Platforma miłośników Kucy(ków) Pony
Szkoda, że to nie przekłada się na ruch na forum, czy wszyscy ci gracze wszystko wiedzą i nie muszą zadawać pytań? Już o dzieleniu się wrażeniami nie wspominam.
Odpowiedz
@Klimek już prywatnie kontaktowało się ze mną kilka osób gratulujących mi cierpliwości i narzekających na zarozumiałość administratorów forów, więc to może wynikać z czegoś innego. ;) Samemu często z tych powodów wolę przekopać pół Internetu niż komukolwiek zawracać tutaj gitarę. Język

Poza tym ilość pobrań nie jest równa ilości graczy. Część się odbije na samym początku i zrezygnuje.
Odpowiedz
Zarozumiały Administrator zaczyna podejrzewać,że jesteś trolem.


Cytat:prywatnie kontaktowało się ze mną kilka osób gratulujących mi cierpliwości

tak, wiemy, to inny trol Xardas ileś tam


Cytat:narzekających na zarozumiałość administratorów forów

niektórym się wydaje, że Administratorzy są od tego, żeby siedzieć i odpowiadać na wszystkie pytania, bo się nie chce tego robić innym użytkownikom.


Cytat:Samemu często z tych powodów wolę przekopać pół Internetu niż komukolwiek zawracać tutaj gitarę.

zamiast tak pierdolić to przekop temat gdzie zadałeś pytanie o klucze - co nie chce się? tam zostało już wszystko opisane, także przez aroganckich i leniwych Administratorów.
NIE JESTEM ATEISTĄ - WIERZĘ W HEAVY METAL

"Only The Strong Survive!"

Odpowiedz
(02.11.2020, 00:27:38)Memorius napisał(a): Zarozumiały Administrator zaczyna podejrzewać,że jesteś trolem.
Dlaczego potraktowałeś mój wpis jakby zarzut był wobec Ciebie? Nie wiem co rozumiesz, przez bycie trolem, ale staram się być bardzo grzeczny, kulturalny i dyplomatyczny. :)

(02.11.2020, 00:27:38)Memorius napisał(a): tak, wiemy, to inny trol Xardas ileś tam
Tak, był jedną z osób, ale nie jedyną. Język

(02.11.2020, 00:27:38)Memorius napisał(a): niektórym się wydaje, że Administratorzy są od tego, żeby siedzieć i odpowiadać na wszystkie pytania, bo się nie chce tego robić innym użytkownikom.
Nie, broń Boże. Tylko nie odpisując nic, takie wrażenie by nie powstawało. Jednak trzeba poświęcić czas i energię, żeby zasugerować komuś, że jest głupi i niegodny, w przeciwieństwie do olania jego wpisu. Więc stąd może wynikać takie wrażenie.

(02.11.2020, 00:27:38)Memorius napisał(a): zamiast tak pierdolić to przekop temat gdzie zadałeś pytanie o klucze - co nie chce się? tam zostało już wszystko opisane, także przez aroganckich i leniwych Administratorów.
A co ma jedno do drugiego. To o czym ja piszę raczej nie dotyczyło mnie osobiście. Po prostu naczytałem się odpowiedzi (czasami danych lata temu), które zamiast pomagać, wyżywały się na pytającym. I nie mam zamiaru krytykować Was, to Wasze forum, ja tylko uprzejmie przekazuję Wam moje spostrzeżenia w kontekście tego co napisał Klimek.
Odpowiedz
(01.11.2020, 23:28:01)Hadar napisał(a): prywatnie kontaktowało się ze mną kilka osób gratulujących mi cierpliwości i narzekających na zarozumiałość administratorów forów, więc to może wynikać z czegoś innego.
z pewnością wynika z czegoś innego, ale nie z tego, co sugerujesz
na każdym forum spotykam się z takimi sytuacjami, gdzie gracz ma wrażenie złego traktowania, ale nigdy właściwej samooceny
jak zaobserwowałem, to Forum w przestrzeni publicznej jest pełne łagodności w porównaniu do innych miejsc traktujących o "Gothic" Lol
„...Jeśli przy zderzeniu takiej księgi i głowy powstaje pusty dźwięk,
              czy jest to zawsze winą owej księgi?"
                                                                                           'Klasztor'
                                 
Odpowiedz
Nie, no z tym trolem to trochę pojechałem...

Tu mamy raczej do czynienia z dawno niewidzianym na tym forum △

Przemawia za tym fakt, że Hadar gra, lub przynajmniej zręcznie pozoruje grę i zadając pytania pozornie niewinne dodaje zawsze komentarz, który z tematem nie jest bezpośrednio powiązany, ale ma na celu mniej lub bardziej zawoalowane dyskredytowanie.
Znamienne jest to, że tak jak każdy wcześniejszy △ dość długo studiował temat "Uwagi do funkcjonowania Forum" w celu jak mniemam nabycia wiedzy od innych △, jakie formy działań (destrukcyjnych) są tu tolerowane.
Znamienne jest także to, ze dostał dostęp do shoutboxa,a do tej pory z tego przywileju nie skorzystał. Nie wiedział ?- wątpliwe, bo ostatnio dogłębnie parokrotnie studiował temat "Shoutbox".
Oczywiste jest, że pisanie w sb to forma ulotna, niewidoczna dla większości odwiedzających forum i nie pozostawiająca trwałego śladu, a przecież głównym celem △  jest pozostawienie informacji do której jest powszechny i łatwy dostęp. Tylko wtedy jego cel może zostać osiągnięty.

Pozostaje tylko pytanie, czy Hadar jest △ samoistnym i indywidualnym, czy też częścią większej grupy, jak to drzewiej bywało.
Myślę, że w niedalekiej przyszłości uda się odpowiedzieć na to pytanie. :)
NIE JESTEM ATEISTĄ - WIERZĘ W HEAVY METAL

"Only The Strong Survive!"

Odpowiedz
@Memorius nie wiem co sugerujesz, nie należę do Oświeconych czy innego Zakon Iluminatów. Jestem sobie zwykłym nudnym no-lifem pracującym w IT. :D Nie mam na celu wbijać komukolwiek szpili, bo doceniam pracę jaką włożyliście, ale nie muszę się z Wami zawsze zgadzać, czy to w podejściu do administracji forum czy projektu modyfikacji.

Jeżeli chcecie, to ja mogę Wam prywatnie odpowiedzieć na pytania, ale publicznie nie chcę brać brudów, bo nie chcę, żeby to wyglądało jakbym kogoś publicznie karcił. Język

Co do Shoutboxa - eeee... nie wiedziałem, że dostałem do niego dostęp, nawet go nie widziałem na oczy i nie przypominam sobie, żebym kiedykolwiek studiował temat "Shoutbox". Jedyne co widziałem, to to, że mam teraz możliwość edycji własnych postów. Język

Prawda jest taka, że jak wchodzę na to forum to od razu http://druzynaspolszczenia.pl/forumdisplay.php?fid=56 i nawet nie patrzę co się dzieje na stronie głównej, bo praktycznie w ogóle nie słucham muzyki, a co to heavy metal, to nawet nie do końca wiem. :D

Meh, możliwość edycji postów jednak znikła, więc piszę kolejnego. Nie wiedziałbym nawet, że ten temat istnieje, gdybym nie zauważył, że ktoś mi dał punkt reputacji za post, który do tego tematu przenieśliście. ;P

W każdym razie nie należę do żadnej grupy trolerskiej, nie mam też znajomości w świecie Gothica. ;P Ale prawda jest taka, że w tym momencie bardziej mnie zastanawia, dlaczego mi włosy z brody wypadają niż to czy ktoś ma mnie za członka jakiegoś spisku. :D
Odpowiedz
https://youtu.be/CWNkRKutd0g

Ciekawy rozbiór Gothica na czynniki pierwsze, zaskoczyły mnie wnioski wysnute przez autora. Polecam obejrzeć. Jestem ciekaw waszego komentarza :>
Odpowiedz
(21.11.2020, 23:17:35)Klimek napisał(a): https://youtu.be/CWNkRKutd0g

Ciekawy rozbiór Gothica na czynniki pierwsze, zaskoczyły mnie wnioski wysnute przez autora. Polecam obejrzeć. Jestem ciekaw waszego komentarza :>

Obejrzałem właśnie. Kilka uwag: jak dla mnie mechanizm dobrego i złego gliny w odniesieniu do Bullita i Diego to trochę bujda. W sensie o ile Diego rzeczywiście zależało na pozyskaniu nowego człowieka (może przez to, że był szefem cieniów) ma sens, tak w przypadku pierwszego pana wydaje mi się już sporą nadinterpretacją. Bullit to prosty chłopak, sfrustrowany (za co ciężko go winić), a upust swoim emocjom daje na nowo przybyłych skazańcach. Nawet jeśli finalnie mamy do czynienia z dobrym i złym gliną jako sumą efektów działań, nie przypisałbym Bullitowi świadomości i celowości w odgrywaniu tej roli. Dwa, film sam w sobie jest ciekawy, ale wąski skupiając się głównie wokół Hoffera, nie pokazuje innych, alternatywnych wyjaśnień w odniesieniu do innych myślicieli. Dla mnie film przez to traci trochę, gdyż fundamentem jest słowo frustrat o wyraźnie pejoratywnym wydźwięku. Oczywiście, można powiedzieć, że Stary Obóz powstał właśnie jako odpowiedź pewnych "frustratów" na wyzysk i brak perspektyw, jednak wydaje mi się, że po prostu chcieli wziąć życie w swoje ręce na tyle na ile to możliwe. Inną sprawą co stało się z obozem potem, sytuacja na plus zmieniła się tak naprawdę jedynie dla magnatów, ich najbliższych współpracowników oraz ludzi bezpośrednio dopuszczonych w szeregi aparatu bezpieczeństwa. Z historii wiemy jednak, że to nic nowego, człowiek który stał na dole drabiny społecznej wciąż tam jest i pracuje na dobrobyt wyżej od siebie postawionych. W odniesieniu do kolonii karnej rzeczywiście frustracja jest dobrze użytym słowem, ale myślę, że należy też zwrócić uwagę na inny aspekt. Po pierwsze człowiek jest istotą społeczną, która poprzez współpracę i kooperacje może osiągać cele nieosiągalne dla poszczególnych jednostek. Sama geografia kolonii, obecność orków oraz innych niebezpiecznych bestii, a także potrzeba organizacji handlu z światem zewnętrznym wymagała istnienia pod barierą co najmniej jednej, dobrze zorganizowanej społeczności. Co prawda przed powstaniem SO zajmowali się tym oddelegowani przez króla strażnicy, jednak po upadku tego systemu z wyżej wymienionych powodów musiała być zachowana ciągłość instytucji. Więc o ile do samego przewrotu pchnąć mogły takie pobudki jak frustracja i niezadowolenie z własnego miejsca w świecie, tak utrzymanie status quo nie było tyle fanaberią czy specyfiką SO, a wynikało z wyższej konieczności. Oczywiście, ktoś odcinał od tego kupony. Dlatego ciężko mówić w przypadku SO o jakimś ruchu ideologicznym, organizacja ta była naturalnym przedłużeniem istniejącej wcześniej organizacji. Filozofię organizacji opartą na antagonizowaniu się wobec ościennych stronnictw możemy więc datować na czas późniejszy, czyli powstania nowego obozu, a potem obozu na bagnie. Samo odnoszenie się do głównego bohatera jako tego który istnieje ponad podziałami, nie daje sobą manipulować i widzi wszystko takim jakim jest może wydawać się prawidłowe, ale tylko pod warunkiem, że potraktujemy Gothica jako samodzielny utwór. Gdy dołożymy do tego kolejne części ciężko nie odnieść wrażenia, że naszymi poczynaniami steruje Xardas, a samo zakończenie 3 części mimo, że daje wybór w sposobie poprowadzenia fabuły wciąż zamyka bohatera przed ograniczonym wyborem. Nawet ścieżka Adanosa, jako ta najbardziej wyważona i mająca doprowadzić do tego, że ludzie i orkowie mają żyć własnym życiem bez ingerencji istot wyższych, jest przecież sygnowana przez Xardasa. Za to bardzo podobało mi się to mini podsumowanie o tym jak Bezimienny z każdą kolejną decyzją odcinał się od poszczególnych stronnictw i generował sobie tym samym wrogów.
Ładne słowa nie wystarczą, aby zmienić świat.Lelouch Lamperouge
Odpowiedz
(22.11.2020, 02:21:19)Hexados napisał(a):
(21.11.2020, 23:17:35)Klimek napisał(a): https://youtu.be/CWNkRKutd0g

Ciekawy rozbiór Gothica na czynniki pierwsze, zaskoczyły mnie wnioski wysnute przez autora. Polecam obejrzeć. Jestem ciekaw waszego komentarza :>

Obejrzałem właśnie. Kilka uwag: jak dla mnie mechanizm dobrego i złego gliny w odniesieniu do Bullita i Diego to trochę bujda. W sensie o ile Diego rzeczywiście zależało na pozyskaniu nowego człowieka (może przez to, że był szefem cieniów) ma sens, tak w przypadku pierwszego pana wydaje mi się już sporą nadinterpretacją. Bullit to prosty chłopak, sfrustrowany (za co ciężko go winić), a upust swoim emocjom daje na nowo przybyłych skazańcach. Nawet jeśli finalnie mamy do czynienia z dobrym i złym gliną jako sumą efektów działań, nie przypisałbym Bullitowi świadomości i celowości w odgrywaniu tej roli. Dwa, film sam w sobie jest ciekawy, ale wąski skupiając się głównie wokół Hoffera, nie pokazuje innych, alternatywnych wyjaśnień w odniesieniu do innych myślicieli. Dla mnie film przez to traci trochę, gdyż fundamentem jest słowo frustrat o wyraźnie pejoratywnym wydźwięku. Oczywiście, można powiedzieć, że Stary Obóz powstał właśnie jako odpowiedź pewnych "frustratów" na wyzysk i brak perspektyw, jednak wydaje mi się, że po prostu chcieli wziąć życie w swoje ręce na tyle na ile to możliwe. Inną sprawą co stało się z obozem potem, sytuacja na plus zmieniła się tak naprawdę jedynie dla magnatów, ich najbliższych współpracowników oraz ludzi bezpośrednio dopuszczonych w szeregi aparatu bezpieczeństwa. Z historii wiemy jednak, że to nic nowego, człowiek który stał na dole drabiny społecznej wciąż tam jest i pracuje na dobrobyt wyżej od siebie postawionych. W odniesieniu do kolonii karnej rzeczywiście frustracja jest dobrze użytym słowem, ale myślę, że należy też zwrócić uwagę na inny aspekt. Po pierwsze człowiek jest istotą społeczną, która poprzez współpracę i kooperacje może osiągać cele nieosiągalne dla poszczególnych jednostek. Sama geografia kolonii, obecność orków oraz innych niebezpiecznych bestii, a także potrzeba organizacji handlu z światem zewnętrznym wymagała istnienia pod barierą co najmniej jednej, dobrze zorganizowanej społeczności. Co prawda przed powstaniem SO zajmowali się tym oddelegowani przez króla strażnicy, jednak po upadku tego systemu z wyżej wymienionych powodów musiała być zachowana ciągłość instytucji. Więc o ile do samego przewrotu pchnąć mogły takie pobudki jak frustracja i niezadowolenie z własnego miejsca w świecie, tak utrzymanie status quo nie było tyle fanaberią czy specyfiką SO, a wynikało z wyższej konieczności. Oczywiście, ktoś odcinał od tego kupony. Dlatego ciężko mówić w przypadku SO o jakimś ruchu ideologicznym, organizacja ta była naturalnym przedłużeniem istniejącej wcześniej organizacji. Filozofię organizacji opartą na antagonizowaniu się wobec ościennych stronnictw możemy więc datować na czas późniejszy, czyli powstania nowego obozu, a potem obozu na bagnie. Samo odnoszenie się do głównego bohatera jako tego który istnieje ponad podziałami, nie daje sobą manipulować i widzi wszystko takim jakim jest może wydawać się prawidłowe, ale tylko pod warunkiem, że potraktujemy Gothica jako samodzielny utwór. Gdy dołożymy do tego kolejne części ciężko nie odnieść wrażenia, że naszymi poczynaniami steruje Xardas, a samo zakończenie 3 części mimo, że daje wybór w sposobie poprowadzenia fabuły wciąż zamyka bohatera przed ograniczonym wyborem. Nawet ścieżka Adanosa, jako ta najbardziej wyważona i mająca doprowadzić do tego, że ludzie i orkowie mają żyć własnym życiem bez ingerencji istot wyższych, jest przecież sygnowana przez Xardasa. Za to bardzo podobało mi się to mini podsumowanie o tym jak Bezimienny z każdą kolejną decyzją odcinał się od poszczególnych stronnictw i generował sobie tym samym wrogów.

Miałem nadzieję, że ktoś podejmie temacik zarzucony przez Klimka Smutny
Ładne słowa nie wystarczą, aby zmienić świat.Lelouch Lamperouge
Odpowiedz
Niedawno pojawiła się na YT pierwsza z trzech zapowiadanych części (!) recenzji Przeznaczenia. Aktualne trwa wielkie odliczanie do drugiej odsłony. Zainteresowani pewnie obejrzeli "jedynkę" i mają już swoje zdanie - dobrze by było...
Cieszymy się, że modyfikacja żyje, mówi się o niej i co najważniejsze - liczba pobrań gry w grudniu znaczenie wzrosła w porównaniu do innych miesięcy.
Zdrowia!
„...Jeśli przy zderzeniu takiej księgi i głowy powstaje pusty dźwięk,
              czy jest to zawsze winą owej księgi?"
                                                                                           'Klasztor'
                                 
Odpowiedz
(26.12.2020, 18:35:31)Tituf napisał(a): Niedawno pojawiła się na YT pierwsza z trzech zapowiadanych części (!) recenzji Przeznaczenia. Aktualne trwa wielkie odliczanie do drugiej odsłony. Zainteresowani pewnie obejrzeli "jedynkę" i mają już swoje zdanie - dobrze by było...
Cieszymy się, że modyfikacja żyje, mówi się o niej i co najważniejsze - liczba pobrań gry w grudniu znaczenie wzrosła w porównaniu do innych miesięcy.
Zdrowia!

Druga część cyklu już dziś o godzinie 18. Z komentarzy wynika, że przedpremierowy pokaz był już grany, nam śmiertelnikom pozostaje poczekać.
Ładne słowa nie wystarczą, aby zmienić świat.Lelouch Lamperouge
Odpowiedz
Wiadomo, że każdy mod ma swoje plusy i minusy, ale wyczuwalny jest tutaj tzw. "ból dupy", że został wyrzucony z teamu i, że jego "wspaniałe" pomysły zostały w większości porzucone.
 
Odpowiedz
(27.12.2020, 19:28:43)Opos napisał(a): Wiadomo, że każdy mod ma swoje plusy i minusy, ale wyczuwalny jest tutaj tzw. "ból dupy", że został wyrzucony z teamu i, że jego "wspaniałe" pomysły zostały w większości porzucone.

Odniosłem takie samo wrażenie. Na razie podsumowując : pierwsza recenzja wypadła w miarę pozytywnie, druga - tu już jechanie po bandzie i początki wyzwisk. W trzeciej spodziewam się jakiegoś ad personam w stronę Memoriusa i mamy komplet.
[Obrazek: qAYZlrP.gif]
Odpowiedz
"Granie bezimiennym zboczeńcem jest dla mnie obrzydliwe..." Jak rozumiem szukanie wszędzie poprawności politycznej oraz podtekstów seksualnych jest teraz w modzie, ale autor recenzji chyba zapomniał, że Gothic to nie Polska A.D. 2020. Zarzucanie seksizmu, podczas gdy sami autorzy gry postawili w mieście portowym burdel... Nie powiem, może i miejscami ma dobry punkt zaczepienia, ale kompletnie płynie w argumentacji. Szczerze, przez myśl mi nie przeszło by dowalić się o odzywki dialogowe takiego Vincenzo, przecież wiadomo, że to naleciałość z podstawowej wersji gry. Z drugiej strony taka małostkowość pokazuje tylko, że modyfikacja się broni, autorowi recenzji należy zwrócić za upór w szukaniu na siłę.

Dobra, bo nie mam w tym dziale edycji.
Obejrzałem do końca, naprawdę rozczulający moment gdy szanowny autor mówi, że to mogło być lepiej zrobione, ale nie było akceptacji. No cóż.... śmiem wierzyć, że jednak team wiedział co robi, albo miał ku temu przesłanki, może ktoś z nich się w tej kwestii wypowie tutaj, na forum publicznym. Teraz tylko czekać na część trzecią, by dowiedzieć się czy rzucono perły przed wieprze.
Ładne słowa nie wystarczą, aby zmienić świat.Lelouch Lamperouge
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości