Deadline (ITA)
#1
Deadline - Dressed To Kill (2000)

[Obrazek: R-3760047-1343271824-9053.jpeg.jpg]

tracklista:
1.The Seventh Gate of Destiny 01:33
2.Now Is Your Time 03:02
3.Fallin' Angel 04:34
4.The Flight of a Free Man 04:45
5.Lost Memories 05:07
6.Violated Child 05:09
7.Instinct of War 04:39
8.Fire in the Eyes 05:00
9.Dreamland 07:08
10.Dressed to Kill 05:00
11.Run to Hyperspace 05:26

rok wydania: 2000
gatunek: heavy/power metal
kraj: Włochy

skład zespołu:
Rob Della Frera - śpiew
Jerry Citarella - gitara
Emidio Tonello - gitara basowa
Steve Addis - perkusja

DEADLINE z aglomeracji Mediolanu należał do jednych pierwszych grup grających heavy/power we Włoszech, założony został bowiem w roku 1991. Wiele lat upłynęło jednak zanim realnie zaistniał na rynku muzycznym i dopiero w maju 2000 zespół zdołał wydać album "Dressed To Kill" zaprezentowany przez Underground Symphony.

Grupa gra tu mocny heavy/power z naciskiem na power metal, po części w stylu USPM i z epickim zacięciem. Choć intro The Seventh Gate of Destiny ma charakter symfoniczny, to zasadnicza część płyty to kompozycje o zdecydowanie gitarowym charakterze, utrzymane w szybkich tempach. Najlepsze dają na samym początku i wybornie się prezentuje heroiczny Now Is Your Time. Potem jest po prostu dobrze w kolejnych utworach zbudowanych na gitarowym ataku Fallin' Angel i The Flight of a Free Man, przy czym ta druga kompozycja ma bardzo dobry refren. Zespół proponuje także nastrojowe utwory w stylu zbliżonym do amerykańskiego progressive melodic metalu i Lost Memories oraz rozbudowany Dreamland trochę przypomina te melancholijne utwory LETHAL, a wrażenie to potęguje wysoki wokal Roberto Della Frera, który jest na pewno najmocniejszym punktem składu i jego śpiew o rozległej skali wybija się nawet ponad mocną, twardą gitarę Jerry Citarella, który jest gitarzystą sprawnym, ale jednak bez polotu. To słychać w dosyć powszednich heavy/power metalowym Fire in the Eyes i Violated Child wzorowanym na USPM z lat 90tych z łagodnymi partiami i charakterze nostalgicznym. Chłodny, surowy dramatyzm dobrze został zaprezentowany w podniosłym Instinct of War, a także podobnie skonstruowanym na pulsujących riffach o half thrashowym pochodzeniu Dressed to Kill. Zresztą podobnie kończą ten LP spokojnie rozegranym w średnim tempie, ale ostrym Run to Hyperspace.

Album został zrealizowany przez Franka Andivera w jego studio w Lucca i trzeba przyznać, że sound jest bardzo dobry, lepszy nawet ten, który można usłyszeć na albumach z USPM  z USA z tego okresu. W tym początkowym okresie działalności Andivera z tą jakością produkcji bywało różnie, tu jednak spisał się znakomicie. Inna sprawa, że to płyta zasadniczo zbudowana tylko na jednym planie i jednej gitarze. Mimo to, uznanie za tę robotę i nie tylko za brzmienie gitary, ale i perkusji.
W roku 2001 zespół przygotował kolejny zestaw nagrań demo, nie zainteresował on jednak ani US, ani innej wytwórni, co spowodowało rozwiązanie zespołu wkrótce potem. Della Frera w roku 2002 dołączył do RAISING FEAR i z tym znakomitym zespołem odniósł sukces.


ocena: 7,5/10

new 9.12.2021
NIE JESTEM ATEISTĄ - WIERZĘ W HEAVY METAL

"Only The Strong Survive!"

Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości