Mindlight
#1
Mindlight - N.A.M.I. (2023)

[Obrazek: MzMtNDAyNy5qcGVn.jpeg]

tracklista:
1.Into the Mindlight 06:12
2.The Hero 04:54
3.The Day Forever Ends 07:00
4.Hyperactivity 05:06
5.Let the Roses Bloom 05:31
6.Fly 03:50
7.N.A.M.I. 07:17
8.My Last Midnight 07:24
9.One More Day 07:48

rok wydania: 2023
gatunek: progressive power metal
kraj: Włochy

skład zespołu:
Davide Garbarino - śpiew
Roberto Vernazza - gitara
Giulio Smeragliuolo - gitara
Neil Carlevaro - gitara basowa
Luca Grosso - perkusja
Martino Bolla - instrumenty klawiszowe

Już ponad dziesięć lat istnieje ten zespół z Savony, ale swoją pierwszą płytę zaprezentowali dopiero w tym roku, w końcu listopada, nakładem włoskiej wytwórni Elevate Records, specjalizującej się w metalu progresywnym.

Progresywny power metal gra także i ten zespół, złożony z muzyków doświadczonych, z których najbardziej rozpoznawalny jest perkusista Luca Grosso z legendarnego PROJECTO. Davide Garbarino był zaś pierwszym wokalistą także progressive power metalowego NIGHT CLOUD z Savony, ale jedynym na albumie tej grupy zaśpiewał już Daniele Baglietto.
Zespół założony został w roku 2012 i w zasadzie przedstawił tu muzykę dokładnie zakotwiczoną w tym stylu, jaki we Włoszech królował gdzieś właśnie w latach 2005-2015. Zgodnie z kanonem mamy tu wyeksponowanego wokalistę o dobrych umiejętnościach, dwie gitary często współdziałające w misternych aranżacjach oraz klawisze, no i umiarkowane nastawienie na przebojowość czy też klimatyczność kompozycji. Tak, to nie może być zbyt chwytliwe i akademicki sposób podania elementów progresywnych w oprawie nieraz tylko umowne power metalowej stanowi istotę takiego grania włoskiego w podanym okresie. Od czasu gdy VISION DIVINE, LABYRINTH czy SECRET SPHERE nadały swoim utworom bardziej rozpoznawalny w melodiach charakter, ten styl lat 2005-2015 zaczął szybko tracić na znaczeniu. To, co zaprezentował MINDLIGHT to jest jednak zbiór pomysłów na progressive power metal z tamtej właśnie epoki i generalnie są tu wszystkie wady i zalety tej specyficznej muzyki. Zalety to na pewno staranność wykonania, interesujący sposób wzajemnego uzupełniania się gitarzystów, co słychać w tym obecnych tu i obowiązkowych dłuższych, rozbudowanych kompozycjach takich jak One More Day, My Last Midnight czy tytułowy N.A.M.I. i dobrze się słucha tego duetu Vernazza/Smeragliuolo oraz tych solówek, które się tu pojawiają, czasem nawet w pomyśle intrygujących. Zespół wykorzystuje instrumenty klawiszowe w nieco odmienny niż przyjęty w ogólnym schemacie sposób i są one oszczędniejsze, mało rozległe, bez własnego planu równoległego do gitar. Trochę w tym elektroniki, może nie pop czy techno, ale dosyć nowocześnie brzmią wstępy klawiszowe do kilku z tych kompozycji. Davide Garbarino, jeśli porównać go do tego jak zaśpiewał kiedyś w NIGHT CLOUD, to na pewno zyskał w mocy i różnorodności sposobów artystycznego wokalnego przekazu, są jednak momenty, gdy wypada słabiej i jakby tej mocy i zasięgu mu zaczyna brakować. Natomiast wyborne są partie perkusji Luca Grosso, choć przy pierwszym przesłuchaniu, gdy uwaga się skupia na gitarzystach i proponowanych melodiach, to sekcji rytmicznej się aż tak dużo uwagi nie podziela.
W sumie jest to zestaw kompozycji na dobrym, wyrównanym poziomie, może nieco jednostronnych i mało zróżnicowanych, ale to taki już urok tej stylistyki. Imponujących hitów brak, za to w każdej kompozycji są jakieś mocno przykuwające melodyjne momenty, nieraz wrzucone jakby mimochodem i bez nacisku na ich ekspozycję. Ciekawie by się prezentowała płyta, zbudowana właśnie na bazie tych ulotnych, jakże sympatycznych momentów powiedzmy melodic power metalu.

Brzmienie jest bardzo dobre, zdecydowanie na poziomie czołówki gatunku w ramach stylu włoskiego, z jasno i zdecydowanym ustawieniem poszczególnych instrumentów w przestrzeni muzycznej.
Dobry album, trochę z poprzedniej epoki progressive power z Italii i na pewno przeznaczony przede wszystkim dla fanów stylu, który powoli zaczyna we Włoszech odchodzić w przeszłość.


ocena: 7,2/10

new 26.12.2023
NIE JESTEM ATEISTĄ - WIERZĘ W HEAVY METAL

"Only The Strong Survive!"

Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości