Fury (Worcester)
#4
Fury - Born To Sin (2022)

[Obrazek: 1002031.jpg?3028]

tracklista:
1.If You Get To Hell First 04:14
2.Nowhere to Be Seen 03:49
3.Next In Line 04:47
4.A Hell of a Night 04:38
5.Who Are You 05:05
6.Sunrise 04:58
7.It's Rock N' Roll 04:46
8.Shadows and Dust 05:28
9.Embrace The Demons 04:27
10.Born To Sin 04:55

rok wydania: 2022
gatunek: heavy metal / power metal
kraj: Wielka Brytania

skład zespołu:
Julian Jenkins - śpiew, gitara
Jake Elwell - gitara
Becky Baldwin - gitara basowa
Tom Fenn - perkusja

FURY z Worcester 18 marca bieżącego roku przedstawi w niezmienionym, ustabilizowanym składzie swój kolejny album wydany nakładem własnym.

Jest ciężej niż ostatnio, jest też bliżej tradycyjnej szkoły pojmowania melodyjnego tradycyjnego heavy metalu i chyba okres flirtu z power rockiem zespół ma za sobą. Nie oznacza to jednak, że nie jest rockowo atrakcyjny, jest i to nawet bardzo w pełnym metalowej nitrogliceryny rokendrolowym, jak sama nazwa wskazuje It's Rock N' Roll. Dzieje się, oj dzieje tutaj, a przecież zrobione to jest na fundamencie najbardziej klasycznych riffów istniejących już pewnie od sześćdziesięciu lat, na pewno od czasu gdy pierwsze kroki stawiał Kilmister z MOTORHEAD... I to solo Becky Baldwin, och ja uwielbiam takie zagrywki! I praktycznie power metalowo pięknie zaczynają wszystko porywającym If You Get To Hell First. Do tego jakże to typowe dla heavy metalu Albionu. Klasa! Melodyjny heavy metal reprezentuje Nowhere to Be Seen i tu słychać, jak dobrze radzi sobie w tej konwencji śpiewający łagodniej Julian Jenkins i może nie jest to zbyt oryginalne muzycznie, ale słucha się z przyjemnością. Taki radiowy bezpretensjonalny refren... Dumnie i spokojnie kroczy sobie w rockowych klimatach Next In Line z heavy/power metalową mocą gitar i tu szczególnie uwagę przyciąga ostrzejszy, twardszy wokal i melodia zwrotek, no i solo, mistrzowskie solo! Who Are You jest w konstrukcji podobny, tu jednak nastawili się na kontrast pomiędzy klimatem melodii zwrotek i refrenu, lżejszego i jednak ponownie wygrywa to w zwrotkach i w partii instrumentalnej.
Może takim słabszym punktem jest lekko modern brzmiący A Hell of a Night, gdzie mieszają się wpływy melodic heavy i melodic groove w łagodnej odmianie, ale ogólnie gitarowa robota bez zarzutu. Inna sprawa, że ten refren i te chórki są tak zaraźliwie zapadające w pamięć... Komercyjnie? Może, ale ja taką "komercję" to lubię. Podobnie jak Embrace The Demons. No tu chwytliwa drapieżność i wodewilowość jest świetna, a refren to taki mały melodic heavy metalowy potwór. Melodyjnie i przebojowo jest w Sunrise, ale to to bardziej archetypowa przebojowość angielskiego heavy metalu na średnim poziomie, niż ta z albumu FURY "The Grand Prize".
Coś tu wisi w powietrzu... Coś się kroi.... Tak, to przecudownej urody balladowy song z bluesowym zabarwieniem pianina Shadows and Dust. Majstersztyk, po prostu. To się czuło, że coś takiego się tu pojawi. I fantastyczne wokale poboczne, w tym Nyah Ifill. Jak ona to tu fantastycznie puentuje z drugiego planu. Cudo!
Kończą potężnie. Tytułowy Born To Sin jest morderczym popisem możliwości zespołu, gdy grają przypominając o swoich heavy/thrashowych początkach. Melodyjnie rozcierają na miazgę.

I jeszcze jedno. Kapitalny występ Juliana Jenkinsa jako wokalisty.
Wyśmienite brzmienie całości z mocnym basem i wyrazistymi gitarami, z piętnem lekko rozmytej tylko ostrości. I perkusja, klasycznie mocna i głośna. Realizacja wyjątkowo staranna.
Konwencja odmienna od tego, co było w roku 2020, nie tak świeża formalnie, ale to nadal wysokiej klasy brytyjski metal. Bardzo wysokiej. Ponownie album godny polecenia.


ocena: 9/10

new 19.01.2022

Przedpremierowa recenzja dzięki uprzejmości Juliana Jenkinsa i FURY
NIE JESTEM ATEISTĄ - WIERZĘ W HEAVY METAL

"Only The Strong Survive!"

Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
Fury (Worcester) - przez Memorius - 15.10.2020, 17:20:09
RE: Fury (Worcester) - przez Memorius - 18.10.2020, 18:33:46
RE: Fury (Worcester) - przez Memorius - 18.10.2020, 21:12:19
RE: Fury (Worcester) - przez Memorius - 19.01.2022, 16:47:46

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości