejszy fragment, po którym następuje brawurowy pojedynek instrumentalistów. A, no i oczywiście fenomenalne wejście basu Jasona Moshena na samym początku!
Ponownie pojawia się łagodny song przy pianinie Get Away, tym razem w stylu melodyjnego progressive heavy metalu.
Doskonale śpiewa i tu i w pozostałych kompozycjach Marinovich i można powiedzieć, że pewne elementy swojej techniki wokalnej poprawił, a na pewno siłę emisji i zasięg. Doprawdy pod względem wokalnym nic tej płycie zarzucić nie można.
Nieco blado wypadają utwory bardziej nastawione na progressive melodic power Free Your Mind, Truth i tu NZM roztapia się w tłumie podobnych, nieco hermetycznych w przekazie ekip z USA. Zakończenie jest jednak udane w epickim power Raise Your Head z zapadającym w pamięć true metalowym refrenem.
Brzmienie jest doskonałe -"sharp & clear", i odmiennie to zrobił tym razem Keith Rose, stawiając na sound bliższy zdecydowanie standardom amerykańskiego heavy/power, ale w wysublimowanej odmianie, gdzie klawisze lidera są bardzo starannie zrealizowane.

Tym razem mamy tu więcej pomysłów własnych NZM, mniej kopiowania mistrzów neoklasycznego grania, ale te nowe pomysły to w znacznej mierze główny nurt melodic progressive granego w USA przez wiele zespołów, a pewna ich liczba robi to po prostu lepiej.


ocena: 7,9/10

new 12.08.2020
NIE JESTEM ATEISTĄ - WIERZĘ W HEAVY METAL

"Only The Strong Survive!"

Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
NZM - przez Memorius - 12.08.2020, 09:04:57
RE: NZM - przez Memorius - 12.08.2020, 10:00:38
RE: NZM - przez Memorius - 21.10.2020, 16:55:43

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości