Ad Infinitum
#2
Ad Infinitum - Chapter II - Legacy (2021)

[Obrazek: 973802.jpg?3305]

Tracklista:
1. Reinvented 03:22     
2. Unstoppable 04:13     
3. Inferno 03:56     
4. Your Enemy 03:51     
5. Afterlife 03:35     
6. Breathe 03:08     
7. Animals 03:43     
8. Into the Night 03:04     
9. Son of Wallachia 03:59     
10. My Justice, Your Pain 04:10     
11. Haunted 03:36     
12. Lullaby 03:56

Rok wydania: 2021
Gatunek: Symphonic Metal
Kraj: Szwajcaria

Skład:
Melissa Bonny - śpiew
Adrian Thessenvitz - gitara
Korbinian Benedict - bas
Niklas Müller - perkusja


AD INFINITUM jest na fali i powraca zaledwie po roku z nowym albumem, na którym zagrał nowy basista Korbinian Benedict.
Premiera została wyznaczona na 29 października 2021 roku przez Napalm Records.

Zaczyna się lekko, zwiewnie, bezpiecznie i bardzo przewidywalnie, w klimatach AMARANTHE i WITHIN TEMPTATION w Reinvented. Poprawne granie szwedzkie, w porównaniu z mistrzowskim Unstoppable wypada dość blado. Wyborne nakładki wokalne, symbioza orkiestracji z metalem wspaniale poprowadzona i odnoszę wrażenie, że Thessenvitz stara się być bardziej aktywny i gitarowo ma więcej do powiedzenia. Sola są raczej skromne, ale lepiej nakreślone niż poprzednio.
Sporo tutaj AMARANTHE, Inferno jest bliskie temu, co było u Szwedów na dwóch albumach poprzednich jak i innych grupach, chociażby METALITE i to również brzmi dobrze, ale nie robi wrażenia. Your Enemy na tle inspiracji AMARANTHE wypada znacznie lepiej, bo tutaj bezpośrednio nawiązują do złotych czasów The Nexus, podobnie w bardzo dobrym, ciepłym Animals, którego klimat jest niesamowity, tak jak lekkość i autentyczność. Bardzo interesująco wypada Afterlife, w którym gościnnie śpiewa Nils Molin z DYNAZTY i AMARANTHE, które tutaj jest jedynie w refrenie. Elegancko zagrany metal symfoniczny z barokowym tłem, piękny duet, który ewidentnie prowadzi Bonny. Breathe to absolutnie zniszczenie. Wspaniałe orkiestracje, dramatyczna melodia, tutaj jest realizacja na poziomie DAMNATION ANGELS, żadnych pasteli, koloryzowania, tylko elegancja i chłód.
Breathe jest wprowadzeniem do drugiej połowy albumu, która jest bardzo udana. Into the Night to moc SEVEN SPIRES w połączeniu z melodyjnością AMARANTHE, pięknie wypada rozmarzony Son of Wallachia, powala szwedzki w wykonaniu Haunted, a Lullaby to AMARANTHE w bardzo dobrym wydaniu i tutaj mają znacznie więcej do powiedzenia od AMARANTHE na ostatnich 3 płytach.

Jacob Hansen tym razem postawił na produkcję znacznie mocniejszą i bardziej skandynawską, bliską temu, co było na pierwszych dwóch albumach AMARANTHE. Mocna perkusja, ostra i precyzyjna gitara z subtelnym, metalicznym basem, a przestrzenią uzupełnioną o orkiestracje. Może i sound dla niego typowy, ale perfekcyjnie dopasowany do muzyki.
Melissa Bonny? Absolutne zniszczenie. Mistrzyni. Głos ciepły i piękny, charyzmatyczny, a kiedy zajdzie potrzeba absolutnie rozdzierający growlem i harshem. Ona jest największym walorem tego zespołu, ale i absolutną czołówką wokalistek. Żadnej sztuczności czy pisków, tylko prawdziwy, czysty przekaz emocji.
Przy debiucie można było kręcić nosem, tym razem trudno, nawet kiedy jest to w niewielu kompozycjach poprawna kalka AMARANTHE. Album dosłownie płynie, refreny są bardzo melodyjne i tak jak poprzednio można było mieć zarzut co do czytelności melodii, tym razem są prawidłowo i mocno nakreślone. Spory krok naprzód i rozwój.
SEVEN SPIRES w tym roku rozczarowało i nagrało płytę dobrą, ale poniżej oczekiwań. AD INFINITUM nagrało album zwarty, spójny i bardzo dobry, pełen świetnych melodii i refrenów, nieskomplikowaną i niewydumaną.
Moje nadzieje zostały spełnione i zespół jest na dobrej drodze. Pozostaje liczyć, że z niej nie zboczą na trzeciej płycie i będzie więcej killerów jak Breathe i Unstoppable.


Ocena: 8.4/10

SteelHammer

Przedpremierowa recenzja dzięki wytwórni Napalm Records.
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
Ad Infinitum - przez SteelHammer - 11.10.2021, 20:17:00
RE: Ad Infinitum - przez SteelHammer - 26.10.2021, 13:09:30
RE: Ad Infinitum - przez SteelHammer - 27.03.2023, 15:45:26

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości