Aurica
#2
Aurica - Pride of Immortals (2010)

[Obrazek: MjktMjk5Ni5qcGVn.jpeg]

tracklista:
1.Uncertain 04:18
2.Burning Flame Inside 04:48
3.From the Ashes 03:09
4.Ice and Steel 04:45
5.The Only Try 03:38
6.The Dream You Left Away 04:10
7.Where the Wises Foretell 04:37
8.The Warning 04:15
9.Alcazar 10:16
10.Time for the Truth 04:19
11.Over the Fire 04:14

rok wydania: 2010
gatunek: melodiic power metal
kraj: Argentyna

skład zespołu:
Sebastián González - śpiew
Mario Moyano - gitara
Diego García - gitara
Germán González - gitara basowa
Cristian González - perkusja
Joel Fussero - instrumenty klawiszowe

Swój drugi album AURICA nakładem własnym wydał w listopadzie 2010. Zaproszono pewną liczbę gości, a jakość produkcji jest znacznie lepsza.

Trzeba jednak od razu powiedzieć, że album nie ma cech tego pełnego urokliwego, melodyjnego grania z obszaru latino. Jest to nieco sztywny i zagrany bez autentycznej energii power metal, który można określić jako europejski, ale bez wyraźnego określenia krajowej stylistyki. Tak, poprawnie grają, ale są usztywnieni. Tak wokalista, jak i gitarzyści w średnio interesujących, utrzymanych w średnich tempach Uncertain, From the Ashes, The Dream You Left Away oraz The Warning.
Więcej dramatyzmu i emocji jest w Burning Flame Inside i bardzo dobra melodia w hymnowym, dostojnym Ice and Steel z pięknymi solami, ale i tu jest jakby usztywniająca ich trema. Epicka romantyczność The Only Try jest na średnim poziomie, słabszym punktem jest Where the Wises Foretell ze słabą melodią i częścią instrumentalną bardzo przypominająca symfoniczne pasaże THY MAJESTIE. Najwięcej budzącego większe zainteresowanie grania heroicznego power metalu jest tu na pewno w kolosie Alcazar, z bardzo długim instrumentalnym wstępem, przy czym jest on wyższej klasy niż raczej ograna już wcześniej przez Włochów melodia główna. Wyciszeniem po tej dawce fantasy heroic power metalu jest tu balladowy, poetycki song z wykorzystaniem pianina Time for the Truth, gdzie bardzo dobrze zaśpiewał Sebastián González i w sumie niewiele ponadto... I co ciekawe, na koniec wraca AURICA z pierwszej płyty w melodyjnym i rytmicznym Over the Fire, ale się czuje to usztywnienie, czuje się...

Ogólnie wyszedł album dobry, choć bardzo szablonowy i w żadnym momencie tak nie zachwycają jak na debiucie. Power metalowa scena argentyńska okrzepła już w tym czasie, szczególnie w wersji laitno i AURICA raczej z czołówką, nieraz o poziomie światowym, współzawodniczyć nie był w stanie. Pozostał zespołem niezależnym i po kilku latach jeszcze raz przypomniał o sobie trzecią płytą.


ocena: 7/10

new 25.10.2023
NIE JESTEM ATEISTĄ - WIERZĘ W HEAVY METAL

"Only The Strong Survive!"

Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
Aurica - przez Memorius - 18.07.2023, 18:38:14
RE: Aurica - przez Memorius - 25.10.2023, 21:54:33
RE: Aurica - przez Memorius - 21.11.2023, 18:40:20

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości