Dialogi - Opinie

[Memorius]

Najlepsze były z Glynnmyrem. Sam je napisałem ale nie dorównują tym dialogom z Velaya mod niestety .

[AhnBael]

Taaak, to też było dobre. I mordercza sakiewka Memoriiusa /*

[Tituf]

Ktoś kojarzy? Jeden z bardziej ckliwych momentów...

-Ur-Shak wiedzieć też, że człowiek naprawdę chcieć być znowu przyjaciel.
My znowu być przyjaciele, człowiek o łagodny głos.
Teraz Ur-Shak śpiewać smutne pieśni, gdy przyjaciel odpłynąć z wyspy.
-Bardzo się cieszę, że odejdę mając tu takiego przyjaciela jak ty.

[AhnBael]

Ja pamiętać :D
Co do twórczości Titufa, to moim numerem 1 jest zadanie z ukochaną Bogną i pamiątkami Jarogniewa

[Tituf]

To śmieszne, ale pewien kawałek był napisany pod wpływem...  oglądałem wtedy "Jak rozpętałem..." :

Cytat:Chyba, że to już piąta... i mają właśnie przerwę na te swoje pomyje...

[Memorius]

Nie, Mirella bije wszystko inne na głowę

[Lewkooo]

Dobry był też tekst Beziego do Kirgo w zadaniu Łowca głów- "Przykro mi ale musze ci zabić" ;D

[AhnBael]

Moje dzieło Tak naprawdę to tekst z Gothic 1, który nie został wykorzystany przez PB, a był w plikach dubbingu.

[Dinozaur7]

To smutne zadanie

[Lewkooo]

Ten dialog trochę zmazał ten smutek

[Tituf]

(12.09.2016, 15:29:29)Memorius napisał(a): Najlepsze były z Glynnmyrem. Sam je napisałem ale nie dorównują tym dialogom z Velaya mod niestety .

-Mam zwoje magiczne.
-Jaka zwoja? Wielka Buummm ma? A Wołać Twardoludź ma?
-Hm.... wszystko da się załatwić... Tak myślę.
-Ty dać Wołać Twardoludź to ja dać Relikwia. Komprewu?
-Tak jakby.
    -Mieć taka zwoja.
    Tfu. Chciałem powiedzieć, że mam taki zwój.
    -Dać.
    -Mać.

No, dobra. Kto od razu wiedział o jakie zwoje chodzi? Przyznać się.

[Token]

Jaa dance

Dialog z Zombi Rycerza w kotlince: 'Chcesz mnie nastraszyć tą wykałaczką? Mnie? Nieśmiertelnego Wysłannika Ciemności?' i następnie z Xardasem: 'Razem z Lesterem wybiliśmy mu z głowy tę jego nieśmiertelność (...)' 

[Tituf]

-To jeden z elementów zastawy stołowej mojej babci, która została onegdaj rozkradziona, gdy ta dobra kobieta wyzionęła ducha.
 Niechaj Beliar ma ją w swojej opiece.
 Mam teraz już dwa kielichy, jeden talerz oraz tę misę, która trafiła na wyspę jakiś czas temu.
-Chcesz powiedzieć, że posłużyłeś się mną, aby jakieś skorupy twojej babci wróciły do twojego kuferka?!
 To po prostu niesłychane!
-Oj tam. Nie denerwuj się tak bardzo. To istotne dla MNIE, a my musimy sobie pomagać, prawda?

[Arszenik]

Kiedy ma miejsce ten dialog? Nie spotkałem się jeszcze z nim

[Token]

A grasz Złodziejami?  ;)