Autumn Clan
#1
Autumn Clan - Requiem to the Sun (2002)

[Obrazek: R-4241906-1421192168-1266.jpeg.jpg]

tracklista:
1.New Gothicism 03:40
2.Hollow 03:35
3.Requiem to the Sun 04:33
4.Turnin' Away 03:05
5.Dream Sequence 03:41
6.Hate Tunes 03:58
7.Garden of Eden 04:01
8.Abuse Me 03:14
9.Desire 04:00
10.Symphony of Sadness 03:28
11.Mortal 03:27
12.Dissonant Trip 03:39
13.The Lack of Inventive Genius 03:45
14.Through 04:23

rok wydania: 2002
gatunek: gothic metal
kraj: Austria

skład zespołu:
Jens P. Hermann - śpiew, gitara
Franz Baumann - gitara
Gabriel Kiri - gitara basowa
Markus "Mexx" Kicker - perkusja

AUTUMN CLAN powstał w roku 1997 w Wagna w Styrii i po kilku zmianach osobowych i przedstawieniu nagrań demo, wydał w 2002 swój jedyny album nakładem małej wytwórni W.A.B związanej z Napalm Records.

Grupa na tej płycie zagrała gothic metal w klasycznym stylu suomi gothic i przypomina SENTENCED i CHARON  z tego okresu. Spokojne tempa, rozważna i gatunkowo oszczędna gitara, bardzo mało solowych popisów i ogólnie granie zespołowe, nakierowane na ekspozycję wokalisty Jensa P. Hermanna. To dobry wybór, to jest frontman czujący gatunek i nie nadmiernie manieryczny, przez co skojarzenia do typowego emo goth rocka raczej się nie nasuwają. Kompozycje są wystarczająco melancholijne, by zbudować nastrój, a zarazem na tyle atrakcyjne pod względem melodii, by nie tworzyć wrażenia monolitycznej całości bez wyraźnych jaśniejszych punktów. Chwilami nawet potrafią hipnotyzować  w bardzo udanych Requiem to the Sun i pięknie poprowadzonym Turnin' Away, a już na pewno w Mortal z chyba najdłuższym solo gitarowym na płycie. Kwintesencja gotyckiego smutku, to obok tej kompozycji także wyborny Symphony of Sadness.
Do hitów należy tu bez wątpienia pełen łagodnego smutku i mocniejszy w refrenie Dream Sequence zagrany w wolniejszym tempie. Świetna praca masywnych gitar i doskonała melodia! Znakomicie się prezentuje w takim typowym umiarkowanym dla gothic metalu tempie Garden of Eden pełen sentymentalnej łagodności. Duże wrażenie robi także nieco inaczej zaaranżowany Desire o pewnych cechach industrial gothic przypominające kompozycje CREMATORY, tyle że trochę zaprzepaszczona została ekspozycja frapującego motywu głównej melodii. Podobnie Dissonant Trip.
W kilku kompozycjach na pewno sięgają do wzorców klasycznego gothic rocka w stylu melodii i aranżacjach
wzbogaconych o elektronikę (Hollow, Hate Tunes, Abuse Me) i to są dobre, ale niczym niewyróżniające się utwory.
Najsłabiej chyba brzmi tu nijaki i usypiający The Lack of Inventive Geniusi i ogólnie sama końcówka wraz z Through jest nieco rozczarowująca.
Brzmienie jest głębokie w gitarach, na swój sposób masywne. Doskonale został zrealizowany bas i jest doprawdy potężny i uzupełnia obie gitary. Wokal ustawiony został centralnie i wysunięty do przodu, przez co jest doskonale słyszalny.
Fiński styl gothic jest na tej płycie wzbogacony o cechy rozpoznawalne jako niemieckie, przez co zespół nie klonem grup wiodących w gatunku suomi gothic.

W kocu 2005 zespół został rozwiązany.


ocena: 7,7/10

new 31.08.2020
NIE JESTEM ATEISTĄ - WIERZĘ W HEAVY METAL

"Only The Strong Survive!"

Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości