Zjednoczony Obóz
Sprobuj wykonac kilka innych questów. Gdy juz nie bedziesz mial nic innego do zrobienia to wroc do niego i zobacz czy juz bedzie mial cos do powiedzenia.
Odpowiedz
Witam
Jak ruszyć dwa zadanie w zjednoczonym obozie?
Chodzi o zadanie przyjaciel z kolonii i nowy pomocnik w wytwórni , już kończę rozdział 3 a dalej nie mogę ruszyć tych zadań?
W zadaniu przyjaciel z kolonii mam ostatni wpis że żeby wrócić do Parveza za jakiś czas ? Natomiast w misji z nowym pomocnikiem Arto powiedział że na razie nie ma kogo wysłać, chociaż w obozie pojawił się ten strażnik Siran czy jakoś tak ? Popsułem te zadania czy po prostu są one na rozdział ?
Odpowiedz
(28.03.2018, 01:58:00)Paladyn13 napisał(a): W zadaniu przyjaciel z kolonii mam ostatni wpis że żeby wrócić do Parveza za jakiś czas ?
Zaufanie Strażnika trzeba zrobić najpierw.

(28.03.2018, 01:58:00)Paladyn13 napisał(a): Natomiast w misji z nowym pomocnikiem Arto powiedział że na razie nie ma kogo wysłać
Zadanie dla Kervo trzeba zrobić - uwolnić jego przyjaciół.
„...Jeśli przy zderzeniu takiej księgi i głowy powstaje pusty dźwięk,
              czy jest to zawsze winą owej księgi?"
                                                                                           'Klasztor'
                                 
Odpowiedz
(28.03.2018, 04:21:34)Tituf napisał(a):
(28.03.2018, 01:58:00)Paladyn13 napisał(a): W zadaniu przyjaciel z kolonii mam ostatni wpis że żeby wrócić do Parveza za jakiś czas ?
Zaufanie Strażnika trzeba zrobić najpierw.

(28.03.2018, 01:58:00)Paladyn13 napisał(a): Natomiast w misji z nowym pomocnikiem Arto powiedział że na razie nie ma kogo wysłać
Zadanie dla Kervo trzeba zrobić - uwolnić jego przyjaciół.

Zaufanie strażnika to to zadanie z Siekaczem to już dawno zrobiłem w 2 rozdziale. Widocznie przyjaciel z kolonii jest na 4 rozdział jeśli nie to zepsułem najpewniej .Kervo to ten z kopalnii nie dał mi zadania , sprawdzę jeszcze raz może po tym jak zrobiłem zadanie z kopalnią Arto zaskoczy.
Odpowiedz
Tak, gadka o kosturze, który w description jest niestety mylnie nazwany różdżką (thx testerzy i gracze poprzednich wersji blee włeb )
pojawi się w czwartym rozdziale.
NIE JESTEM ATEISTĄ - WIERZĘ W HEAVY METAL

"Only The Strong Survive!"

Odpowiedz
Ja mam taką uwagę. Otóż ogrywając teraz Przebudzenie Zły mści się na nas za Quentina, ale za każdym razem jak grałem w Przeznaczenie nie miałem żadnej akcji z wyprowadzaniem go z obozu i zabijaniem. Quentin normalnie żył do końca gry. To jest w Przeznaczeniu? Czy może jest jakiś bug?
Odpowiedz
Żeby ta akcja zadziałała trzeba znaleźć w pobliżu Quentina gdy wykonane jest zadanie Ludzie z Górniczej Doliny. Wtedy on zaczepi i wyprowadzi za obóz iw pewnym miejscu się zatrzyma by przeprowadzić z Bezimiennym ostateczną rozmowę.
NIE JESTEM ATEISTĄ - WIERZĘ W HEAVY METAL

"Only The Strong Survive!"

Odpowiedz
Z robieniem kopii save'ów dałem sobie spokój. Mam nadzieję, że gra się nie rozpierdzieli. W każdym razie mam sloty zapisów wypełnione prawie do końca, poza tym pierwszym i póki co nie ma problemów.
Co do problemów to właśnie kończę 3 rozdział i od tamtego pamiętnego momentu, w którym użyłem konsoli na pierścień Kruka, takowe nie wystąpiły. 
Także dziękuję jeszcze raz za kod, gdyby nie on to nie dowiedziałbym się jakiego brata ma Fisk, a to bardzo przyjemna misja była :) Ano i przy naprawie pewnego kultowego miecza, sprawdziłem, że Kruk dalej leży, jeszcze się nie rozpadł. Pozdrawiam  Piwko

Nie mogę nigdzie znaleźć Parlafa. Przeszukałem 3 lasy, ten przy zjednoczonym obozie, ten przy zamku no i wielki las. Wybiłem wszystkie wargi. Myślałem, że może będzie w jaskini w której ukrywał się Gilbert, bo może mu jakoś info o niej przekazał. No nie ma nic. Logicznie powinien być w tym lesie obok zamku lub zjednoczonego obozu, leżeć gdzieś zeżarty przez wargi, podczas nieudanej ucieczki, no ale nigdzie go nie widzę. Parę razy biegałem przez te puszcze i nie mogę go zauważyć. Zapewne jestem ślepy, albo zniknął, wtedy gdy przebiegałem gdzieś niedaleko niego, nie zauważając go. Bez interakcji z nim/czy ciałem raczej jednak nie powinno się to wydarzyć. No nie wiem, w każdym razie ze wszystkim sobie jakoś radzę, a tego zasrańca znaleźć nie mogę i wkurza mnie to. Muszę zasięgnąć porady, bo już nie wiem gdzie można go szukać.
Ps. Przepraszam za podwójnego posta. Chciałbym żeby był zauważony i prosiłbym o jakieś scalenie z ostatnią wypowiedzią, żeby nie zaśmiecać forum.
Odpowiedz
Masz 'szczęście' do postaci, które bezpowrotnie znikają w grze. Tak jak i Parlaf.
„...Jeśli przy zderzeniu takiej księgi i głowy powstaje pusty dźwięk,
              czy jest to zawsze winą owej księgi?"
                                                                                           'Klasztor'
                                 
Odpowiedz
O nie, czyli on był gdzieś w lesie (zapewne koło zamku, gdyż tam spotkałem "nowe" wargi na początku 4 rozdziału) i przeczesując chaszcze na miksturce szybkości nie zauważyłem go i po prostu przepadł bezpowrotnie?
Odpowiedz
Nie miałeś żadnego wpływu na to - zgodnie z założeniem - po prostu zniknął, a co się z nim stało, trzeba dośpiewać sobie samemu.
„...Jeśli przy zderzeniu takiej księgi i głowy powstaje pusty dźwięk,
              czy jest to zawsze winą owej księgi?"
                                                                                           'Klasztor'
                                 
Odpowiedz
K**** smutno mi teraz. No dobra, w takim razie mam już dwie zaprzepaszczone, z założenia prościutkie misje. W następnej rozgrywce, a taka na pewno nastąpi, to będę na nie uważał. Pozdrawiam :)
Odpowiedz
Nie zrozumiałeś.
Parlafa w grze nie można odnaleźć martwego bo po prostu ciało nie zostało nigdzie położone. Nie ma to żadnego wpływu na jakiekolwiek misje, no chyba, że coś z nim pominąłeś wcześniej.

proszę nie scalać postów jeśli post poprzedni jest z innego dnia
NIE JESTEM ATEISTĄ - WIERZĘ W HEAVY METAL

"Only The Strong Survive!"

Odpowiedz
Z tym Parlafem to jakiś fake? Przecież on leży w jaskini koło Zjednoczonego jak dobrze kojarzę.
Odpowiedz
(19.08.2018, 20:21:05)Erwin napisał(a): Z tym Parlafem to jakiś fake? Przecież on leży w jaskini koło Zjednoczonego jak dobrze kojarzę.
no właśnie, jak to właściwie z nim jest? bo już zgłupiałem
NIE JESTEM ATEISTĄ - WIERZĘ W HEAVY METAL

"Only The Strong Survive!"

Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości