Aghonya
#1
Aghonya - Oxygen (2008)

[Obrazek: 202772.jpg?1800]

tracklista:
1.The Blood of the Machine 00:31
2.Worlds Apart 04:37
3.Lead Me into You 03:21
4.Delirious 04:11
5.How Can I 04:00
6.Wish You Gone 03:53
7.One Last Lullaby 03:11
8.Oxygen 03:39
9.As It Dies 04:15
10.Finding Eternity 04:07
11.Endless Illusion 04:21
12.Fading Frequencies 03:16
13.Critical Failure 00:40

rok wydania: 2008
gatunek: gothic/symphonic metal
kraj: Chile

skład zespołu:
Cati Victoria Torrealba - śpiew
Sebastián Coulon - gitara, orkiestracje
Sergio Silva - gitara basowa
Javier Guzman - perkusja
Andres Cruz - instrumenty klawiszowe

Zespół ten powstał w roku 2004 w Santiago z inicjatywy gitarzysty Sebastián Coulona, który do współpracy pozyskał innych, nieznanych dotąd bliżej muzyków oraz wokalistkę Caterinę Victorię Torrealba, czyli po prostu Cati. Przedstawione w 2006 pierwsze demo nie zaowocowało podpisaniem kontraktu z żadną wytwórnią i ostatecznie materiał przygotowany na pierwszą płytę wydany został nakładem własnym w roku 2008.

Instrumentaliści zagrali tu jak na debiutantów bardzo dobrze, a kompozycje charakteryzują się ogromną melodyjnością, gdzie romantyczny styl wczesnego NIGHTWISH i EPICA jest zasadniczym wyznacznikiem ich atrakcyjności, jednak o wartości tej płyty decyduje niesamowity, sensacyjny występ Cati, stawiający pod znakiem zapytania ranking liderek female fronted metal w tym czasie, a nawet nie tylko w tym. To wspaniały, delikatny głos, przy czym nie śpiewa ona w stylu operatica i dużo korzysta z ciepłych, średnich rejestrów z niezwykłą łatwością, wchodząc w wyższe partie bez najmniejszego wysiłku, z gracją i wdziękiem. Te kompozycje są rozważne, poetyckie, delikatne lecz często zyskują dodatkowo przez przyspieszenie, inteligentnie rozmieszczone w nieraz nieoczekiwanych momentach, jak w Worlds Apart. Wielkie znaczenie mają plany klawiszowe, masywne, ale proste, zdecydowanie budowane pod Cati. Refreny są zazwyczaj po prostu kapitalne, przy czym ta chwytliwość czasem wynika z bardziej alternative niż radiowego gothic/symphonic podejścia, jak w Lead Me into You, czy też wspaniałym, niepokojącym tytułowym Oxygen, choć pod tym względem How Can I prezentuje się słabiej z pseudo orientalnym motywem przewodnim. Ponownie coś z orientalizmu pojawia się miejscami w Finding Eternity, który jest także mocniejszy gitarowo od innych i plan klawiszowy także po raz pierwszy nieco cofnięty. Wokalne popisy Cati są tu godne oklasków na stojąco.
Romantyzm i poetyka w stylu EPICA są wysmakowane i pełne dostojnej elegancji w Delirious oraz w As It Dies. W tej kategorii absolutnym hitem jest Wish You Gone z przeszywającym refrenem, a przecież wydaje się, że ta melodia jest taka prosta. Tu geniusz tkwi w prostocie. Po prostu coś niesamowitego... Ładny przecież One Last Lullaby pojawiając się zaraz potem nie jest w stanie z nim konkurować. I jeszcze piękne, pełne romantycznego dostojeństwa Endless Illusion i spokojnie, ale z dużą siłą oddziaływania toczący się Fading Frequencies.
Realizacja jest znakomita, oszczędna, z uwypukleniem głosu Cati i planu klawiszowego, a ascetyczne nieraz sola lekko cofnięte.

Chociaż scena chilijska nie jest żadną tam metalową egzotyką, grupa nie mogła konkurować z promowaną popularnością Wielkich Gatunku. "Oxygen" okazał się jedynym albumem w dorobku grupy, która ostatecznie odeszła w niebyt, gdy w roku 2010 Sebastián Coulon dołączył do power metalowego STEELRAGE. Caterina Victoria Torrealba Carrancá pod pseudonimem Cati Nix rozpoczęła karierę solową, jednak w roku 2015 dołączyła do CHAOS MAGIC, utworzonego przez Timo Tolkki. Gdy Timo się z tego projektu wycofał, od 2019 jest w składzie chilijskiej wersji tego zespołu, prowadzonej przez Mistrza Nassona Corbalána. Często jest także zapraszana jako gość specjalny i zaśpiewała w tym charakterze na płytach kilku znaczących zespołów, w tym MORTEMIA Mortena Velanda i MISTHERIA Giuseppe Lampieri.


ocena: 9,5/10

new 18.11.2023
NIE JESTEM ATEISTĄ - WIERZĘ W HEAVY METAL

"Only The Strong Survive!"

Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości