07.03.2022, 17:01:12
Charonian bodajże. W zakonie ocelanie powiedzianop mi że mam mu zaufać i mam u niegho zadanie "artefakty zakonu ocalenia". Jak się umówiliśmy pojawiłęm się na wyspoie obok zatopiopnej wieży Xardasa, którą wcześniej oczyściłęm (to znaczy skrzynie, bo nic tam nie było). Charonian dał mi tekst o "stworzonkach" w wieży. Zanurkowałem tam ponownie i faktycznie były gobliny szkielety i jeden mag. Wytłukłem wszystko, wracam fo CHaeoniana czekającego obok wieży i nie mam żadnego tekstu.
Coś skopałem , czy jeszcze coś przede mną?
Coś skopałem , czy jeszcze coś przede mną?
Smutas z Gothic Site