(07.09.2016, 21:36:13)Maniaks napisał(a): Czy to takie ciężkie zrozumieć, że nie każdy siedzi w domu od rana do wieczora i ma czas na empiryczne sprawdzanie wszystkiego? Poza tym zamiast sprawdzać ciągle to i tamto (i tak robię tego zdecydowanie za dużo, jak gram, przez co marnuje czas na bzdury, zamiast po prostu wykonywać zadania), wolę po prostu posuwać fabułę do przodu, bo jak już wspomniałem, mam mało czasu na granie.

Cytat:I gdyby nie nawalono tyle imiennych NPC, którzy to tylko opowiadają o tym, skąd są i co robią, albo wydają z siebie tylko dialogi typu "eeee" czy "aaaa"... Naprawdę nie wiem, jak skomentować pomysł na coś takiego.

Cytat:Na wstępie zaznaczę, że nie grałem w Global Moda, więc nie wiem co jest waszą robotą, a co nie.

Cytat: który pozwala na kilkaset(?) godzin dobrej zabawy

(08.09.2016, 21:37:54)Zireael napisał(a): Witam, chciałbym przedstawić moje przeżycia i wrażenia, które doznałem w trakcie gry. Przede wszystkim zamierzam krytycznie ocenić modyfikację wydaną przez Destiny Team.
Czy rzeczywiście jest to powrót do korzeni Gothica 2? Można by powiedzieć, że tak. Poziom może już nie taki sam, bo przecież starego, oryginalnego Gothica trudno jest pobić, ciężko jest uczynić lepszej gry od Gothica jeśli chodzi o gatunek RPG. Modyfikacja była bardzo długo tworzona i wielokrotnie poprawiana, ciągle jakieś zmiany były, w końcu przewidywany czas premiery miał mieć miejsce gdzieś w sierpniu, ale ku zdziwieniu wyszła wcześniej. Co było powodem tego przyspieszenia, może już wszystko zostało naprawione i przetestowane? Zaraz napiszę co o niej myślę, kończąc wątek starożytnego kultu, w ogóle całej gry.
Początek gry był ciekawy, każda postać miała swoje imię i swoją własną historię. Z czasem jednak przyznać muszę, że zaczęły one przynudzać, zwłaszcza kiedy byłem już w IIIR. Musiałem po prostu pomijać te historie postaci, "skąd pochodzisz?", "jak się tu znalazłeś?". Bez sensu. Kolejna sprawa, zadań z każdą minutą zaczęły przybywać do dziennika. Tak, że było ich później bardzo dużo, aż nadto za dużo. Co odbiło się nieco na jakości, niektóre w większości monotonne, polegające głównie na "znajdź, poszukaj i przynieś". Zaczęło mnie to irytować, mało było różnorodnych zadań, więcej czasu trzeba było przeznaczyć na bieganie po całej mapie i szukanie jakiegoś pierścienia i cholera wie jeszcze czego. Oczywiście nie wszystkie, były też takie dość interesujące i fajnie przemyślane. Wątek starożytnego kultu, nieumarłych i złodziei był moim zdaniem obecnie najciekawszy. Teksty i dialogi występujące w tej modyfikacji są ubogie i zdarza się, że były małe błędy jak podwójna spacja, brak przecinka czy źle napisany wyraz. Brak dubbingu znacznie czyni grę "martwą" i powoduje wymioty. Wskazówki! Właśnie, wskazówki są najsłabszą stroną tej gry, ileż to razy musiałem się męczyć nad niektórymi zadaniami. Trzeba było szukać sposobu na wykonanie zadania i liczyć na otrzymanie szczęścia od boga Fortuny.
Poziom walki i przeciwników? Jest bardzo niski, rozwinąłem postać dzięki tym licznym zadaniom. Wyuczyłem się wszystkiego, osiągnąłem 41 poziom.
Czy zagram drugi raz, trudno powiedzieć, nie ciągnie już mnie tak, przez ten fakt na niektóre bugi. Można łatwo zablokować sobie pewne zadania, modyfikacja nie sprawiła mi wielkiej radości oraz komfortu gry.

Plusy:
+ ciekawy główny wątek Przeznaczenia
+ były zagadki w niektórych zadaniach
+ klimat
+ nowe pancerze i bronie
+ soundtrack

Minusy:
- za dużo zadań pobocznych
- brak jasnych i konkretnych wskazówek
- niski poziom trudności przeciwników
- małe bugi i drobne błędy w dialogach
- brak dubbingu
- za dużo biegania i latania żeby coś znaleźć


7,8/10

Spoiler

GZ czy CJ