14.05.2017, 22:02:32
Ja myślę tak - wiemy doskonale jakie są realia i jaki poziom prezentuje tzw. masa. Widzę dwa wyjścia - albo wycofać się teraz i rzucić to wszystko w diabły... albo przymykając lekko oko na realia, mając świadomość, że garstka osób to doceni należycie (a w przyszłości zapewne większe grono), stworzyć wisienkę na torcie składającym się z niewątpliwie wspaniałych produkcji - Przeznaczenia i Epilogu. Jesteście teraz w sztosie - macie skład, resztki chęci, wiele pomysłów. Wiecie doskonale, że jak nie teraz to nigdy. Zróbcie to i wiedzcie, że wielkie, wyprzedzające swoją epokę dzieła, zostały w większości należycie docenione dopiero po czasie...
Zresztą ten post Titufa jest tu doskonałym podsumowaniem. Nic dodać, nic ująć:
Zresztą ten post Titufa jest tu doskonałym podsumowaniem. Nic dodać, nic ująć:
Cytat:Powiem tak. Jesteśmy blisko zakończenia tego wszystkiego z przytupem. Ja miałem się wycofać po Epilogu, a tu nagle Przebudzenie. Skoro jest pomysł, zróbmy to jeszcze jeden raz, ostatni... Nawet, jeśli doceni to 5 osób. Ważne będzie, że o jakości decydujemy my, robimy to, co uważamy za dobre. A odbiór tego wszystkiego? Hejty i nieporadność w grze? Samo życie...