„Imperium Popiołów” - wrażenia
#46
Tak oto i nastał czas, gdy Przeznaczenie się dopełniło i tym samym ukończyłem sagę Destiny, czyli  Imperium Popiołów . Jak dla mnie to była druga po epilogu najlepsza modyfikacja. Jako zakończenie modyfikacja zdała egzamin celująco. Jestem ogromnie rad tego jak wątki zostały domknięte, bardzo szkoda tutaj związku z Eleną, gdzie jednak zdecydowała się opuścić "Esmeraldę" i wrócić do rodziny. Oczywiście też chcę pochwalić motyw Krucjaty Ludowej i oczywiście ponowne spotkanie Serpentesa, ogromnie mi się nie podobało to, że do wojaczki zostały wysłane osoby, które nie powinny się tam znaleźć i tylko by walczyć ku chwale Innosa, gdzie Serpentes nie myśli o bliźnim tylko jak zrealizować cele i oczywiście jego reakcja końcowa, że jego plany legły w gruzach  Troll . 
Opowiedziałem się końcowo po stronie mrocznych, jako iż swoją przygodę prowadziłem od początku z sentymentem do tej frakcji mimo wcześniejszych złych doświadczeń, ale widząc funkcjonowanie wojowników Innosa to zdecydowałem się tak postąpić. Oczywiście miłe zaskoczenie, że ostatecznie rzucili wojenny topór by przeciwstawić się większemu zagrożeniu i stawić mu czoła ramie w ramie. Jak dla mnie jestem mega zadowolony z zakończenia tej przepotężnej historii i wątków rozpoczętych jeszcze grając w Przeznaczenie . 
Odnosząc się do całej sagi jeszcze raz chcę podziękować za trud i starania włożone w wasze modyfikacje, osobiście udało mi się zżyć z postaciami przez was wykreowanymi i naprawę jak spotykałem, niektórych to aż miło było i też teraz jak kończyłem IP, bardzo się cieszyłem, że ich historia miała bardzo dobre zakończenie na jakie zasługiwali.
Bardzo wam dziękuje, spędziłem przy całej sadze oscylując prawie 300h i uważam dla siebie, że ten czas był dobrze spędzony przy dobrze opowiedzianej historii, gdyż dla niej mi się najbardziej chciało grać i przechodzić kolejne wasze modyfikacje. Życzę wam wszystkiego dobrego i powodzenia jeśli przyjdą wam chęci do przygotowania jakiegoś nowego projektu. 
Pozdrawiam cieplutko.
Poniżej moje statystyki oczywiście.
[Obrazek: 423307a105c5.png]
Odpowiedz
#47
Gratuluję przejścia Przeznaczenia i jego wszystkich kontynuacji  winner

Jakiego teksturpacka używasz, jeśli wolno spytać?
Co do czcionki, to się domyślam, a żeby napisy tak nie nachodziły na siebie, to możesz w pliku systempack.ini "Interface scale" ustawić na 0 i powinno pomóc.
Odpowiedz
#48
Gratulacje za ukończenie całej Sagi i oczywiście przybywa kolejna osoba w randze Weteran.

Tak przy okazji miło słyszeć, że się znalazło w rankingu IP po Epilogu. IP rodził się w bólach, jak wiadomo miał wcale nie powstać, ale ostatecznie uznałem że powstać MUSI i widać warto było czas na to poświęcić.
NIE JESTEM ATEISTĄ - WIERZĘ W HEAVY METAL

"Only The Strong Survive!"

Odpowiedz
#49
(26.04.2023, 17:08:08)Erwin napisał(a): Gratuluję przejścia Przeznaczenia i jego wszystkich kontynuacji  winner

Jakiego teksturpacka używasz, jeśli wolno spytać?
Co do czcionki, to się domyślam, a żeby napisy tak nie nachodziły na siebie, to możesz w pliku systempack.ini "Interface scale" ustawić na 0 i powinno pomóc.

Texture pack to GTR 3.4.7. 
Oo dziękuję za sugestię, sprawdzę.
Odpowiedz
#50
Dlaczego Atenodor i Vatras maja zupelnie inne drzewka alchemiczne? od Vatrasa mozna zaczac robic mikstury na Sile/Zrecznosc po wyuczeniu calego drzewka many, natomiast u Atenodora od drzewka HP.
Odpowiedz
#51
Z Księgi Mądrości Memoriusa
cytat

Cytat:"Droga jest nieważna, ważne jest aby cel został usunięty"
NIE JESTEM ATEISTĄ - WIERZĘ W HEAVY METAL

"Only The Strong Survive!"

Odpowiedz
#52
(31.08.2023, 17:31:55)Urudin napisał(a): Dlaczego Atenodor i Vatras maja zupelnie inne drzewka alchemiczne? od Vatrasa mozna zaczac robic mikstury na Sile/Zrecznosc po wyuczeniu calego drzewka many, natomiast u Atenodora od drzewka HP.

Przecież to nie jest głupie rozwiązanie
Odpowiedz
#53
Parafrazując klasyka, jaka to była przygoda, nie zapomnę jej nigdy.  Moda udało się praktycznie całego ukończyć 09.09, wiec dosc szybko od Korzeni, ale wypadło prawdziwe życie i ostatnie 15 minut zostało przeklikane dopiero dzisiaj.Podsumowując, bawiliśmy się z dziewczyną naprawdę dobrze przy przechodzeniu Sagi Destiny. Szkoda, że nie będzie już nic więcej. Cala Saga Destiny wedlug Steama zajela dziewczynie 438h, mi pewnie ze 400h i dobrze sie przy tym bawilismy (ja stwierdzilbym ze 9/10, chociaz rozpatrujac Sage Destiny w kategorii moda, dziewczyna 8,5 ale rozpatrujac jako pelnoprawny tytul)

Największą zaletą Sagi Destiny niewątpliwie jest sprawianie wrażenia żywego, wcześniej przy którejś części o tym wspominałem, ale chciałbym, żeby RPGi tak wyglądały - każdy NPC ma swoje cele, życie i porusza się pomiędzy lokacjami. Tworzy to naprawdę spójny świat przedstawiony. Przemiana Bezimiennego pomiędzy częściami i jego podejście do rozwiązywania problemów zależnie od części jest również świetną rzeczą, naprawdę mi się to podobało.

Jeżeli chodzi o backtracking to mam do niego mieszane uczucia, z jednej strony bardzo mi się podoba to, że cała akcja dzieje się na jednej mapie i po prostu zmieniająca się na niej sytuacja ożywia świat, z drugiej strony, bieganie potrafi zabrać trochę czasu, myślę że można by było udostępnić więcej teleportów (aczkolwiek w obecnych czasach są też narzędzia w Gothicu do zmniejszenia jego uciążliwości takie jak przyśpieszacz czasu, więc obecnie nie jest to już aż takim problemem). No i kiedyś częścią RPG było również planowanie sposobu odwiedzania miejsc, żeby nie biegać za dużo, odnoszę wrażenie że teraz człowiek jest z jednej strony być może za bardzo przyzwyczajony do wygody, a z drugiej, ma się mniej czasu i zamiast biegać 3 minuty z punktu A do punktu B lepiej byłoby np. cwiczyć jako żywy człowiek na siłowni :D

Dziewczyna stwierdziła że jeżeli komuś nie pasuje bieganie w RPG i tekst, to niech gra w FPSy, bo przecież tym RPG stoi ;)

Patrząc na poziom rozgrywki nie uważam go za szczególnie ciężki, mody z Sagi Destiny nie są jakoś szczególnie ciężkie o ile zastanowi się nad rozwojem postaci. Kiedyś w RPG można było spieprzyć sobie postać i praktycznie zablokować rozgrywkę przez poziom trudności, tutaj praktycznie czego nie zrobimy to i tak większość statystyk jest kupna (a sposobów na zdobycie złota jest zawsze multum) więc nie wiem jak można by było nie przejść gry. A nawet i bez statystyk można, wspomagając się zwojami przejść przez grę. W każdym razie przy każdej części widać że było to w jakiś sposób przemyślane, nie ze wszystkimi decyzjami się zgadzam, ale nie mogę stwierdzić że były robione na odpierdol się. Tak czy siak, ja od Przebudzenia nauczyłem się grać w Sagę i od tamtego czasu każda część była prosta. Dziewczyna też nie miała wyjścia i w Górniczej Dolinie opanowała Gothicową walkę i od tamtego czasu każda kolejna część też była dla niej łatwa.

Poza przemyśleniami garść rzeczy która zapadła w pamięć/spodobała się w trakcie toku rozgrywki:

Muzyka Statek/Intro
Bezimienny - zmeczenie
Diego - nieotwieranie skrzyni, uczciwy obywatel
Faretti - interesy :D
"Gdzie Zysk, Tam Fisk" :D
Faretti - zwoje :D
Klamstwa Wodnego Kregu
Przenoszenie NPC na mapie
Rozdanie pancerzy praktycznie na poczatku rozgrywki - ciekawy sposob


Statystyki końcowe z zalozonym ekwipunkiem:

[Obrazek: ZQGwkP1]

Miecz Oficerski 10% 1h
Szept Smierci Luk 15%
Pas Mocy 10 sily
Zestaw Poslanca 40 Zrecznosci

W grze bylo do zdobycia 228PN (a wlasciwie 238 na sam koniec) ktore zostaly wydane w ponizszy p


[Obrazek: qEDp9wn]

Bonusy jakie udalo mi sie wbic:

[Obrazek: qEDp9wn]

Z modlitwy udalo sie wbic:
10 sily
10 zrecznosci
2HP

Oraz zostalo sie jakies 6k zlota co starczyloby na 40HP i wszystkie pancerze, bo ich nie sprzedawałem, a tam chyba było z 15k.

Jezeli chodzi o rozwoj postaci to przy mojej finalnie paradoksalnie lepiej byloby nauczyc sie 20 sily i 10 zrecznosci zamiast 30 sily, zeby zalozyc set wojownika a 150 zrecznosci na miecz oficerski miec bez tej bizuterii. Oczywiscie to juz tylko kosmetyka bo i tak gralo sie latwo. Albo moze bylby troche inny tok rozgrywki, kto wie.
Szkoda tez, ze nigdzie nie bylo napisane ze pancerze mozna smialo sprzedawac w momencie w ktorym sa zbedne bo nie sa do niczego potrzebne - zdobyte zloto ulatwiloby rozgrywke, z drugiej strony, nie wiem czy wtedy juz by nie bylo kompletnie za latwo.

PS
Czy mozna bylo jakos zdobyc bronie zywiolow mrocznych w Imperium Popiolow?
Odpowiedz
#54
Nie. Z tego co pamiętam, to gdzieś jest w dialogach, że te bronie zostały komisyjnie zniszczone przez Paladynów.

Pokusisz się o ranking modów w Sadze?
Odpowiedz
#55
Któryś z mrocznych miał dialog że może uda się je jeszcze raz wykonać po odnowieniu przymierza z Beliarem, więc myślałem że będą dostępne po wybraniu strony Mrocznych.

Jeżeli chodzi o ranking sagi, to u mnie:

1. Przeznaczenie
2. Przebudzenie (Miała najwięcej wad ze wszystkich czesci ale tez grało mi się najlepiej i fabula byla najciekawsza)
3. Epilog/Korzenie Zla/Imperium Popiolow

Z tym ze gdybym nie mogl na 3 miejscu dac 3 modow i byl zmuszony na 'sile' wybierac to byloby Korzenie Zla -> Epilog -> Imperium Popiolow

Uwazam ze przyziemne watki wychodzily (i tez bardziej pasowaly do swiata Gothica) duzo lepiej.

U dziewczyny:
1. Przeznaczenie
2. Imperium Popiołów
3. Korzenie Zła
4. Epilog
5. Przebudzenie


Jeszcze jak teraz pomyślę to nie podobało mi się do końca w Imperium Popiołów zamknięcie wątku Netbeka jako zwykłego uzdrowiciela
Odpowiedz
#56
Ciekawe te rankingi  :) Gratuluję obydwojgu przebrnięcia przez całą serię z Przeznaczenia  OK
Odpowiedz
#57
Oczywiście gratulacje za ukończenie całości sagi i uzyskanie tytułu Weterana.
OK 


Cytat:Dziewczyna stwierdziła że jeżeli komuś nie pasuje bieganie w RPG i tekst, to niech gra w FPSy, bo przecież tym RPG stoi ;)

No dobrze od czasu do czasu Mądrego (Mądrej) posłuchać :>
NIE JESTEM ATEISTĄ - WIERZĘ W HEAVY METAL

"Only The Strong Survive!"

Odpowiedz
#58
Skończyłem. Tak, jak przy Przebudzeniu i Korzeniach Zła grałem pod mikstury na zręczność i naukę siły.

Statystyki ze sprzętem:
[Obrazek: JTjgMPj.jpg]

Statystyki bez ekwipunku:
[Obrazek: cxRL7kB.jpg]

Spostrzeżenia:
1. Funkcja cykliczna zrobiona na zasadzie klasycznego tik-toka niestety źle działa tutaj w połączeniu z Unionem i pluginami. Na 3 rzeczy, które są pod nią podpięte, u mnie działała jedna. 

Z tego co pamiętam ze swoich testów i rozgrywek, to sprawa wygląda tak:
SP 1.8 - bez problemów; sam Union - 1 problem; Union + wtyczki - 2 problemy.
Odpowiedz
#59
A mówiąc językiem bardziej przystępnym co dokładnie masz na myśli z tym spostrzeżeniem?
Odpowiedz
#60
Te 3 rzeczy, o których wspominałem wcześniej to:
1- otworzenie wrót domu budowniczych zjedzeniem mięsa ognistego warga;
2- przeniesienie Arto w rejon wyjścia ze świątyni Adanosa, kiedy to my wychodzimy z niej z kluczem;
3- magiczne przekleństwo, które nas dotyka po otwarciu jednej ze skrzyń Jarkendarczyków.

Niektóre z tych rzeczy można było zrobić na innej zasadzie, ale tak wtedy postanowiłem je zrobić jak jest i podczas testów, czy areny nie pamiętam, aby ktoś miał z tym jakieś problemy.

Funkcja cykliczna, czyli taki skrypt, który się załącza w równych odstępach czasowych. Najlepiej widać to w tej magicznej klątwie, gdzie co 30 sekund dostajemy "tik" z obrażeniami.

Precyzując moją wcześniejszą wypowiedź.

SP 1.8 - bez problemów; sam Union - 1 problem ( nie działa punkt 1 ); Union + wtyczki - 2 problemy ( nie działa punkt 1 i 2 ).
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości