Drużyna Spolszczenia

Pełna wersja: KLASZTOR - wrażenia
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18
A wg mnie to i tak robienie z igły widły.

Mamy krótkie info od Erwina, nad którym bez sensu zaczęliśmy się rozwodzić. Błąd zgłoszony, albo poprawiamy, albo olewamy. Koniec niezwykle skomplikowanej dyskusji. :D
(22.05.2018, 13:55:30)Jaskot napisał(a): [ -> ]robienie z igły widły
Niestety, jest to w grze niemożliwe, za co serdecznie przepraszamy.
(22.05.2018, 13:37:08)Lewkooo napisał(a): [ -> ]Co do błędów to oczywiście nie zauważyliśmy wszystkiego. Parę się ostało jak np.
- Nie działająca ulewa
- Pierścień w ostatnim zenie
- Znikające menzurki (chociaż to zgłaszałem)

No, ale ja to nie wiem do czego prowadzi dyskusja o motyce? Nie działa? Nie pasuje do klasztoru i akolitów na polu?
Brak kamiennego strażnika - no tak, w modyfikacjach jest wymagane użycie tego zwoju

Trochę szkoda Erwin, że zamiast napisać więcej wrażeń o modzie, napisałeś już drugie tyle o zasięgu, który jest dla gry nieistotny. Jasne można to dla spokoju poprawić, czemu nie, chociaż nie ode mnie to zależy.

Motyka  - opisałem ją, bo zobaczyłem, że ma animacje i tyle......nie drążyłem dalej tematu - skąd? na co? dlaczego?
Zasięg broni - napisałem parę zdań, w tym, że to nie istotne i co odkryłem plus odpisałem Titufowi o kosturze.......nie drążyłem dalej tematu

Żałuję, że dałem się wciągnąć w dyskusje i w ogóle, że mi się chciało przeglądać ekwipunek pod kątem mechaniki działania jego zawartości, bo fakt wyszło tego drugie tyle.
No dobra, ale o Drewnanej tyczce nadal nic , i nic o exp zerowym w zenie końcowym...

No i jeszcze ktoś tam narzekał, że nie wiedział ile jeszcze mu do końca zostało akcji w zenie końcowym...
To wy już naprawdę nie dostrzegacie takich prostych wizualnych podpowiedzi? popcorn
(22.05.2018, 14:03:03)Erwin napisał(a): [ -> ]Żałuję, że dałem się wciągnąć w dyskusje i w ogóle, że mi się chciało przeglądać ekwipunek pod kątem mechaniki działania jego zawartości, bo fakt wyszło tego drugie tyle.
A ja tam się z Memoriusem i tak pod tym względem nie zgadzam. :D
Fakt, że lepiej posłuchać o wrażeniach "ogólnorozgrywkowych", ale takie uwagi też się przydają.
powyższy post oznaczyłem jako przeczytany

(22.05.2018, 14:15:46)Erwin napisał(a): [ -> ]że mi się chciało przeglądać ekwipunek pod kątem mechaniki działania jego zawartości,
Skoro ci się chciało to jak oceniasz nowy sposób działania zaklęcia Krzyk Umarłych?
(22.05.2018, 14:03:03)Erwin napisał(a): [ -> ]Żałuję, że dałem się wciągnąć w dyskusje i w ogóle
Dlaczego? To dyskusja a nie ataki personalne z wykorzystaniem k***, ch***. Tak jak czasem na twórców spadają gromy tak i czasem wypada wskazać graczom ich błędy. I nie mówię tu o motykach, tyczkach i patelniach a niezbyt udanym rozwoju postaci chyba. Bo od samego początku gry otrzymujemy jasne wskazówki i podpowiedzi w co i jak inwestować. Prawdę mówiąc, to wspomnianą tyczką radziłem sobie tylko w pierwszym zenie. Nawet do głowy by mi nie przyszło na Wyspie Przeklętych używać broni w zwarciu. Czy sprawdziliście wszystkie pozostałe zwoje jak działają na poszczególnych przeciwników? Nie mocne obszarowe, których faktycznie zabraknąć mogło, ale również te niepozorne? Często ten zen wymagał powrotu na wyspę, by dokupić jeszcze co nieco... Ukształtowanie terenu wraz z takim zasobem zwojów nie robi tam naprawdę problemów wielkich.
A wybór broni? Cóż - istnieje pełna dowolność. Nie zabronimy przecież okładania się patelnią ale uwagi o tym, że nie zadaje ona zbyt wielu obrażeń... żart.
Nie pamiętam dokładnie działania oryginalnej "czarnej magii", ale na pewno Translatio zrobiło na mnie wrażenie i działało " na tych, którym się nie udało" co jak dobrze pamiętam normalnie było niemożliwe - jeśli pierwowzór to Kradzież Energii.

Na tym zakończę.

Poczułem się źle zrozumiany, ale przecież się nie obraziłem :>
No co jest panowie?!
Poza czterema nikt nie skończył banalnie prostego modzika na 12 godzin?
Żadnych uwag, żadnych zapytań?
Nikt nie gra? Relaks 
To po chuj to podjudzanie - "róbta róbta, bo żyć nie możemy bez waszych modzików"? popcorn
Gram ale powoli z powodu sprzyjającej pogody, na liczniku 6h 57min. Zdobyłem już czachę (Rigor Mortis) i zaraz wybieram się do grobowca Opata
Cruc napisał(a):Mam już za sobą 6 godzin i powiem Wam, że jest to genialne! Jedyne czego żałuję, to że w takie mody można pograć z takim wczuciem się tylko raz.

To oczywiście stwierdzenie na wyrost.
Czasem, gdy wraca się po jakimś czasie do pewnych spraw, postrzega się je zupełnie inaczej. No i to jest Gothic - jeden raz to stanowczo za mało.
Jak widać i na TM trafiają się ludzie myślący.
Więcej takich u nas by się przydało.

Tymczasem jeszcze w kwestii puaczu - "mały pełzacz atakuje mnie ze zbyt dużej odległości!" , "mała polna bestia jest za silna!"
Są jakieś pełzacze i polne bestie w grze? Relaks
W sumie to jeden jest. Miałem o tym napisać ale kompletnie wylecialo mi z glowy Facepalm
(24.05.2018, 15:37:26)Klimek napisał(a): [ -> ]W sumie to jeden jest.
no tak, jeden jest, bardzo groźny maluch
Wymyśliłem sobie, że Klasztor jest tak dobry i dodatkowo na tyle krótki, że muszę teraz zagrać w niego jeszcze raz. Nie po to, żeby pobić czas rozgrywki, czy sprawdzać czy mi znowu znikną menzurki, tylko żeby wyciągnąć z niego maksimum treści. Teraz jak wiem gdzie są karteczki, guziczki, fiolki, potworki to będę mógł się skupić bardziej na głębszych aspektach modyfikacji.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18