Visions of Atlantis
#1
Visions of Atlantis - Eternal Endless Infinity (2002)

[Obrazek: R-1768404-1245100455.jpeg.jpg]

Tracklista:
1. Intro 00:16       
2. Lovebearing Storm 05:24     
3. Silence 05:06     
4. Mermaid's Wintertale 03:11     
5. Lords of the Sea 05:06     
6. Seduced like Magic 04:57     
7. Eclipse 06:17     
8. The Quest 05:38     
9. Chasing the Light 04:33     
10. Atlantis, Farewell... 03:47

Rok wydania: 2002
Gatunek: Melodic Symphonic Metal
Kraj: Austria

Skład:
Nicole Bogner - śpiew
Christian Stani - śpiew
Werner Fiedler - gitara
Mike Koren - bas
Thomas Caser - perkusja
Chris Kamper - instrumenty klawiszowe

VISIONS OF ATLANTIS powstało w 1995 i działało pod groźną nazwą VIPERA ASPIS. Branie nazwy od jadowitego węża i nie gryzienie prawdopodobnie wyglądało mało metalowo, więc nazwa została zmieniona w 2000 roku. W tym samym roku demo CD zostało puszczone w świat. Zyskali zainteresowanie niemieckiej wytwórni TTS Media Music i w 2002 roku przyszedł na świat debiut.

Mimo że EDENBRIDGE powstało w 1998 roku, to ich wpływy tutaj są niezaprzeczalne, mimo że wykorzystali pewną nowinkę, jaką były duety. Oczywiście poziom zespołów hiszpańskich, które opanowały to chyba do perfekcji nawet nie ma startu, ale jest to dobre. Lovebearing Storm to bardzo dobre otwarcie, od razu starające się zdefiniować styl zespołu, jednak moim zdaniem LORIEN w tym samym roku rozegrało te melodie lepiej, techniczna strona wskazuje jednak jasno na EDENBRIDGE.
Bogner to solidna wokalistka, chociaż niezbyt wyróżniająca się, a Christian Stani momentami jest niestety nieprzekonujący i równie nieciekawy jak Holopainen. Znacznie ciekawszy jest jako wsparcie i w dynamiczniejszych kompozycjach, bo niestety ma problem pociągnąć głosem Silence czy równie powolne Mermaid's Winter, które jest raczej standardową kompozycją NIGHTWISH. Znacznie bardziej interesująco grają, kiedy przyspieszają i Lords of the Sea to typowy, słoneczny i ciepły refren, w tych utworach znacznie ciekawiej też brzmią wokaliści i nie ma męczącej przestrzeni, co najwyżej nie najświeższe pomysły na melodie. Seduced like Magic to ta typowa, naiwna melodia i klimat EDENBRIDGE, ale tutaj wokalnie jest bardzo przeciętnie i momentami to brzmi bardziej jak recytacja.
Quest to Finlandia, słychać to w klawiszach, w melodii i tutaj jest SONATA ARCTICA, Kakko jednak jest tylko jeden i wokalnie nie przekonują. Znacznie ciekawszy jest Chasing the Light, a Atlantis, Farewell to ballada, która ciężarem gitar mogłaby zamykać funeral doom death metalowy album.

Brzmienie jest bardzo przeciętne, momentami fatalne i dość amatorsko wykonane, bo wokaliści potrafią być ciszej niż bardzo cofnięte gitary, a wysunięta jest momentami dość kartonowa perkusja. Jörg Rainer Friede się tutaj nie popisał i może to dobrze, że współpraca nie była przedłużana.
LORIEN wybroniło się znacznie lepiej i miało ciekawsze melodie.
Album został zauważony i bardzo szybko został podłapany przez znacznie większą wytwórnię Napalm Records.
Trzeba było ten kontrakt przypieczętować i w 2004 roku pojawił się kolejny album, w nieco zmienionym składzie.
Takiego psikusa i konsternacji, jaką sprawił zespół chyba nie spodziewał się nikt, ale o tym następnym razem.
Dobry debiut bez przebłysków, niezłymi solami i wokalistami, którzy jednak mogli być lepsi, jednak lata świetlne za LORIEN.


Ocena: 7/10

SteelHammer
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
Visions of Atlantis - przez SteelHammer - 13.08.2020, 19:31:00
RE: Visions of Atlantis - przez SteelHammer - 25.08.2020, 16:16:02
RE: Visions of Atlantis - przez SteelHammer - 20.03.2022, 16:29:41
RE: Visions of Atlantis - przez SteelHammer - 21.03.2022, 16:36:55
RE: Visions of Atlantis - przez SteelHammer - 24.03.2022, 16:48:20
RE: Visions of Atlantis - przez SteelHammer - 16.04.2022, 14:28:49
RE: Visions of Atlantis - przez SteelHammer - 05.05.2022, 16:34:37
RE: Visions of Atlantis - przez SteelHammer - 06.05.2022, 13:40:35

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości